S.T.A.L.K.E.R.

[Azakal]

Cytat

Mnie koncowka "jedynki" rozczarowala. Sama gra byla wciagajaca, aczkolwiek tylko do pewnego momentu. Bynajmniej dla mnie. Prypec - zmarnowany, "najlepszy" etap gry.

Widać że nie grałeś w Czyste Niebo Jeśli końcówka Cienia czarnobyla Cię rozczarowała to przy Czystym Niebie usiadłbyś i "płakał". Ja chwilami miałem ochotę rzucić monitorem o ścianę na dwóch ostatnich planszach gry. Totalne rozcarowanie ]

Cytat

moze to najlepszy czas by wyprobowac mody. Ktos cos poleci?

W dwóch moich poprzednich postach piszę o modach TUTAJ znajdziesz listę modyfikacji z opisami. Najciekawsze mody to Oblivion Lost 2 i Priboy Story (są do nich nawet spolszczenia). Niestety różne mody wymagają różnych wersji gry. Dlatego czasem trzeba downgrade'ować grę (np z 1.06 na 1.03). Jednakże pod linkiem który podałem znajdziesz również opis tej czynności Miłego grania

[Sorkvild]

Spoko, dzieki obczaje sobie te modziki.

W Czyste nie gralem, szczerze mowiac to niewiem juz czy jest na to czas poswiecac.

Jak wyglada sprawa z tymi frakcjami, jakies ciekawe rozwiniecie czy cos stylu "dolaczasz sie do jedneych - reszta cie nienawidzi". Co z AI, jakas poprawa. Ponoc zaczeli uzywac granatow ?

[Eradorius]

Wszystko od czerwonego lastu to w SotC rąbanka, ale wnętrze elektownii wymiata - głos monolitu

Co do modowania ono jest proste jak budowa - cepa trochę samozaparcia + notatnik i można modyfikować wszystko. Z modów które najbardziej polecam to S.T.A.L.K.E.R. Weather Overhauled w opcji ciemne noce Miło wspominam ABC moda + Weather Overhauled 1.1 (noc, ciemno, a tu nagle wyskakują pijawki (ogólnie podstawowy stalker miał cudowny klimat)), ale w najnowszej wersji (ABC Inferno) zrąbali pogodę. Ostatnio jak grałem to własna mieszanka modów + kilka własnych.

Tutaj duża baza modów.

Co do bugów to jest jedyna gra która ma ich masę a potrafię jej to wybaczyć

Teraz odpowiedzi na pytania do CS. - (poparwiam by było czytelniej)

Co do granatów to na poziomie stalker (odpowiednik normal) co chwile lądują Ci przed nosem lub dokładnie pod nogami (ZAWSZE !), zabierają ok 50% życia, a apteczek i bandaży jest tyle co kot napłakał (poprawili krwawienie, jest bardziej realistyczne - samo nie znika, więc co walkę jestesmy ranni).

Co do wojen frakcji to dołączasz do jednych, ich przeciwnicy cię nie nawidzą i idziecie armią ich sprać. Za zajęcie kluczowych miejsc lokacji dostajesz nagrody, a wybór frakcji determinuje jakie bronie są preferowane (Wolność - snajperki, Powinność - karabiny i CKM) i jakie ulepszenia broni (ulepszenia broni razem z "niewidzialnymi artefaktami" to najlepsze pomysły w grze które chciałbym widzieć w SotC).

[Azakal]

Co do granatów to jak napisał kolega Eradorius, NPC rzucają granatami, podają swoim rannym apteczki itd (oczywiście w zmodowanym Cieniu Czarnobyla). Możesz przyłączać się do frakcji i wtedy pozostałe nie darzą Cię sympatią Ogólnie inteligencja NPCów w modach jest o niebo lepsza niż w podstawce. Dodatkowo w Oblivionie i Prioboyu można jeżdzić samochodami i wozami opancerzonymi Pojawiają się też nowe mutanty m.in. kontroler (którego najlepiej wykończyć nożem, pod warunkiem że wytrzymasz jego ataki psioniczne), koty (zmutowane), zombi (ale nie takie jak w podstawce, te bardziej przypominają zombiaki z serii filmów o żywych trupach). Do tego co jakiś czas pojawiają się zwarcia (czyli nagłe skoki promieniowania przed którymi trzeba schować się w jakiś zabudowaniach) i już w kordonie możesz natknąć się na pijawki. Oczywiście mutanty i inne niebezpieczeństwa z podstawki są również. Dodatkowo artefaktów nie znajdziesz już na każdym kroku, jest ich znacznie mniej (aczkolwiek i tak dość sporo).

[Eradorius]

Co do modowych rzutów granatów to ja dziękuje (do SotC), rzucają to prawda, ale zawleczek nie wyciągają więc podnosimy taki i odrzucamy

[Azakal]

Cytat

Co do modowych rzutów granatów to ja dziękuje (do SotC), rzucają to prawda, ale zawleczek nie wyciągają więc podnosimy taki i odrzucamy

To jakich Ty modów używałeś? Ja szczerze mówiąc "zaliczyłem" większość modów do stalka i nie spotkałem się z takim zjawiskiem. Za każdym razem gdy NPC rzucił we mnie granatem, nigdy nie zapominał wyciągnąć zawleczki ]

[Eradorius]

Nie pamiętam, ten mod oprócz granatów poprawiał też ogólnie AI (leczenie towarzyszy, podnoszenie lepszych broni, pancerzy).

[S11]

Hmm tak gromicie Czyste Niebo, a mi się ta gierka podoba podobnie jak pierwsza część. Fakt, że wersja sklepowa była kiepsko grywalna i zaciąłem się totalnie na jakimś głupim bugu w Magazynach Wojskowych, ale ściągnąłem najnowszego patcha i odtąd gra ładnie chodzi (przy obecnych ustawieniach tnie się tylko pomiędzy godz. 6 i 7, kiedy wstaje słońce ).

Nie używam modów, gram na podstawce.

Granatów rzucanych pod nogi zwykle unikam, po tym jak pojawia się na HUDzie grafika granatu odbijam w prawo-lewo na speedzie i w większości wypadków odłamki nie trafiają . Poza tym mam kombinezon SEVA z 5 artefaktami: Bąbel i Meduza (w sumie obniżają promieniowanie -8 pkt.), plus jeden dający +2 zdrowie, jeden +40 krwawienie (nie trzeba nosić opatrunków ) i jeden dodający +10 kg wagi (wszystkie trzy promienują około +6 pkt, więc bilans mam na minusie -2, czyli zabiera mi to całkiem niezłe ładunki z organizmu .

Niestety mam mały problem z frakcjami. Dołączyłem do Wolności i aktualnie wykonuję kampanie polegającą na eliminacji oddziałów Powinności z Agropromu. Sam pomysł jest w dechę, ale - żeby przejąć punkty kontrolne w drodze z Wysypiska do Agropromu, muszę załatwić braci Stalkerów, którzy zdążyli już wcześniej przejąć te punkty od Bandytów. Sam im pomagałem w tym przejmowaniu, przy okazji zdobywania Składu. Teraz muszę zarówno zlikwidować przyjaznych Stalkerów z dróg po stronie Wysypiska jak i Agropromu, a reputacja przez to spada. To chyba jakiś bug gry, bo nie ma sensu. Gdy padał rozkaz w bazie Wolności, o zajęciu dróg na Wysypisku do bazy Powinności w Agropromie, zalecenie brzmiało, żeby nie strzelać do braci Stalkerów . Może ktoś zna sposób w jaki można zajmować te punkty nie likwidując przyjaznych oddziałów?

Inna sprawa, i chyba kolejny bug, w miejscach oznaczonych kółkami jako punkt do zdobycia i utrzymania, po ich zdobyciu nic się nie dzieje, trzeba chyba z dzień cały w grze albo i więcej czekać, żeby gra łaskawie zgodziła się, że punkt został przejęty. Mam problem, bo zdobyłem południowy przesmyk do Agropromu, do którego po stronie Wysypiska zgromadzili się już goście z Wolności, oraz zdobyłem też bazę po drugiej stronie w Agropromie przy przejściu - ale nic się nie dzieje, Wolność nie przechodzi do Agropromu. Zdobyłem więc przejście północne - i tam część oddziałów się przerzuciła, zadekowała i siedzi . Przy okazji gra przez chwilę zawariowała, bo jak tylko Wolność zajęła miejsce, z którego wcześniej wystrzelałem Stalkerów w Agropromie, nowy oddział Stalkerów wysłany w to miejsce przez chwilę ostrzeliwał Wolność, a potem przestał i zwróciwszy karabiny w przeciwnym kierunku zastygł w bezruchu (może ze wstydu? ).

A na koniec fajna rzecz, aż do przedwczoraj (po kilku dniach gry) myślałem, że ptaki krążące nad głową gracza to tylko takie ruchome wizualne cuś. Tymczasem okazało się, że ptaszki można zestrzelić z nieba jak się dobrze snajperką wymierzy. Fajnie spadają na ziemię i padają z głuchym tąpnięciem. Jak byłem w posterunku Wolności i miałęm nadwyżkę amunicji do AKM z celownikiem snajperskim, zabawiałem się w strącanie ptaszków tak, żeby padały na głowy siedzących w kucki Wolnościowców, fajny widok .

Ogólnie z patchem gierka fajniejsza i z przyjemnością spędzam przy niej czas.

[Azakal]

Cytat

Hmm tak gromicie Czyste Niebo, a mi się ta gierka podoba podobnie jak pierwsza część.

Gromimy jej końcówkę. Sama gra jest świetna ale do Limańska. Później to wg. mnie kupa. Gdyby do samego końca gra trzymała klimat to dałbym jej najwyższą ocene. Tak niestety jestem zmuszony odjąć jej parę punktów bo chyba przyznasz, że Limańsk i Szpital to zwykła nawalanka bez ładu i składu ] Cień Czarnobyla wg mnie trzymał w miarę poziom do końca natomiast końcówka Czystego Nieba to ewidentny brak pomysłu twórców. Poprostu droga na skróty.

[S11]

Ehem, nie wiem co się dzieje w Limańsku i szpitalu, nie doszedłem jeszcze poza Jantar .

Rozpocząłem wojnę frakcji Wolność z Powinnością, niejako z duszą na ramieniu, bo przedtem zatopiłem podziemia Agropromu i nie zdążyłem nawet odebrać za to nagrody od Powinności, a teraz już mi chyba nie dadzą ) i zastanawiam się czy fabuła nie będzie miała jeszcze odwołania do Powinności. Co będzie gdy Wolność np. całkowicie wyruguje Powinność, albo jesli teraz fabuła skieruje mnie do rozmowy z Powinnością (która jest wrogo nastawiona), czy fabuła od tego nie zwariuje .

Co się zaś tyczy Cienia Czarnobyla, to osobiście miałem żal do twórców, że po zejściu do podziemi elektrowni nie można było juz się cofnąć na powierzchnię, ani do poprzedzającego miasta (Prypcia?). Grałem bez przewodnika w manualu, żeby nie psuć sobie zabawy, więc nie mogłem wiedzieć, że trzeba w mieście zdobyć klucz do otwarcia wrót w podziemiach elektrowni, co prowadziło do głównego zakończenia. Nie miałem więc klucza (a nie mogąc się cofnąć na powierzchnię byłem zablokowany i to jest imo niedopracowanie gry) i grę zakończyłem na zakończeniach pobocznych przy portalu (niestety nie miałem sejwów z wcześniejszych lokacji -mój błąd ).

[Eradorius]

Co do powinności:

Spoiler

Jak dobrze pamiętam nie będzie żanego odwoływania się do nich (możliwość wojen frakcji pojawia się dopiero wtey gdy "kampania" nie ma już żadnych misji z nimi (nie da się przyłączyć do wolności PRZED wykonaniem zadania dla powinności z zalaniem podziemi)).

[Azakal]

Cytat

Co się zaś tyczy Cienia Czarnobyla, to osobiście miałem żal do twórców, że po zejściu do podziemi elektrowni nie można było juz się cofnąć na powierzchnię, ani do poprzedzającego miasta (Prypcia?). Grałem bez przewodnika w manualu, żeby nie psuć sobie zabawy, więc nie mogłem wiedzieć, że trzeba w mieście zdobyć klucz do otwarcia wrót w podziemiach elektrowni, co prowadziło do głównego zakończenia. Nie miałem więc klucza (a nie mogąc się cofnąć na powierzchnię byłem zablokowany i to jest imo niedopracowanie gry) i grę zakończyłem na zakończeniach pobocznych przy portalu (niestety nie miałem sejwów z wcześniejszych lokacji -mój błąd ).

Nie Ty jeden Ja miałem identyczny problem i w sumie do dzisiaj go nie rozwiązałem. Rzeczywiście szkoda, że nie można było wrócić z elektrowni Podobnie jest w CS. Jak wejdziesz do Limańska to wrócić już nie możesz. Jedna rada, po obronie mostu prowadzącego do Limańska wróć na bagna i odbierz nagrodę od kolesi z Czystego Nieba (jaką nie napiszę ) To kawał drogi ale opłaca się

[Eradorius]

Cytat

Cytat

Co się zaś tyczy Cienia Czarnobyla, to osobiście miałem żal do twórców, że po zejściu do podziemi elektrowni nie można było juz się cofnąć na powierzchnię, ani do poprzedzającego miasta (Prypcia?).

Ja miałem identyczny problem i w sumie do dzisiaj go nie rozwiązałem.

To polecem ABC moda (po przejściu raz gry budzimy się w ciężarówce w Prypeci (tak samo jest jak po zwiedzeniu terenów elektrowni wrócimy do wcześniejszych lokacji główną bramą)).

[Sorkvild]

Ukazala sie nowa czesc - Call of Pripyat. Ktos juz gral ? Wg pierwszych recenzentow ukraincy wprowadzili kilka gruntownych zmian w grze.

[Yacek]

Niezbyt zachęcająca recenzja: http://gry.onet.pl/28061,1586975,5,artykul.html

[pshemozz]

Cytat

Niezbyt zachęcająca recenzja: http://gry.onet.pl/28061,1586975,5,artykul.html

A tu bardziej zachęcająca recenzja: http://gry.onet.pl/4890,4890,,Stalker_Z ... enzja.html

[Sorkvild]

Tak Pshem, te recke rowniez czytalem, mimo dla mniej najcenniejszy jest feedback pochodzacy od graczy. Teraz mam maly dylemacik. Mam juz "Czyste Niebo", aczkolwiek z roznych wzgledow jeszcze wen nie gralem. Zew Prypeci pewnie nabede w przyszlym tygodniu i rodzi sie pytanie, co siegnac w pierwej. Cziste, a moze Zew.

[Yacek]

Ja bym się trzymał chronologii. Do tego jeśli Prypeć jest naprawdę tak dobra jak piszą w recenzji podanej przez Pshema, to może ci się już nie będzie chciało później grać w Czyste Niebo, więc szkoda kasy, która wydałeś.

[pshemozz]

Ja czyste niebo pominąłem, ale Zew Prypeci sobie na pewno zapodam, stęskniłem się za tym Czarnobyslkim klimatem, poza tym po graniu w pierwszego Stalkera przez następne pare dni świeciłem w nocy, więc i prądu sobie dzięku temu zaoszczędziłem.

[Eradorius]

Może zaczekam jak ktoś was będzie w niego grał, w STCS gra wg mnie zgubiła klimat, za dużo walki. Ciekawi do której części jest bliżej, do STSoC czy STCS. Jeśli do tego drugiego to sobie go podaruję...

[Sorkvild]

OK mam juz Zew Prypeci, ale obecnie malo czasu na gre. W przyszlym tygodniu postaram sie podzielic pierwszymi wrazeniami.

[pshemozz]

Też dzisiaj sobie zniosłem, ale kiedy coś powiem, nie wiem.

[Sorkvild]

Pshem, slyszales o tym ?

Cytat

UWAGA! CENEGA wprowadziła limit aktywacji/instalacji równy 4 po wykorzystaniu których nie możemy ponownie uruchomić gry. W przypadku reinstalacji bez wcześniejszej dezaktywacji gra nie da się aktywować nawet jeżeli nie wykorzystaliśmy limitu. Jest to o tyle interesujące, że nie zamieszczono na ten temat żadnej informacji na opakowaniu.

Z tego co czytalem, to pomaga zaplikowanie krakersika solonego.

[pshemozz]

Proste. Niech się pałują.

[Sorkvild]

Ok, privet.

Tak na szybko.

Zainstalowalem wybieraja wersje rosyjski z polskimi napisami. Myslalem, ze przetlumaczone jest wszystko i w grze pojawiaja sie napisy ,ale niet. Bez znajmosci rosyjskiego, mozna miec problemy ze zrozumieniem co mowia miedzy soba postaci. Podobnie jak z okrzykami i spiewem. Napisy pojawiaja sie jedynie podczas naszych dialogow z postaciami. Raczej sa to nieznaczace dla gry dialogi typu "Privet jak leci" albo "Saszka, wypilem dzis za duzo". Jesli znasz nieco rosyjski to polecam, w przeciwnym razie prosze wybrac angielski lub polski lektor (btw. wysmienity Miroslaw Utta)

.Ustawilem maksymalne detale i odpalilem gre na poziomie weterAn. Po krotkim wprowadzeniu znalazlem sie na pozycji startowej. Powital mnie szum sosen i mdly oraz szary horyzont (o tym pozniej). Gra posiada nowy interfejs, bardziej przyjazny w uzyciu oraz czytelny. Podobnie jest z PDA. Hud posiada inventory sloty uruchamiane klawiszami funkcyjnymi. bardzo przydatne.

Pierszym zadaniem jest znalezienie schronienia przed szkodliwa emisja zony. Efekty atmosferyczne ciagle sie zmieniaja bu przyjac spektakularna forme podczas tychze emisji.

Po drodze do schronu troche zwiedzilem. Gra tetni wlasnym zyciem. Wszedzie grasuja te nieszczesne stwory oraz awanturnicy. Dochodzi do wzajemnych starc,

Gdy dotarlem na miejsce to pogoda zmienila sie diametralnie, zrobilo sie jakby zielono a ja zaczalem stekac po drodze. Cos powoli mnie wykanczalo, ale lyk wodki oraz konserwa szybko postawily na nogi Swoja droga to w grze pojawila sie tez nowa zienna jaka jest glod, ktory nalezy poskramiac. W przeciwnym razie ma to oslabiajacy wplyw na postac.

Na starej lajbie siedzialo kilku chlopakow beznamietnie gibiac sie przy ognisku. Jeden cos mamrotal pod nosem, inny zas - zmozony alkoholem, skulony jak pies spal w brudnym kacie.

Zrobilo sie zlowrogo, zaczelo wiac, podniosl sie halas, zas przez szczeliny w kadlubie lajby widzialem ze na zewnatrz jest czerwono i mgliscie, od czasu do czasu rozlegal sie huk, jakby tlukl w blache falista z calej sily.

Gdy czekalem w tej lajbie, to trochu sie szwendalem i znalazłem lozko polowe. Mozna sie zdrzemnac okreslajac ile czasu chcemy przeznaczyc, to zupelna nowosc w grze. Mozemy zatem wybierac, o jakiej porze chcemy wstac! W nocy jest bardzo ciemno i bez latarki lepiej sie nigdzie nie ruszac. Po wypicu wodki wyszdlem w nocy z lajby, z daleka migotaly swiatelka oraz czyjes sylwetki. Potem cos zaczelo mna tarmosic w powietrzu. Pojawil sie napis Koniec.

Ogolem to bardzo pozytywnie, bedzie na pewno wiele do eksplorowania i co najlepsze o kazdej porze dnia. Oprawa dzwiekowa stoi na wysokim poziomie. Podczas wedrowek z glosnikow saczy sie dark ambient, by w czasie walki wskoczyla bardziej dynamiczna muzyka. W opcjach mozemy ustalic czy chcemy takie dynamiczne przejscia.

Oprawa graficzna. Wciaz win XP czyli Dx9. Bez rewelacji, choc trzeba przyznac ze w porównaniu z Clear Sky CoP chodzi rewelacyjne, full detale bez przycinki. Upgrade silnika X-ray na 1.6 duzo grze pomogl.

Na poczatku wspominałem o tejze szarosci i marnym oswietleniu. W opcjach grafiki oprocz detali nalezy rodzaj oswietlenia przelaczyc na - rozszerzony, celem pojawienia sie w menu regulacji dodatkowych waznych suwakow ( co wazne z domyslnego zmienic na hdao lub hbao tj high def ambient occlusion).

Na oświetleniu podst, do dyspozycji mamy tylko kilka suwakow i na tym koniec. Gra wyglada wrecz mdlo i malo zachecajaco. Natomiast przy aktywowanych rozszerzonych opcjach oświetleniowych gra nabiera blasku i nieco bardziej zywszych kolorow. Myslalem, ze nastapia bardziej rewolucyjne zmiane jesli chodzi o grafike, ale jest na plus bo wydajnosc zostala zwiekszona. Nie ma tu moze takiego topu graficznego jak w najnowszych tytulach jak Call of Juarez Bound in Blood w Dx9 czy Modern Warfare, ale jest dobrze jest. Stalker mocno nadrabia swoim oryginalnym, postapokaliptycznym klimatem.

To tyle z mojej strony. Pelniej wypowiem sie o grze, gdy nieco w nia juz pogram.