Fallout 3

[El_Dar]

Witam Nabyłem ostatniego weekend'a gry Red Alert 3 i Fallout 3 jak z tego pierwszego to generalnie nie jestem zadowolony Fallout 3 jak najbardziej mnie zaintrygował. jest stworzony przez tych samych ludzi co Oblivion na tym samym silniku. Sam olivion jako gra bardzo mi się podobał pomimo tego że klimaty miecza i magi nie bardzo mnie podchodzą to Fallout 3 jest tym co chciałem by Oblivion był, czyli Oblivionem w post apokaliptycznym klimacie po prostu MIODZIO.

Co do grafiki to wielkiej różnicy w stosunku do Oliviona nie widać ale to NIC ważne że jest FAlloutem i klimatu (wg. mnie) nie traci POLECAM.

[Sorkvild]

Od kilku minut F3 lezy u mnie juz na biurku:) W sumie to juz nie to samo co kiedys ... ale jako fan serii i postapokalipsy nie pozostaje mi nic innego jak zaczac grac

najbardziej boje sie lakonicznych i wtornych dialogow jakie byly w Oblivionie. Fallout to przedewszystkim interakcja z postaciami. Co jeszcze nie chcialbym zobaczyc ... Levelowanych stworow i przedmiotow. Zapewne pozniej stary dobry shotgun mozna o kant dupy potrzaskac, tak samo jak kurtke skorzana. Bieganie w Power Armorze z Gaussem oby nie. Nawiazujac jeszcze raz do TESIV to po zdobyciu daedrycznych przedmiotow, pokonywanie przeciwnikow noszacych odpowiedniki tego pancerz stlo sie monotonne, glupie i nudne. Mam ndzieje ze fallout nie powtorzy tych bledow i pozytywnie mnie zaskoczy.

[Yacek]

Też mam ochotę na te grę. W poprzednie wersje nie grałem, więc nie wiem co mnie w niej czeka, a czego nie zobaczę. Ale jak na razie plan wydatków na gry wyczerpany, może za jakiś czas się skuszę i kupię.

[Blantas]

Tez sie zastanawialem nad tym tytulem, gralem w pierwsza czesc i choc nie zabawila ona zbyt dlugo na moim dysku to tematyka bardzo mi odpowiada. Uwielbiam postapokaliptyczne klimaty na rowni z SF i fantasy, a tu daja jeszcze mozliwosc grania w pierwszej osobie (innego nie uznaje). W sumie to wszystko mi w tej grze odpowiada ale moj komp (jak zwykle) nie odpowiada tej grze.

Ale moj czas nadejdzie ... moze z nowa praca, bo aktualna sie za dwa dni konczy

[Wiencek]

El_Dar ale żeś mi zrobił teraz problem. Sam już teraz nie wiem co zakupić RA3 czy Fallouta 3 (najlepiej oba, oczywiście gdyby jedno było darmo), a czytałem już w kilku miejscach i podobnież obie pozycje nie wypadły najlepiej. Chyba jednak ostateczna decyzja będzie zależeć od jutrzejszego CDA. Co najgorsze będę miał później problem ze znalezieniem miejsca na HDD bo Darkstar One na pewno wskoczy na próbę generalną albowiem, ponieważ, gdyż, itd. demo mnie zaintrygowało, oczywiście jeżeli chodzi o fabułę.

[ZERO]

Dla mnie ta gra to must have. Wszystkie poprzednie wersje "przetrzepane" po kilka razy - polecam każdemu. I, jak inni, mam nadzieję, że wydane kapsle nie pójdą na marne

[Riess]

Cytat

Dla mnie ta gra to must have. Wszystkie poprzednie wersje "przetrzepane" po kilka razy - polecam każdemu. I, jak inni, mam nadzieję, że wydane kapsle nie pójdą na marne

Kapsle? To głupie NCR w 2200 wprowadziło porządną monetę, a stolica ciagle jedzie na kapslach?

[S11]

W Empiku ta gra (F3) stoi chyba za 130 zeta, to przynajmniej 30 zeta za dużo . Moze w marketach jest taniej?

W poprzednie Fallouty można zagrać, kupując obecny numer PLAYa, wszystkie są chyba w pełnych wersjach i to PL o ile wzrok mnie nie zmylił .

[Riess]

Cytat

W poprzednie Fallouty można zagrać, kupując obecny numer PLAYa, wszystkie są chyba w pełnych wersjach i to PL o ile wzrok mnie nie zmylił .

IMHO Fallout 1 i 2 po polsku to wada, a nie zaleta

[S11]

Na Youtube widziałem intro - nie powala na kolana, w Stalkierze chyba było lepsze. A także gameplay w paru scenkach - też nic specjalnego, siekanka z paroma ciekawymi elementami (bullet time albo widoki lecących powoli pocisków jak ze Sniper Elite - to już było, tylko inaczej). Szedł gościu (widok zza pleców) z minigunem w rękach i ładował w różnych kolesi masę ołowiu. Ci zaś, po otrzymaniu zadanej porcji kładli się ładnie na plecki. Żadnego efektu odrzucenia ciała po trafieniu z miniguna, po prostu pociski lecą jak w masło. Niespecjalnie mi się podobało. Tym bardziej taka siekana, jak na arenie jakiejś, lecieć i naparzać z miniguna na otwartej przestrzeni. Nie mówiąc już o tym, że gościu dostał wiele razy w różne miejsca i nadal biegał jak sarenka...

Jest coś więcej w tej gierce wartego uwagi? Jest klimat, jak z pierwszego Stalkera np. albo Morrowinda? Cay to gra wybitna czy taka sobie? Kto się pokusi na małą reckę ?

[soulldelsol]

Krótkie intro - Fallout 1 & 2 to dla mnie gry najlepsze jakie kiedykolwiek powstały. Zaraz za nimi jest Deus Ex a później VtM: Bloodlines. To już daje pewien obraz mojego gustu Po kilku godzinach grania w F3 mogę stwierdzić parę rzeczy. Mam mieszane uczucia, bo momentami jest stanowczo za mało Fallouta w Falloucie, że się tak wyrażę Quest z rozbrojeniem bomby - wystarczy podejść i rozbroić... śmiech na sali... Dziwne "progi" na skille - żeby użyć lockpick na zamku o poziomie "łatwy" trzeba mieć skilla na poziomie 25, jeśli masz 24 to nic nie zrobisz... tak jest z każdym skillem... śmiech na sali... supermutanty wyglądają jak orki z World Of Warcraft, ghule jak zombiaki a radscorpiony mniejsze są od mole-rata... śmiech na sali... i można tak mnożyć... Z drugiej jednak strony - miażdżący klimat krypty i panującego tam ustroju a później wyjście na powierzchnie i... zbieram szczękę. Nie jestem zwolennikiem gier typu Crysis gdzie chce się przede wszystkim pokazać technologię i zdolności grafików (tak wiem, tam jest więcej rzeczy ale wrażenie takie pozostawia). Widok nie jest może specjalnie super hiper widowiskowy ale ma klimat. Gdy w pierwszym falloucie zbliżamy się do wyjścia z jaskini wyskakuje tekst "widzisz promienie słońca po raz pierwszy w swoim życiu" - tu jest to zbędne - wrażenie po prostu wgniata. Uwielbiam się szwędać po pustkowiu, wdrapywać się na jakieś wzniesienie i po prostu rozejrzeć dookoła. Coś pięknego. Postacie ciekawe, aczkolwiek dialogi zdecydowanie zbyt płytkie. Jest trochę smaczków i czuć fallouta w tym. Aczkolwiek nie jest to tak potężny fallout jak poprzednie... najbardziej rozczarowująca jest jednak walka... Tryb real-time jest... śmieszny... widać, że engine nie radzi sobie z fpsowym charakterem pojedynku z kolei VATS... no cóż fajnie wygląda, ale... No właśnie jest ale - po pierwsze używając go wybieramy gdzie mamy strzelić i nasza postać to robi... stojąc jak kołek. Owszem w poprzednim falloucie też nie strzelało się w biegu, ale tam były tury a nie aktywna pauza z akcją w zwolnionym tempie... po drugie szybko się nudzi... tak, odstrzeliwanie łbów jest fajne... pierwsze 20 razy. Później zaczyna to męczyć - głowa albo wybucha jak arbuz napakowany petardami, albo - co jest szczególnie dziwne - odpada! Po prostu łepek odlatuje jakby ktoś machnął kataną w połowie szyi delikwenta. Najśmieszniej wygląda to wtedy gdy na przykład wyraźnie widzimy, że pocisk trafił w czoło... ze strzelaniem w inne partie ciała jest podobnie... Jedyny plus VATSa to fakt iż korzystając z niego oszczędzamy amunicję... Za to dużym plusem jest zużywanie się ekwipunku w końcu zdolność "repair" się na coś przydaje. Ogólnie jest to nierówna gra, aczkolwiek jak na razie robi wrażenie pozytywne, pozostawiając jednak pewien niesmak... może niepokój... ciężko to określić. W pełni wypowiem się jak przejdę parę razy

PS. Jak ktoś zagrywał się w fallouta to tworząc postać niech porzuci dawne przyzwyczajenia inteligencja nie daje większej ilości opcji dialogowych, a zręczność generalnie wpływa jedynie na szybkość regeneracji APków używanych tylko i wyłącznie w VATSie... w skrócie - to już nie cRPG a action-cRPG...

Jakby co pytajcie - jestem tu przelotem ostatnio ale odpowiem przy okazji

[Sorkvild]

Cytat

Jest coś więcej w tej gierce wartego uwagi? Jest klimat, jak z pierwszego Stalkera np. albo Morrowinda? Cay to gra wybitna czy taka sobie? Kto się pokusi na małą reckę ?

Klimatu Morrowinda czy Stalkera tam nie uswiadczysz. W ogole co tu robi Morrowind, ale ok. Chodzi o klimat. Postapokalipsa, a takze krajobraz poprzemyslowy jest zupelnie inny w wydaniu amerykanskim i nie ma co tu porownywac klimatu sowieckiego. Grajac w poprzednie F probowalem sobie wyobrazic we wlasnej glowie te wszystkie przestrzenie i sprzety w grze. Mysle ze tworcy gry mnie pod tym wzgledem u.s.a.tysfakcjonowali bo kraj jest mega klimatowa. Gram dalej, ale zawsze bede mowil ze to nie ten sam Fallout.

[Riess]

Cytat

Nie mówiąc już o tym, że gościu dostał wiele razy w różne miejsca i nadal biegał jak sarenka...

Tak, bo mial pancerz wspomagany. Nie grales w poprzedniczki, to nie wiesz

[Sorkvild]

Co do ceny zapomanilem dodac... W media markt zaplacilem 99 zl.

[S11]

No nareszcie jakaś porządka recka zagościła na forum .

Odnośnie pancerza, cóż, nie grałem w żadne Fallouty (i nie żałuję, bo grałem w tym czasie na pewno w inne lepsze gry ), jednak taka odporność to może lekka przesada. Gość staje z minigunem naprzeciw mutanta, wygarniają do siebie, zbiera na klatę garść ołowiu i biegnie do następnego, po drodze znów obrywa itd. W Stalkerze nawet najlepszy pancerz nie chronił tak dobrze, żeby po kilku trafieniach z bliska nie zejść śmiertelnie . Chyba że to RPG i tu decydują współczynniki, jak w Oblivionie .

[soulldelsol]

Tak, gra aspiruje do miana cRPGa przez co współczynniki mają wpływ na walkę (zwłaszcza celność strzałów i obrażenia), aczkolwiek akcja niszczy moim zdaniem wszystko :/ wolałem jednak turowego fallouta od biegania i strzelania mam UT

A Power Armour (nie lubie określenia 'pancerz wspomagany' ) w poprzednich falloutach dawał dość niezłą ochronę, ale taka seria z miniguna w klatę mogła sporo zdziałać... a przy odrobinie pecha dostawało się krytyka i połowy tułowia trzeba było szukać 15 metrów za pozostałościami z własnych plecków (czytaj - śmierć na miejscu). Poza tym - ci co grali w Obka twierdzą, że to Oblivion z giwerami

A tak, żeby uściślić - jak na razie natknąłem się na parkę ogrów (to nie są supermutanty jakie znam ) z minigunami i mimo tego, że mnie ostatecznie zabiły to mogę stwierdzić, że nie 'wchodzi' garść ołowiu na klatę minigun ma taki rozrzut, że jest to praktycznie niemożliwe i co któryś pocisk tylko trafia.

Do tego dochodzi jeszcze kwestia zużycia - mocno zjechany minigun zadaje dużo mniejsze obrażenia niż 'nówka' sztuka [tudzież wyremontowany bo nówek nie uświadczymy ], to samo z pancerzami - jak jest w miarę świeży to ładnie broni przed niemilcami i ich zabawkami.

PS. Nie mogłeś grać w lepsze gry od Falloutów po prostu takich nie ma

[Riess]

Cytat

Odnośnie pancerza, cóż, nie grałem w żadne Fallouty (i nie żałuję, bo grałem w tym czasie na pewno w inne lepsze gry )

Nie prowokuj

Cytat

jednak taka odporność to może lekka przesada. Gość staje z minigunem naprzeciw mutanta, wygarniają do siebie, zbiera na klatę garść ołowiu i biegnie do następnego, po drodze znów obrywa itd. W Stalkerze nawet najlepszy pancerz nie chronił tak dobrze, żeby po kilku trafieniach z bliska nie zejść śmiertelnie .

Stalkera do Fallouta nie ma co porównywać, te gry łączy tylko fakt promieniowania, ale to wszystko.

Natomiast pancerze energetyczne z Fallouta zostały opracowane przez rząd USA w 2065 aby piechota mogła zastąpić czołgi. Cechowały się własnymi reaktorami, grubymi płytami z utwardzanych płyt ceramicznych, powieleniem najważniejszych układów, pełną filtracją powietrza i całkiem porządną ochroną przed promieniowaniem.

Zaś pancerze Enklawy były jeszcze mocniejsze, bo w 2220 jest to jedyna grupa która zachowała po wojnie wszystkie swoje zdolności badawcze i produkcyjne.

Należy też pamiętać że świat Fallouta jest specyficzny. Z jednej strony masz tu broń laserową i plazmową, a z drugiej strony wiele komputerów jest opartych na lampach i taśmach, a większość wyświetlaczy to stare kineskopy monochromatyczne

[soulldelsol]

A ja chciałem tylko dodać, że zwracam honor - wczoraj napotkałem radscorpiona w 'normalnych' rozmiarach problem polega na tym, że lekko zmodyfikowano nazewnictwo. W poprzednich Falloutach był radscorpion - czyli taki w rozmiarach małego samochodu osobowego i lesser radscorpion - taki w rozmiarach sporego psa. A tu na odwrót radscorpion to ten mały radscorpion, a Giant Radscorpion to taki zwykły radscorpion tak więc spodziewam się jeszcze napotkać molerata wielkości niedźwiedzia aczkolwiek jak na razie natknąłem się jedynie na duże mrówki... ziejące ogniem (wtf?) widać nazwa gatunkowa "mrówka ognista" nabrała dość dosłownego znaczenia

Poza tym - nadal się szwędam i coraz bardziej przekonuje do gry. Jest inna, ma mniejszego powera od poprzednich, ale bynajmniej nie jest to gra zła. Po prostu inny fallout. Bawię się przy nim lepiej niż przy Fallout Tactics a to coś już znaczy

Cytat

Należy też pamiętać że świat Fallouta jest specyficzny.

I za to go kochamy, prawda?

[DYoda]

Nabyłem Fallout3 i Sacred2 (ta druga pozycja to narazie totalna pomyłka - jeden wielki bug , moze pomoże któryś patch)

Co do Fallout-ów zaliczyłem wszystkie , i powiem tak: F3 to gra inna, tak samo było z Tactics , moim zdaniem w swojej dziedzinie bardzo dobry(to nie był RPG). To nie będzie gra taka jak jej poprzedniczki - oczekiwania są ogromne a wykonanie zgoła inne.

Ale nic mi nie zastąpi chwili wyjścia z krypty w F3 i zobaczenia tego świata "własnymi" oczami.

[nezumi]

Widze ze wiekszosc nawet polubila nowego fallouta... ja jednak nie. Jestem mozna powiedziec weteranem falloutow przeszedlem 1, 2 + tactic po kilka razy i powiem szczeze ze mimo iz one maja po 11 lat(nie liczac tactica), sa grami ktore nigdy sie nie zestarzeja i nawet nie ma co porownywac ich do f3 ktory jest najbardziej chybiona gra serii. Widac ze ta gra wyszla w szczegolnosci na konsole a wersja na PC to tylko dodatek. F3 ma piekna grafike ale coz z tego jak zero realizmu. Interface w poprzednich czesciach byl prosty mily i przyjemny, tutaj zbili wszystko w jedna kupe i poruszanie sie po tym jest bardzo upierdliwe(coz konsole maja ograniczona liczbe przyciskow).

Pancerze - to bardzo ciekawy element F3 wystepuje ich kilka rodzai z czego wszystkie oprocz power armor maja prawie te same statystyki( chodz nie bawilem sie w naprawianie, wiec tu moge sie mylic). Chodz z drugiej strony jakikolwiek pancerz mamy na sobie, nie ma to wiekszego znaczenia nie liczac wygladu, a jesli jest to minimalna w ilosci absorbowanego dmg.

zamiast 3s wytrzymamy 4s ciaglego ostrzalu. (Gdy wkoncu zalozylem ukochany PA, roznica byla niewielka w porownaniu do pancerza z krypy w jakim chodzilem wczesniej).

Bron to kolejny ciekawy element F3.. nie ma ich zawiele, ale za to nawet najslabsza bronia mozemy odstrzelic glowe goscia z pancerzu power armor, co w porownaniu z f1 f2 Ft jest nie dopomyslenia (tam jak mieslismy szczescie i trawil sie critical to gosciowi moze zeszlo z 1hp a tutaj urywa konczyny), wniosek kazdy rodzaj amunicji chyba ma rdzen uranowy albo jest ppc(nie wspominajac o muchach, psach ktore na luzie przegryza sie przez niego) chodz niemozna tego stwierdzic bo nigdzie nie ma opisu ani broni ani zadnej rzeczy ktora da sie zabrac ze soba. No bo kto by sie tam przejmowal czyms takim ( jeszcze raz - niech zyja konsole).

Czas gry to ok 15 max 20godzin nawet nie jesli skupimy sie tylko na watku glownym(co jest zalecane jesli chcemy zalozyc power armor).

To tyle gra ma kilka fajnych plusow system celowania, mozliwowosc konstruowania broni, i zużywanie sie przedmiotow no i oczywiscie wypasiona grafika(chodz tez nieobylo sie bez bledow..), ale to tylko tyle.

Gdybym nie gral w pozostale czesci to gra byla by calkiem fajna ale jest jestem jej fanem i uwazam ze jesli ktos sie podejmuje stworzenia kolejnej czesc tej gry to niech to zrobi dobrze a nie daje mi ciut bardziej rozbudowanego stalkera, gdzie goscia w power armorze moge zabic 3 strzalami ze strzelby na sruty i jeszcze urywa mu glowe ;/. Ci co grali wiedza o czym mowie .

Pozdrawiem fanow fallouta, a tym co nie mieli stycznosci to polecam zagrajcie w f1 i f2 i zobaczycie jak wyglada prawdziwy swiat po wojnie nuklearnej tam przezyc to jest sztuka(nie zyje bazar najleprza bron ciezka na standardowa amunicje xD).

Ps wiekszosc bledow to bledy w mechanice gry co mozna naprawic patchami badz fani sprobuja uratowac realizm serii za po moca modow wiec moze nic straconego .. uff wkoncu moglem sie gdzies wyzalic i lzej mi na sercu

[Riess]

Cytat

(nie zyje bazar najleprza bron ciezka na standardowa amunicje xD).

Herezja! Jak można z Bozara zrobić Bazara? Ale i tak karabin pulsacyjny rządzi

[nezumi]

Cytat

Herezja! Jak można z Bozara zrobić Bazara? Ale i tak karabin pulsacyjny rządzi

ups faktycznie pomylka... to znak, ze trzeba odswiezyc sobie pamiec i po raz kolejny przejsc f2 .

Cytat

...Ale i tak karabin pulsacyjny rządzi

Tez, ale to bron energetyczna i nie strzela seria

[Riess]

Cytat

Cytat

...Ale i tak karabin pulsacyjny rządzi

Tez, ale to bron energetyczna i nie strzela seria

Nadrabia zasięgiem i mocą

[soulldelsol]

Pozwól, meydey, że się ustosunkuje do Twej wypowiedzi Od razu zaznaczam, że nie mam zamiaru Cię namawiać, sprowadzać na "dobrą drogę" tudzież indoktrynować w jakikolwiek inny sposób. (Stwierdziłem, że warto to zaznaczyć - po przeczytaniu ponad 700 postowego wątku na GOLu - jak ktoś ciekawy to niech tam zajrzy i zrozumie czemu się tak zabezpieczam ).

Cytat

Widze ze wiekszosc nawet polubila nowego fallouta... ja jednak nie. Jestem mozna powiedziec weteranem falloutow przeszedlem 1, 2 + tactic po kilka razy i powiem szczeze ze mimo iz one maja po 11 lat(nie liczac tactica), sa grami ktore nigdy sie nie zestarzeja

Nie sposób nie przyznać racji, F1 i F2 przeszedłem wielokrotnie (nawet czaję się na nowego playa extra w którym są wszystkie trzy po polsku - jak do tej pory grałem jedynie po angielsku [za wyjątkiem FT]), a FT TYLKO raz. I to nie dlatego, że jest grą kiepską - bo jest wyśmienitym kawałkiem gry taktycznej - ale dlatego, że od fallouta oczekuje czegoś innego. Właśnie tego co ma mimo wszystko słabszy od poprzedników F3.

Cytat

i nawet nie ma co porownywac ich do f3 ktory jest najbardziej chybiona gra serii. Widac ze ta gra wyszla w szczegolnosci na konsole a wersja na PC to tylko dodatek. F3 ma piekna grafike ale coz z tego jak zero realizmu. Interface w poprzednich czesciach byl prosty mily i przyjemny, tutaj zbili wszystko w jedna kupe i poruszanie sie po tym jest bardzo upierdliwe(coz konsole maja ograniczona liczbe przyciskow).

Z całym szacunkiem, najbardziej chybioną grą serii jest Fallout: Brotherhood of Steel. Jest aż takim gniotem, że nie jest nawet zaliczany do kanonu =). Co do interfejsu - kwestia gustu. Nie jest upierdliwy, ja nie mam problemu ze znalezieniem czegokolwiek. Nie wiem czy wiesz, ale przy F3 pracowali twórcy F1 i F2 z tego co doczytałem

Cytat

Pancerze - to bardzo ciekawy element F3 wystepuje ich kilka rodzai z czego wszystkie oprocz power armor maja prawie te same statystyki( chodz nie bawilem sie w naprawianie, wiec tu moge sie mylic). Chodz z drugiej strony jakikolwiek pancerz mamy na sobie, nie ma to wiekszego znaczenia nie liczac wygladu, a jesli jest to minimalna w ilosci absorbowanego dmg.

zamiast 3s wytrzymamy 4s ciaglego ostrzalu. (Gdy wkoncu zalozylem ukochany PA, roznica byla niewielka w porownaniu do pancerza z krypy w jakim chodzilem wczesniej).

Kolega raczy żartować :> zagrywałeś się w Fallouty a nie zadałeś sobie trudu zanalizowania statystyk pancerzy? :> Nieładnie Pancerzy jest mnóstwo i mimo tego są dość zróżnicowane. Wystarczy troszkę zgłębić opis itemków :> tak wiem, nie ma takich opisów jak w F1 i F2 nad czym mocno ubolewam, ale to co najważniejsze na szczęście jest. Do czego zmierzam? Fakt niektóre pancerze mają DR [damage resistance] na takim samym poziomie ALE nie wiem czy zwróciłeś uwagę, że w takim momencie różnią się dodatkowymi parametrami? :> Jeden dodaje nam punkt do zręczności, drugi zwiększa odporność na broń lekką - to wszystko tam jest wystarczy przeczytać. Oczywiście - są pancerze różniące się tylko wyglądem, ale czy to czasem nie jest REALISTYCZNE podejście? :> To czego niby niektórym brakuje

Cytat

Bron to kolejny ciekawy element F3.. nie ma ich zawiele, ale za to nawet najslabsza bronia mozemy odstrzelic glowe goscia z pancerzu power armor, co w porownaniu z f1 f2 Ft jest nie dopomyslenia (tam jak mieslismy szczescie i trawil sie critical to gosciowi moze zeszlo z 1hp a tutaj urywa konczyny), wniosek kazdy rodzaj amunicji chyba ma rdzen uranowy albo jest ppc(nie wspominajac o muchach, psach ktore na luzie przegryza sie przez niego) chodz niemozna tego stwierdzic bo nigdzie nie ma opisu ani broni ani zadnej rzeczy ktora da sie zabrac ze soba. No bo kto by sie tam przejmowal czyms takim ( jeszcze raz - niech zyja konsole).

Broni jest sporo fakt, nie jest to ilość dupourywająca ale jak dla mnie styknie - nie ma potrzeby dublować giwer . Co do odstrzeliwania głowy kolesiowi w PA się nie wypowiem - jeszcze ich nie spotkałem. Domyślam się, że to kwestia zbalansowania. Pewnie że byłoby trudniej (a propos - na jakim poziomie grasz? Zapewniam, że na najwyższym nie urywają się tak prosto kończyny) gdyby byli tak odporni jak w poprzednich falloutach, ale tu pojawia się najbardziej kontrowersyjna kwestia - target tej gry...

Cytat

Czas gry to ok 15 max 20godzin nawet nie jesli skupimy sie tylko na watku glownym(co jest zalecane jesli chcemy zalozyc power armor).

To tyle gra ma kilka fajnych plusow system celowania, mozliwowosc konstruowania broni, i zużywanie sie przedmiotow no i oczywiscie wypasiona grafika(chodz tez nieobylo sie bez bledow..), ale to tylko tyle.

No bez jaj... gram spokojnie PONAD już 20 godzin robiąc non-stop questy (gdzie sie da korzystam z Fast travel) i nawet w połowie nie jestem... Znów kolega dziwne rzeczy opowiada :> fan F1, F2 powinien próbować znaleźć questy wszędzie gadać z kim się da na jakie tematy się da, a nie przeć po sznurku bo będzie Power Armour

Co do plusów - mnie się grafika podoba, jak już wcześniej pisałem, nie wymagam wrażeń na poziomie superhiperduper produkcji pokroju Crysisa. Konstruowanie broni - świetna sprawa, zużywanie się przedmiotów też - tu się nie sposób nie zgodzić i właśnie w tych miejscach F3 bije poprzedników, czyż nie? :>

Cytat

Gdybym nie gral w pozostale czesci to gra byla by calkiem fajna ale jest jestem jej fanem i uwazam ze jesli ktos sie podejmuje stworzenia kolejnej czesc tej gry to niech to zrobi dobrze a nie daje mi ciut bardziej rozbudowanego stalkera, gdzie goscia w power armorze moge zabic 3 strzalami ze strzelby na sruty i jeszcze urywa mu glowe ;/. Ci co grali wiedza o czym mowie .

Pozdrawiem fanow fallouta, a tym co nie mieli stycznosci to polecam zagrajcie w f1 i f2 i zobaczycie jak wyglada prawdziwy swiat po wojnie nuklearnej tam przezyc to jest sztuka(nie zyje bazar najleprza bron ciezka na standardowa amunicje xD).

Bazara wytknął już kolega z tego co widzę więc przemilczę aczkolwiek świetna literówka co do urywania głów - podkręć difficulty i sprawdź. Poza tym widzę, że koncentrujesz się na walce, a przecież fallout to nie tylko walka... znów mi to podejście nie pasuje do fana fallouta

Cytat

Ps wiekszosc bledow to bledy w mechanice gry co mozna naprawic patchami badz fani sprobuja uratowac realizm serii za po moca modow wiec moze nic straconego .. uff wkoncu moglem sie gdzies wyzalic i lzej mi na sercu

A ja na koniec dodam, że świetnie się bawię przy F3. Nie jest to to czego chciałem od F3 (Ja chcę Van Burena!!! Ale z nową fabułą, bo tą co miał mieć znam już na pamięć ) ale mimo wszystko moim zdaniem gra się broni. Nie jest takim gniotem jakiego się obawiałem. W wielu miejscach nawiązuje do poprzedników, a co najważniejsze fabuła i to co stworzyli panowie (i panie zapewne też) z Bethesdy pozostaje pod względem merytorycznym w zgodzie z kanonem serii (http://fallout.wikia.com/wiki/Fallout_Wiki tu macie spooooro informacji [UWAGA zawiera spoilery ]). Szkoda tylko, że nie pokusili się o zgłębienie trochę tego wszystkiego, ale niestety ich target jest dość szeroki (a sukces komercyjny już został osiągnięty).

[nezumi]

ah...

co do pancerzy to po czesci wiem co pisze bo zanim przesiadlem sie na power armor, chodzilem w pancerzu ktory zdobylem w krypcie.. ktory po pewnym czasie zluzyl sie do tego stopnia ze nie stanowil zadnej ochrony przed obrazeniami, i nie zauwazylem roznicy w ich dzialaniu(odpornosc na obrazenia). i tu wchodza statystyki...

pancerz z krypty - 12, pozniej - 0,

PA - 40

a to czy masz na sobie pancerz ktory daje Ci +10 do broni ciezkiej czy do ukrywania sie tez nie widac roznicy w prowadzeniu postaci, jedynie bonus do atrybutow jest zauwazalny

Wracajac do PA (czepilem sie go bo lubie ten pancerz a jako ze jestem fanem to poruwnuje z poprzednimi czesciami) majac go na sobie wszystko co sie rusza i ma wrogie zamiary jest dla nas zagrozenie poczawszy od zmutowanej much konczywszy na gosciu uzbrojonym w naslabszy pistolet czy noz kuchenny.

a bron coz... jest bardzo zle wywarzona przyklad minigan (chyba najslabsza bron w grze w trybie celowanym), snajperka.. jesli uda wam sie kogos zabic z tej broni to gratuluje , pozatym opis pancerzy mowi sam za siebie.

Cytat

Co do odstrzeliwania głowy kolesiowi w PA się nie wypowiem

to jak znajdziesz kogos w PA zrob save podejdz do niego i sproboj go zabic , ja najpierw sie ucieszylem ze bede mial PA a potem sie przerazilem ze goscia zabilem ze strzelby na srut i ze nie moglem go zalozyc bo musisz zostac przeszkolony a dostapisz tego zaszczytu jedynie wykonujac misje z fabuly.

Cytat

No bez jaj... gram spokojnie PONAD już 20 godzin robiąc non-stop questy (gdzie sie da korzystam z Fast travel) i nawet w połowie nie jestem...

napisalem 20h max wykonujac jedynie misje fabularne(+ kilka dodatkowych)... wiec nie zabardzo wiem czego sie czepiasz .

Cytat

fan F1, F2 powinien próbować znaleźć questy wszędzie gadać z kim się da na jakie tematy się da, a nie przeć po sznurku bo będzie Power Armour

masz absolutna racje i staralem sie to robic ale nie wytrzymalem nerwowo jak spotkalem goscia w PA(oczywiscie tu wchodza jeszcze interface wywazenie broni i inne), i chcialem zobaczyc jak to jest z tym pancerzem, niestety po wynik testu mojego PA wersja z Enclavy na bandytach zalamal mnie zupelnie... a zanim sie obejzalem juz bylem bohaterem pustkowi(ostatnia misja jest swietna). A dialogi hmm tez niezbyt wyszukane.

Gralem na poziomie "normalny" ale sprawdzilem jak sie gra na "bardzo trudnym" i szczeze zauwzylem ze ulegla tylko ilosc zycia jaka posiadaja przeciwnicy

Cytat

Nie wiem czy wiesz, ale przy F3 pracowali twórcy F1 i F2 z tego co doczytałem

jesli to prawda to juz sie nie doczekam godnego nastepcy f2

Od samego poczatku ta gra budzi mieszane uczucia... jedni ja chwala inni nie. F1 F2 bardzo mi sie podobaly i podobnej(nie tej samej) gry oczekiwalem od F3, ale F3 zrobiono tak zeby sprzedac ja na wszystkie platformy co jak dla mnie bardzo zle wplynelo na realizm.