Skocz do zawartości

Co nowego w X4


Jagoda
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 5.05.2011 o 19:48, Renegade napisał:

Nie powiedziałeś co jest nierealistyczne 🤔

Skręt przy bardzo dużej prędkości byłby niemożliwy. Nie z powodów technicznych maszyny, to z resztą też. Najważniejsze jest to, że przy takiej prędkości pilot przez przeciążenie rozpaćkałby się o kokpit 😀

Poza tym nieograniczona moc silnika likwiduje już problemy ze zbyt powolnymi statkami. Wszystkie będą miały nieograniczoną prędkość, więc po co komu ulepszenia silnika? Teraz nawet lotniskowiec, a nawet Khaacki M0 może dogonić M5 😀

Właśnie w Evochronie skręt przy dużej prędkości jest niemożliwy i oczywiście w Evochronie nie da się osiągnąć prędkości światła ale za to statki rozpędzają się cały czas gdy mają włączony napęd tak jak w rzeczywistości.I niema czegoś takiego jak nieograniczona moc silników. Na zwykłym napędzie nie da się osiągnąć prędkości światła.

A poza tym jakie przeciążenie to zaledwie stałe przyśpieszenie ze stałym przeciążeniem to nie jest tak że od razu startujesz z nie wiadomo jaką prędkością nawet używając npędu skokowego wszystko działa podobnie, statek się rozpędza do pewnej prędkości i po osiągnięciu odpowiedniej prędkości powstaje tunel pod przestrzenny.

W Evochronie pomimo nieograniczonej prędkości też się ulepsza silnik a z prostych powodów, silnik ulepszony szybciej rozpędza statek a poza tym na lepszych napędach można uzyskać większą prędość manewrową czyli taką przy której da isę prawie natychmiast robić manewry identycznie jak w X3.Prędkość Manewrowa jest identycznie ograniczona jak w X3 i zależy od mocy silnika i rodzaju statku tu tak samo jest na przykład 600m/s i do puki nie przestawisz silnika w tryb pełnego ciągu statek będzie się rozpędzał do maksymalnie tej prędkości i silniki hamujące go będą przychamowywały aby utrzymał zdolność manewrową.

Oczywiście pisze cały czas o grze a nie o rzeczywistości bo zaraz będą mi przytykać.

Odpowiedziałem na wszystkie twoje pytania teraz widzisz że w X3 wszystko działa identycznie oczywiście poza możliwością przyśpieszania w nieskończoność.

Ubiegnę twoje następne pytanie w Evochronie jest paliwo i jeśli się skończy lecisz bezwładnie do puki w coś nie uderzysz lub coś cię nie ściągnie jak na przykład planeta czy gwiazda lub czarna dziura o którą także się rozbijesz.

W X3 natomiast napędy statków działają jak perpetummobille nie potrzebują jakichkolwiek paliw, generator sam z siebie produkuje do nich energię i jakoś to ci nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 433
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

W dniu 5.05.2011 o 19:53, Andrew napisał:

Właśnie w Evochronie skręt przy dużej prędkości jest niemożliwy i oczywiście w Evochronie nie da się osiągnąć prędkości światła ale za to statki rozpędzają się cały czas gdy mają włączony napęd tak jak w rzeczywistości.I niema czegoś takiego jak nieograniczona moc silników.

Bo tam tego jeszcze nie wynaleźli. Uniwersum Evochronu jest zacofane w stosunku do Uniwersum X, wszak nam pomagają Starożytni 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i czytam i tak mi sie pare hm mysli nasunelo;) bez obrazy ale coś strasznie uparty jestes na tego Evochrona, skoro taki dobry jest to czemu nie grasz w niego tylko w X, kolejno to co do fizycznych warunków podawanych nam przez jakakolwiek gre "kosmiczna" to sa pierdoly patentowe ani te skrety ani przyspieszenia i stopy na miejscu bez przesady ludzie ale to sie nijak ma do relizmu, jeszcze nie widzialem aby jakas gra bezwladnosc udawala wmiare;), a nowy X oby byl jak najlepszy i mial wiele tego "czegos" za co go kocham no i oby nie spiep... w ramach upraszania i ulatwien tego co dziala a bramy beda X bez bram to jak sex bez partnerki(a). Mam nadzieje ze nikogo nie urazilem ale ot tak w duszy zagralo;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że jest zacofane, skoro w Evochronie znają pojęcie "paliwo". W X'ach masz nieograniczone paliwo, bo technika pozwoliła na stworzenie nieograniczonego źródła energii. Przecież statki w X'ach nie mają baterii słonecznych zasilających osłony, silniki i uzbrojenie 🤔

Jak to możliwe, że nie możesz osiągnąć prędkości światła, skoro rozpędzasz się cały czas? 😀

Jeśli nie ma czegoś takiego jak górny limit prędkości to rozpędzenie się do prędkości światła to tylko kwestia czasu... Który po przekroczeniu tej prędkości zacząłby się cofać, lepsze niż SETA 😀

Dokładnie, jak X'y się nie podobają to graj w Evochrona. Mnie nie przeszkadzają te ograniczenia sektorów. Jak to się mówi "Lepsze jest dobrego wrogiem".

Cytat

ludzie ale to sie nijak ma do relizmu, jeszcze nie widzialem aby jakas gra bezwladnosc udawala wmiare;)

Nie grałeś w X2, tam w ogóle nie istnieje pojęcie "bezwładność", w X3 już tak. I dobrze, bo to wg. mnie ułatwia walkę 😀

Z realizmem też nie można przeginać, bo zbyt duży realizm czasem potrafi zepsuć frajdę. Z dokładnym uwzględnieniem praw fizyki nie mógłbyś ręcznie zadokować do stacji bez 10000000 godzinnego treningu (jeśli w ogóle zatrzymanie statku byłoby realne), a walka nie byłaby w ogóle możliwa. I zapomnij o zatrzymaniu statku.

Tak jak pisałem, zbytni realizm psuje rozgrywkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.05.2011 o 20:08, TomX3 napisał:

Tak sobie czytam i czytam i tak mi sie pare hm mysli nasunelo;) bez obrazy ale coś strasznie uparty jestes na tego Evochrona, skoro taki dobry jest to czemu nie grasz w niego tylko w X, kolejno to co do fizycznych warunków podawanych nam przez jakakolwiek gre "kosmiczna" to sa pierdoly patentowe ani te skrety ani przyspieszenia i stopy na miejscu bez przesady ludzie ale to sie nijak ma do relizmu, jeszcze nie widzialem aby jakas gra bezwladnosc udawala wmiare;), a nowy X oby byl jak najlepszy i mial wiele tego "czegos" za co go kocham no i oby nie spiep... w ramach upraszania i ulatwien tego co dziala a bramy beda X bez bram to jak sex bez partnerki(a). Mam nadzieje ze nikogo nie urazilem ale ot tak w duszy zagralo;)

Jestem uparty jedynie na jedną osobę a mianowicie na Renegade nie wiem czy zauważyłeś ale ja cały czas mu się jedynie staram wytłumaczyć że sposób lotu z Evochrona pasował by do X3 i tyle a jeśli chodzi o X3 to wole bo gra jest ładniejsza ma więcej statków i jest bardziej złożona jednak bardzo mi się podobają możliwości które zastosowano w Evochronie. Evochron wcale nie jest lepszy od X3 ale ma lepszy sposób przemieszczania się po mapie co staram się uświadomić Renegade. Poza tym on i tak specjalnie pisze te swoje głupoty żeby mnie zdenerwować bo wie że na jego jeden ja napisze 10 i zaśmiecę forum. Poza tym pisze w zasadzie ciągle to samo bo nikt nie czyta postów po kolei a mam jakiś taki głupi sposób że mój mózg chce zawsze udowodnić o co chodzi a oni ciągle to samo piszą chociaż już pisałem na to odpowiedź.

Niedługo zapadnę na jakoś chorobę psychiatryczną jak każdemu będę musiał pisać po 10 raz to samo bo nie czytał poprzednich postów.

Yacek najlepiej wie jak tu jest z czytaniem poprzednich postów przez naszą społeczność.

Znaczy się czyta się maksymalnie 2 góra 3 ostatnie posty a resztę ma się w du...

Cytat

Jak to możliwe, że nie możesz osiągnąć prędkości światła, skoro rozpędzasz się cały czas? 🤔

Jeśli nie ma czegoś takiego jak górny limit prędkości to rozpędzenie się do prędkości światła to tylko kwestia czasu... Który po przekroczeniu tej prędkości zacząłby się cofać, lepsze niż SETA 😀

Na silniku zwykłym się nie da z tego powodu który tu napisałeś potrzeba zbyt dużo czasu natomiast używając silnika skokowego już możesz.

I jak tu można się nie wk.... jak on specjalnie działa na nerwy.

Evochrona stworzył jeden człowiek i jak on miał taki łeb że sam stworzył wielką mapę z setkami planet w dość ładnej grafice, możliwość lotu w atmosferze i dosyć bliską fizykę lotu do rzeczywistej to dlaczego dziesiątki ludzi pracujących w Egosofcie sobie z tym nie radzą.

Chodzi o to że wszystko da się osiągnąć i zoptymalizować tylko nie każdemu się chce bo optymalizacja to droga w tym trudniejszym kierunku a tu terminy gonią sponsorzy poganiają a on biedak robił grę dla siebie i się nie śpieszył.

Zacytuję się jeszcze raz

Cytat

I jak tu można się nie wk.... jak on specjalnie działa na nerwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Looo no to po kolei;))

- mieograniczone paliwo hmmm - reaktor fuzyjny albo antymateria 1kg starczy na wszystko;)

- "Jak to możliwe, że nie możesz osiągnąć prędkości światła, skoro rozpędzasz się cały czas?" - bo masz mase:) E=mc2

- skad wiesz ze nie gralem? z daty rejestracji na forum;))) jestem pod wrazeniem;)

- w zadnym X nie ma bezwladnosci, np dzialko by ci wyrwalo przy strzale a o rakietach to az strach mówic:)

🤔)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Panowie, spokojnie, bez wzajemności. Tak tylko ostrzegam 🤔

2. A grał ktoś z was Darkstar One, tam mechanika lotu jest o niebo lepsza niż w X-ach. Przynajmniej jak dla mnie. Kiedy skończyłem grać w DsO i zacząłem w X3R to miałem uczucie jakbym z samochodu przesiadł się do ...(bo ja wiem do czego?Tramwaju?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.05.2011 o 20:35, TomX3 napisał:

Looo no to po kolei;))

- mieograniczone paliwo hmmm - reaktor fuzyjny albo antymateria 1kg starczy na wszystko;)

- "Jak to możliwe, że nie możesz osiągnąć prędkości światła, skoro rozpędzasz się cały czas?" - bo masz mase:) E=mc2

- skad wiesz ze nie gralem? z daty rejestracji na forum;))) jestem pod wrazeniem;)

- w zadnym X nie ma bezwladnosci, np dzialko by ci wyrwalo przy strzale a o rakietach to az strach mówic:)

🤔)))

Tak czy siak aby osiągnąć prędkość większą niż światło musiał byś mieć energię podobnej mocy do tej która stworzyła wszechświat więc napęd skokowy z X3 też się wyklucza.

A co do statków oczywiście każdy by odbijał przeciwlegle do wystrzału ale biorąc pod uwagę masę wystrzelanego pocisku do masy okrętu nie było by to bardzo odczuwalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Darkstar One to fakt lot ok tylko tej reszty bylo malo ale przyznaje ze sie gralo fajnie,

"A co do statków oczywiście każdy by odbijał przeciwlegle do wystrzału ale biorąc pod uwagę masę wystrzelanego pocisku do masy okrętu nie było by to bardzo odczuwalne" - niby nie ale jak by tak zliczyc wektory mas i predkosci to tak w kolko bysmy sie krecili w kazda strone ze hooo, ale niechtam;)) to gra a ja sie jakos podniecilem, czasem tak mam;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiesz, że tworzę teorię określającą cały wszechświat? 🤔 Przecież nikomu nie mówiłem... 😀

😀

"bo masz mase:) E=mc2"

To co napisałem wyżej nie jest prawdą, nie jestem fizykiem. Na logikę rzecz biorąc to jeśli ktoś mi powie, że będę się rozpędzał cały czas to zrozumiem, że będę się rozpędzał cały czas. I dosięgnę kiedyś prędkości światła bez względu na to, czy mam masę, czy nie. Po prostu jak się rozpędzasz to się rozpędzasz i nie ma na to bata 😀

"- w zadnym X nie ma bezwladnosci, np dzialko by ci wyrwalo przy strzale a o rakietach to az strach mówic:)"

Otóż wyobraź sobie, że jest. Statek w X3, gdy skręca nie robi tego od razu. Dziób skręca ale statek stopniowo zmienia kierunek lotu. Ułatwia to siedzenie na ogonie przeciwnikowi. Nie jest to zbyt realistyczne ale to już coś. Poza tym tu nie ma Hollywood i wystrzał z rewolweru nie wyrzuca trafionego człowieka od 3 do 100 metrów w tył. Pokazywali to w pogromcach mitów, świnia trafiona shotgunem ledwo drgnęła. Zauważ, że w większości przypadków strzelasz energią, która jak mniemam nie ma masy? Ale co do rakiet jestem zmuszony się zgodzić.

Darth Renegade mode off 😀

Dobra, może skończmy z Evochronem i bezwładnością, bo nie o tym jest temat 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak szczerze mówiąc, to mnie też zaczyna drażnić to, że w co którymś poście widzę Evochron. Temat w moim zamyśle miał służyć dyskusji o tym co jest w Rebirth, na razie na podstawie skąpych informacji w postaci filmów i screenów.

Do dyskusji o tym co byśmy chcieli aby było, albo nie było w kolejne grze Ego powinien służyć stary temat Co nowego w X4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko sie jeszcze ustosunkuje do wypowiedzi "Zauważ, że w większości przypadków strzelasz energią, która jak mniemam nie ma masy" - zle mniemasz, patrz dualizm korpuskularno - falowy;))), poza tym strzaly energetyczne maja "ped".

I lepiej wrocic do tego co w x ma byc a nie co bysmy chcieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiesz, że mają "pęd"? Ja nie wiem, bo jeszcze nigdy nie miałem blastera w rękach, a tym bardziej nie strzelałem z takowego 🤔

"dualizm korpuskularno - falowy" Jeszcze mnie w szkole tego nie uczyli 😀 A w ogóle uczą? Nie odpowiadaj, bo ten offtop nigdy się nie skończy. Najwyżej pokłócimy się na PW 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.05.2011 o 19:38, Andrew napisał:

Bramy a lot pomiędzy sektorami wcale nie muszą się wykluczać już to tyle razy pisałem.

W Evochronie też są bramy ale można lecieć na piechotę a można użyć bramy lub napędu skokowego oczywiście lot na piechotę trwał by kilka godzin w grze ale chodzi o to że w czasie lotu cały czas byś coś mijał albo asteroidy albo mgławice albo jakieś obiekty czy statki a w X jak wylecisz poza sektor jest totalna pustka i nic więcej nigdzie nie dolecisz. To trzeba zagrać a nie od razu mówić że się nie da w Evochronie wszystko działa jak w X3 skoki bramy i zwykły napęd ale można dolecieć wszędzie samemu a x3 to takie strzępki dogrywające się. Sposób lotu z Evochrona czy Independece war bardzo by pasował do X3 w zasadzie nic by się nie zmieniło poza tym że można by dolecieć wszędzie na piechotę bez loadingów i nie w tak pustej przestrzeni jaka jest poza sektorami jak w X3.

Rozumiem że to co jest teraz w X3 ci nie odpowiada bo też działa nie realistycznie.

PS: Widzę że już prawie nikt nie czyta postów po kolei tak jak pisał Yacek, biorąc to pod uwagę wychodzę z pytaniem czy jest sens cokolwiek tu pisać jak i tak każdy tylko ostatni post czyta.

1. Tak się składa, że zanim napisze cokolwiek w danym temacie muszę go mieć przeczytanego całego.

2. Jeśli akcja ma się toczyć dalej w Universum X (a skoro jest X w tytule nie ma innej opcji) to nie ma możliwości aby jednocześnie były bramy i swobodne przeloty z powodu tego, że nikt nie wie gdzie dane sektory się znajdują (poza paroma wyjątkami typu układ słoneczny i pobliskie gwiazdy, np. Proxima Centauri). Gdyby nagle okazało się gdzie leżą dane sektory we wszechświecie to na pewno nie byłby już X. Ponadto sektory i bramy w X'ach są od zawsze, więc gdyby wrzucić wszystko na jedną mapę to nie byłoby X.

3. Jeśli byśmy mieli coś mijać to znaczy, że używamy napędu konwencjonalnego, czyli nie możemy przekroczyć prędkości światła. Lot na Alphe zająłby min. 4 lata nie wspominając o podróżach międzygalaktycznych.

4. Cały wszechświat na jednej mapie - pisałem o tym kilka postów wcześniej i nie chcę mi się pisać tego jeszcze raz. Oskarżasz innych o nieczytanie poprzednich postów, a sam tego nie robisz. Może i byłoby to możliwe, ale na pewno wiązałoby się z innymi ustępstwami, no i musiałbyś pożegnać się z wielkimi flotami (uwstecznienie serii). Weź pod uwagę rozbudowanie X'ów (odsyłam do tamtego posta). Patrz też pkt. 2. X z wszechświatem na jednej mapie to już nie byłby X.

Co do broni to zależy od rodzaju. W przypadku WMP strzelasz plazmą, która ma masę, ale w przypadku PDF strzelasz pewne fotonami/skupiskami fotonów (licho wie co jest tych kulkach), które mogą mieć postać falową lub cząsteczkową (dualizm). Jeśli nie mają masy to nie mają i pędu p=mv . Zresztą, co pęd ma do odrzutu? Liczy się siła. F=ma. Trzecia zasada dynamiki. Poza tym, jak widać trafionego statku nie odrzuca, więc nas też nie odrzuci, ani statki nie oderwie (III zasada). Co do rakiet, jakoś dzisiejsze lotniskowce i samoloty i maszyny normalnie korzystają z rakiet i ich nie rozsadza.

W dniu 5.05.2011 o 20:45, Andrew napisał:

Tak czy siak aby osiągnąć prędkość większą niż światło musiał byś mieć energię podobnej mocy do tej która stworzyła wszechświat więc napęd skokowy z X3 też się wyklucza.

Po pierwsze to napęd skokowy nie przyśpiesza do prędkości światła tylko wykorzystuje bramy, które wykorzystują zapewne podprzestrzeń. Co do cytatu poproszę o źródło.

PS. Proszę tylko nie udawaj, że czegoś nie przeczytałeś i nie unikaj odpowiedzi, bo strasznie mnie to wkurza. Z góry thx.

PS2. Zawsze mnie dziwiło dlaczego w X'ach nie ma broni jądrowej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Co do rakiet, jakoś dzisiejsze lotniskowce i samoloty i maszyny normalnie korzystają z rakiet i ich nie rozsadza." nie do konca odrzut jest w przypadku statkow wodnych niwelowany przez konstrukcje okretu i sumaryczny opor wody i powietrza, zdarzalo sie w poczotkowym okresie konstrukcji statkow i samolotow iz je normalnie rozrywalo/urywalo skrzydla (teraz np. 3sek seria z dzialka 30mm przy predkosci samolotu okolo 600/700km/h powoduje spadek predkosci o okolo 50/60km/h, a co do rakiet to zauwazcie ze zawsze nawet ze stanowisk naziemnych rakiety(male i duze)sa najpierw wyrzucane z wyrzutni za pomoca silnikow pomocniczych - najczesciej sprezone powietrz -a w przypadku samolotu najpierw rakieta jest zwalniana z zaczepu a dopiero potem uruchamia sie silnik glowny wlasnie po to aby nie nadwyrezac konstrukcji maszyny i uniknac spadku predkosci.

Co do pedu i zasad dynamiki, to to nie jest takie proste w przetrzeni gdzie praktycznie nie ma oporu w ruchu niz na Ziemi, tam nawet latarka reczna powiedzmy (wlaczona)uzyska po pewnym czasie znaczna predkosc przy stalym przyspieszeniu.

A bronia jadrowa w X moze jest kafar, po wybuchu sadzac, i moze pozoga, kto wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak samo może być w X'ach. Poza tym to jest kosmos. Rakieta nie potrzebuje tak silnego ciągu, bo nie musi pokonać siły oporu (czym większa prędkość tym większy opór) i siły grawitacji. Ponadto wszystkie rakiety mają tak mały zasięg, że ciąg musi być naprawdę mały. Tak więc mały ciąg (znacznie mniejszy niż w dzisiejszych rakietach) + o wiele mocniejsza konstrukcja statku niż dziś (w końcu wytrzymują trafienia plazmą) = całkowite bezpieczeństwo.

Co do tych rakiet to dla mnie ściema. Rakieta z trzeba ładunkami jądrowymi, a jak odlecisz na 100 m to już nic Ci ni zrobi pff. Sama kula "ognia" powinna być większa...

W dniu 6.05.2011 o 07:37, TomX3 napisał:

Co do pedu i zasad dynamiki, to to nie jest takie proste w przetrzeni gdzie praktycznie nie ma oporu w ruchu niz na Ziemi, tam nawet latarka reczna powiedzmy (wlaczona)uzyska po pewnym czasie znaczna predkosc przy stalym przyspieszeniu.

Wprost przeciwnie. Zasady dynamiki są takie same wszędzie (no może poza czarnymi dziurami) w naszym wszechświecie. A w próżni są one jeszcze prostsze niż na Ziemii bo nie musisz uwzględniać oporu i tysiąca innych efektów. Zauważ, że wszystkie zadania obliczeniowe z fizyki na poziomie gimnazjum są liczone właśnie bez oporu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Tak więc mały ciąg (znacznie mniejszy niż w dzisiejszych rakietach) + o wiele mocniejsza konstrukcja statku niż dziś (w końcu wytrzymują trafienia plazmą) = całkowite bezpieczeństwo. "- nie zgodze sie z tym z 1 prostego powodu, imo, maly ciag to mala predkosc wiec wiecej czasu dla obrony antyrakietowej na likwidacje zagrozenia, tak wiec ciag i zarazem predkosc no i manewrowosc musi byc jak najwieksza.

"Wprost przeciwnie. Zasady dynamiki są takie same wszędzie (no może poza czarnymi dziurami) w naszym wszechświecie. A w próżni są one jeszcze prostsze niż na Ziemii bo nie musisz uwzględniać oporu i tysiąca innych efektów. Zauważ, że wszystkie zadania obliczeniowe z fizyki na poziomie gimnazjum są liczone właśnie bez oporu. " zgadza sie bo tak latwiej liczyc, zasady dynamiki sa chyba takie same wszedzie;) ale wlasnie wplyw minimalnych efektow w przypadku braku oporu jest duzo wiekszy niz na Ziemi i bardziej istotny zwlaszcza jak jest ich sporo, maly efekt dajmy nato boczny wzgledem kursu jaki chcemy zachowac trzeba kompensowac przeciwnie i musi to byc idealnie zgrane jakakolwiek niesynchronicznosc powoduje powstanie nowego wektora i tak w kolko ba nawet teraz przy naszych satelitkach trzeba uwzgledniac wployw wiatru slonecznego na ruch a on jest minimalny.

A co do rakiet to fakt choc pamietajmy o tym ze wybuch jadrowy na planecie i ten sam w przestrzeni beda sie rozni moca i zasiegiem, przeciez nie liczac promieniowania to 90% zniszczen zadaje na planecie fala uderzeniowa i termiczna przenoszona glownie przez powietrze, w przestrzeni zasieg niszczacy wybuchu bedzie raczej ograniczony wlasnie przez brak medium ktore by go dalej przenioslo choc fakt 100m to raczej za molo ale tego nie liczylem i nie wiem;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ale co to ma do rzeczy? Sprawa rozchodzi się o odrzut przy strzale. Jeśli strzelisz to wektor o takiej samej wartości pojawi się przy jednym i drugim ciele (statku), co spowoduje zmianę kursu. Skoro trafiony statek nie zmienia kursu to strzelający statek też go nie zmieni. W kosmosie na ciało działają siły grawitacji i ew. wiatr słoneczny. Za Ziemi masz opór, który zależy od wielu czynników, masz efekt Coriolissa. Po prostu w kosmosie trzeba uwzględnić inne efekty niż na Ziemi. Tyle tylko, że na Ziemi są one zależne od o wiele większej liczby czynników. Zresztą statki w X'ach mają potężne silniki, które mogą niwelować/przezwyciężać działania pobliskich obiektów. Jak dla mnie wprowadzania do sterowania oddziaływań grawitacyjnych planet byłoby niepotrzebnym komplikowaniem gry. Jak powiedział kolega wcześniej. Po wprowadzeniu zbytniego realizmu trzeba by tysięcy godzin treningu żeby zadokować a z gry zniknęłaby cała przyjemność. Trzeba mieć umiar. Mi tam obecny model odpowiada, a to, że nie można wyłączyć silników i odwrócić się lecąc dalej można wytłumaczyć np. tym, że silniki manewrowe nie są w stanie utrzymać kursu ze względu na grawitację obiektów i musimy się zatrzymać. Wtedy silniczki są w stanie utrzymać nas w stanie spoczynku. Mi tam takie uproszczenie odpowiada. Ewentualnie można by wprowadzić takie coś, że jak wyłączymy silniki to lecimy dlaej, ale nasz statek staje się wybitnie niestabilny i niesterowny.

Mi także odpowiadają wszystkie uproszczenia w Xach bez nich nie dało by się w xy grać. Grałem kiedyś w orbitera taki symulator lotu kosmicznego tam aby wystartować i wyznaczyć kurs trzeba było przełączać i ustawiać tysiące wskaźników. O 0,5 sekundy za długo odpalony silnik mógł całkowicie cię wyrzucić z zadanego kursu. I dlatego w Xach to co jest bardzo mi odpowiada, aczkolwiek jedno co mi przeszkadza to za mała prędkość niektórych statków dlatego system z Evochrona mi tu by lepiej pasował bo on pozwala się rozpędzić aczkolwiek można latać tak samo z zachowaniem prędkości jak w Xach.

W Xach jest dziwne bo żeby myśliwiec w kosmosie leciał z maxymalną prędkościa mniejszą niż 100km/h już teraźniejsze promy kosmiczne potrafią się rozpędzić do prędkości rzędu kilkuset tysięcy kilometrów na godzinę.

W xach silnik pracuje cały czas co powinno prowadzić do ruchu jednostajnie przyśpieszonego a statki po osiągnięci pewnej prędkości wyhamowują tak jakby pojawiał się jakiś opór oczywiście można sobie to tłumaczyć tak jak ty piszesz że grawitacja i silniki hamujące, w evochronie to wygląda ciekawej bo jeśli mamy silnik ustawiony w trybie manewrowym to on rozpędza się do konkretnej prędkości na przykład 300m/s i automatycznie przestaje działać aby utrzymać prędkość która pozwala statkowi na natychmiastowe manewry system działa automatycznie i stara się utrzymać taką prędkość w każdych warunkach oczywiście prędkość manewrową możemy ustawiać jak se chcemy tak jak w Xach jedynym ograniczeniem jej wartości jest moc silników sterujących maksymalna prędkość manewrowa jaką da się ustawić to taka przy której statek będzie w stanie wykonywać natychmiast wszystkie manewry oczywiście po upgradzie silników maksymalna prędkość manewrowa rośnie identycznie jak w Xach, oczywiście zawsze da się silnik przestawić w tryb ciągłej pracy a wtedy sami regulujemy przyśpieszenie i statek rozpędza się w nieskończoność jednak manewry są bardzo utrudnione a przy dużych prędkościach wręcz nie możliwe.

PS: Cerber gdzieś pisałeś że napęd skokowy w Xach opiera się na bramach to ja ci powiem że jesteś w błędzie bo jak wytłumaczysz możliwość skoku do sektora Aldrin gdzie niema żadnej bramy >???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo w X'ach nie ma próżni. Jest Wszechogarniający przeźroczysty kisiel.

Poza tym wszyscy którzy czytają ten temat pewnie już wiedzą od trzech-czterech stron o co chodzi z podróżami w evochronie więc proszę, skończcie temat evochrona i fizyki świata X. Przypominam, że jest to temat w którym analizujemy informacje już dostępne, a nie tworzymy domysły i narzekamy na to co może być ale niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum egosoftu coś wspominają o załodze i możliwości chodzenia po mostkach okrętów liniowych. Coś też pisali o pokładach stacji po których można się poruszać. Ciekawe czy coś z tego się ziści czy to tylko domysły userów.

Wydaje mi się to bardzo mało możliwe ale jednak fajnie by było jakby dało się przejść po stacji albo na piechotę po powierzchni planety jak to jest w Battlecruser Milenium tam nawet są pojazdy kołowe którymi można się poruszać po powierzchniach planet ale gra jest chyba jeszcze bardziej złożona od Xów. Kiedyś próbowałem w nią grać ale jakoś bez entuzjazmu chociaż ma wiele naprawdę fajnych pomysłów.

No dobra koniec z domysłami i narzekaniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.05.2011 o 14:23, Andrew napisał:

PS: Cerber gdzieś pisałeś że napęd skokowy w Xach opiera się na bramach to ja ci powiem że jesteś w błędzie bo jak wytłumaczysz możliwość skoku do sektora Aldrin gdzie niema żadnej bramy >???

Przeczytaj sobie opis napędu skokowego w grze to zobaczysz, że mam racją, a to, że można skakać nim do sektora bez bram jest kolejnym umownym uproszczeniem.

Ad. 2 i Ad. 3 Nawet gdyby była taka możliwość to podróż zajełaby miliardy lat, bo ludność z X'ów nie zna napędu hiperprzestrzennego, WARpowego, Tuneli czasoprzestrzennych itp. Potrafią tylko robić bramy, więc rodzi się proste pytanie. PO CO? Skoro i tak lot potrwałby miliardy lat a prawdopodobieństwo wtrafienia w jakiś sektor byłoby znikome. Zamiast bawić się w coś, co i tak nikomu nie przyniesie korzyści lepiej zająć się czymś istotnym. Ale za to sektory powinnym być większe i powinny się znajdować w nich jakieś ciekawe do odkrycia miejsca. Bo teraz jak wylecisz trochę dalej to jest pusto )poza nielicznymi wyjątkami). No i mogli by poprawić te tło, bo jak dam wzmacniacz obrazu na maksa to mogę piksele liczyć :/

Ad. 4 Jak dla mnie głównym powodem mniejszych wymagań jest o wiele słabsza niż w X'ach grafika i szczegółowość. Grafika jest trochę lepsza niż w X2, które ma o wiele mniejsze wymagania od Everchrona, więc jego niskie wymagania nie są niczym szczególnym. Dodaj do tego tysiące "kombinujących" handlarzy i wszystko jasne.

W dniu 6.05.2011 o 14:23, Andrew napisał:

Przeczytaj sobie opis napędu skokowego w grze to zobaczysz, że mam racją, a to, że można skakać nim do sektora bez bram jest kolejnym umownym uproszczeniem.

"Na zakończenie napisze tylko tyle: Proponuje już zakończyć ten spór bo jak widzę nie prowadzi on do niczego dobrego a tylko zaczyna nas niepotrzebnie poróżniać. Niech każdy pozostanie przy własnych racjach.

Obaj jesteśmy zagorzałymi fanami serii X pamiętam jeszcze twoje wypowiedzi z forum Egosoftu jak tylko X3 Reunion wchodziło i wiem że każdy ma swoje ideały gry i każdy by chciał ujrzeć coś innego co by mu bardziej przypadło do gustu więc uważam że czas najwyższy skończyć tą kłótnię.

"

A kto tu się kłóci? Forum jest po to, aby dyskutować i prowadzić wymianę argumentów. Póki brak wyzwisk nie widzę powodu, żeby kończyć temat, albo dawać jakieś ostrzeżenia/bany 🤔

W dniu 6.05.2011 o 14:23, Andrew napisał:

W Xach jest dziwne bo żeby myśliwiec w kosmosie leciał z maxymalną prędkościa mniejszą niż 100km/h już teraźniejsze promy kosmiczne potrafią się rozpędzić do prędkości rzędu kilkuset tysięcy kilometrów na godzinę.

1. Prom sam się nie rozpędza do takiej prędkości. Ropędza go pole grawitacyjne. On tylko wchodzi na orbitę (przy czy zresztą zużywa gigantyczną ilość paliwa) poprzez osiągnięcie przyśpieszenia zdolnego przezwyciężyć przyśpieszenie Ziemskie.

2. Prędkość podawana jest w m/s a nie km/h. 100 m/s = 360 km/h . Co do prędkości to temat był już podjęty.

PS. Składam wniosek do "Admiralicji" i "Gwardi" (narodowej? 😀 ) o przeniesienie postów nie w temacie (kilka ostatnich stron 😀 ) Do odpowiedniego tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...