Skocz do zawartości

GTA IV - dlaczego niewarto kupować LEGALNYCH gier


El_Dar
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Temat troszkę drastyczny ale już opisuje dlaczego akurat taki i dlaczego mam poobijane czoło 🤪

Dwa dni temu tj. 16 grudnia zakupiłem grę GTA IV (wtedy niewydało mi się dziwne że pani w sklepie powiedział że reklamacji nieuwzględnią po tym jak gra już będzie otwarta - lecz mówiła to w kontekście konfiguracji sprzętowej - tak przynajmniej zrozumiałem) wydałem 159 zł (przecież to WIELKI HIT) udałem się do domu (przemyciłem grę pod czujnym (nie do końca) okiem szanownej małżonki), po odbębnieniu dziennych rytuałów zasiadłem przed komputerkiem.

Pierwszym zaskoczeniem było to że po włożeniu płyty i odpaleniu autorun'a wykoczyło okienko z kszaczkami (nie mylić z x-kszakami) metodą eliminacji trafiłem w przycisk do instalacji gry.

Ruszyło - > zanim się zorientowałem zainstalowałem zamiast gry jakieś RockStar societies lekko się zmarszczyłem i w myślach przeklnołem że nieczytam co na ekranie się wyświetla tylko klikam dalej, dalej, dalej, no nic instalcja w końcu ryszyła dwie płyty DVD9 instalowały się pod Vistą szybciej niż X3 TC pod XP.

Wreszcie gra był zainstalowana.

szczęśliwym odpalam i ZACZEŁO SIĘ najpierw Gra zarządała zarejestrowania się w ww. Rockstar Societies, po lekiej walce i oczekiwaniu na meila potwierdzającego ponownie przystąpiłem do uruchamiania Gry,

Następnie GRA poinformaowała mnie łaskawie że są dostępne aktualizacje i jeżeli chcę se pograć to nidyrydy tylko udanie sie do dział Download i przy okazji zostały mi wciśnięte nowe sterowniki do mego GeForce'a (to była opcja), po małej przerwie (herbata i dwie kanapki) odpaliłem po raz trzeci grę już lekko zirytowany oczekiwałem kolejnego komunikatu. Nieczekałem długo ... gra podjeła próbę logowania do serwisu "Games for Windows -Live" oczywiście nie będąc zarejestrowanym w tym systemie zostałem zmuszony do:

a) z ściągnięcia rzeczonej aplikacji

😉 rejestracji w ww. systemie

Powróciłem do uruchamiania Gry juz z pierwszym guzem na czole gdyż chwilę wcześniej w akcie desperacji i modlitwy do patrona frustratów nabiłem sę go o blat biórka, gra odmówiłą ponownie zalogowania się w ww. systemie po spędzeniu dobrych 20-30 minut na stronie Gamens for Windows - live i kolejnych rejestracjach doszedłem do zaskakującego wniosku

w systemie rejestrując sie podajesz twój email który jednocześnie jest Loginem możęsz wpisać dowolny email by sie zarejestrować i system cię zarejstruje lecz aby zalogować sie do serwisu (niewiem czy to wina serwisu czy tylko wina gry) login/email musie być z HOTMAIL.COM

Po kolejenych dwóch rejestracjach udało mi się odpalić grę (trzy guzy na czole i żona lekko z pod byka patrząca na mnie i jakoś tak stroniąca od dawania mi córki na ręce - mam nadzieje że jej minie 😛 )

Gra żeczywiścnie fajna (Grafika zdecydownaie lepsza od GAT III :SA)

to co pisali o grze jest prawdą jeżeli chodzi o fabułę dialogi.

mam powazne zastrzeżeie do sterowania grą a właścieiw kamerą kont akamery definuje myszka, w moim przypadku jażeli chodzi o bieganie to korzystam z lewej reki na WSAD'zie i prawej na myszce (FPS style) ale jeżdzę samochodem już przy pomocy prawej ręki i strzałem więc mysz pozostaje nieużywana i tu pojawia się problem gdyż jak jade samochodem i skręcę to kamera raczej nienadąża i zanim domyśli się by zmienić kont oka padania do juz zdąże wjechać w peiszego lub radiowóz.

kolejna refleksaja to że chyba wszyscy mają łyse opony lub zapowietrzone chamulce gdyż skutecznoś hamulców jest bliska zeru

Wracając do tematu to tylko tyle że poprostu miałem kilka razy ochotę podczas uruchamianai gry pobrać Cracka z internetu (może było by mniej gózów).

Gdyby nie ww. problemy z uruchomieniem gry gra była by warta polecenia a tak to może wersja na XBOX'a.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

El_Dar, piszesz, że byłeś zmuszony ściągnąć patcha. Czytałem o GTA4 i pierwsze opinie były właśnie takowe:

1. Grafika = koszmar, totalna kaszanka pod względem optymalizacji, i na kompach, złożonych przed 4-5 miesiącami za ok. 2 koła, chodzi ledwie na średnich, brzydkich, detalach...

2. Praca kamery podczas jazdy autem, ponoć ludzie klnęli na to najmocniej... Woleli na piechtę pokonywać dystanse, niż wsiadać do aut i łapać derilkę...

3. Sterowanie, ponoć nie da się zmienić klawiszologii?!? WTF?

Podsumowując dywagacje, czytałem, że jest to KOSZMARNY konwert z konsol i sztampowy przykład, jak się nie powinno tego robić...

Tak więc, albo poczekam, aż GTA4 będzie kosztować <60zł, albo pojadę na Ukrainę, by zakupić sobie oryginał za ~30zl 🤪.

Namyślając się dłużej? Na tę chwilę obstaję przy opcji nr 1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do sterowania to w pełni można konfigurować co do jazdy samochodem to rzeczywiście więcej wysiłku niż przyjemności grafika - po prostu brak antyaliasingu - to wszystko wyjaśnia ale zastanawiam się czy nie da się sterami od grafy wymusić odpalenia Anty'ków i Vertex'ów.

Jeszcze jedno co do jazdy samochodem to zaczynam się uczyć sterowania lewą ręką na WSAD'zie i prawą na myszy. Lecz jeżeli jakiś patch tego nie poprawi to zapamiętam by produkcji RockStar więcej nie kupować.

Po prostu robiąc tak zrażają do siebie klientów.

Myślałem że mistrzem w wydawaniu niedopracowanych bubli jest EGO ale po tej produkcji to chyba wyślę im kwiaty w podzięce za wspaniale dopracowany produkt 🤪

Nie wiem Czy ktoś zwrócił uwagę że wszystkie WIELCE OCZEKIWANE GRY (kontynuacje) tego półrocza okazują się delikatnie mówiąc lekko niedopracowane lub mijają się z oczekiwaniami Graczy/Fanów: Fallout, RedAlert, GTA IV

Zaczynam się poważnie bać o StarCrafta II

Bozie miej nas (graczy) w swej opiece.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety tak to często bywa ostatnimi czasy.

Ja jako gracz mile wspominający grę Sacred gdy tylko pojawiła się druga część od razu ją kupiłem.

No i tu standardowa zagrywka typu GRA NIEDOPRACOWANA do tego stopnia że aby ją zainstalować trzeba wgrywać nowy firmware do DVD... (na niektórych konfiguracjach sprzętowych nawet to nie pomagało) Gdy już w sumie zadowolony z zakończenia instalacji pozwoliłem sobie ją uruchomić to .... miałem prawie pokaz slajdów - zaznaczam że w Crysisa grałem na max detalach - a w momencie próby przeprowadzenia jakiegokolwiek dialogu witał mnie pulpit. Później był patch i patch do patcha (hotfix) , i prawie już się dało grać w singleplayer bo multi działało ok 15 min i wio do pulpitu. Nic to wyszedł kolejny patch i prawie bez zmian ... w międzyczasie system mi pokazał bebechy i byłem zmuszony wykonać reinstalkę. "Drobne" zdziwienie mnie dopadło gdy wyczytałem w instrukcji że aby odzyskać kod aktywacyjny do multi trzeba grę odinstalować (możliwe są tylko 2 instalacje) innymi słowy mam już tylko jedną instalkę.

Na razie gra grzecznie odstawiona na półkę - czeka lepszych czasów. Na dzień dzisiejszy patche ważą ok 1,5GB i z tego co widzę na oficjalnym forum idylla to tam nie panuje.

Kiedyś tak nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj nie był bym tak optymistyczny co do Blizzarda szczególnie w dobie kryzysu mogą po prostu sobie nie pozwolić na utopieni ileś tam milionów w produkcję którą wycofają bo będzie gniotem teraz zapewne liczą każdy grosz i wyjdą z założenia że wyda się potem patch'e byle by gracze zaczęli płacić za grę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafio, ale mi właśnie chodzi o to, by D3 nie było takim "WoWem" w pseudo izometrycznym świecie... Chociaż, pewnie, gruby procent podobieństwa będzie widoczny...

To, że będzie hit/gniot, to już inna sprawa. Mnie, jako fana od samego początku serii Diablo, interesuje to, by projekt Diablo3 pozostał w tym samym świecie i posiadał "w miarę" podobną charakterystykę. Aczkolwiek, nie znaczy to, że chcę to samo co w D2, tylko ładniej, nie! Chcę niespodzianki, ale takiej miłej dla oka i duszy, a nie, klona WoWa...

Aha, abonamentu nie zniosę... To między innymi dlatego, że istnieją konta premium w HellGate's London, nie zakupiłem tej gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...
Cytat

Orginał był lepszy, i bardziej soczysty.

Taaak jasne. Kupiłem Resident Evil 5 i okazało się, że z uwagi na jakiś brak wsparcia dla niektórych monitorów gra u mnie nie pójdzie. Najpierw kawał czasu szukałem sterowników do mojego monitora. W ogóle co to za pomysł, żeby do odpalenia gry potrzebne były sterowniki monitora 😁 a gdy już znalazłem to gry i tak nie dało rady odpalić 😁 Właśnie w takich chwilach człowiek popada we frustrację i zadaje sobie pytanie:

"Po diabła kupiłem tę grę"

Wystarczyło ściągnąć i przynajmniej obyło by się bez nerwów. A tak stracony czas i zdrowie. Po prostu masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

A ja sobie kupiłem GTA IV jakoś tuż po zeszłorocznym Bożym Narodzeniu w czasie trwania mega promocji na Steamie. Czwórkę dorwałem za około 32zł, co IMHO jest prawdziwą okazją. Problem był taki, że do niedawna nie byłem w stanie odpalić GTA z powodu słabego kompa. 🙁(( Ale jak widać, na moim obecnym demonie gra chodzi nawet nieźle i obyło się bez większych przeszkód oraz przygód z GfWL oraz Society. 😀 Wszystko przebiegło ładnie i zgrabnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przepadam za konsolami, ale obecnie rozwazam kupno jakiejs konsoli na przyszlosc bo zmuszaja mnie do tego warunki jakie dyktuja producenci. Jesli chodzi o te mainstreamowe gry to denerwuja mnie wymuszone przez tworcow wysokie wymagania. Zeby w cos pograc to trzeba najlepiej wymieniac procesor na coraz to nowszy, a co za tym idzie rozniez plyte glowna.

Mainstream ogolnie ssie na maxa, gry sa krotkie, plytka rozgrywka, malo wymagajace typu idz za strzalka i ssij kciuka gdy jestes ranny, odtworcze, malo innowacyjne w porownaniu z poprzednikami. Tworcy obecnie koncentruja sie na marketingowym biciu coraz to wiekszej piany i odcinaniu kuponow niz implementowaniu bardziej wyzywajacych rozwiazan (Modern Wardare 2). Wokol gry robi sie taki szum, przy czym sam produkt jest lipny i z racji tej lipnosci ludzie wola gre sciagnac niz placic 30-50$ za 6 godzin gry.

Owszem jesli chodzi o mainstream to nalezy oddzielic ziarno od plew i trafiaja sie produkcje wysmienite - Dragon Age, w ktore warto zagrac.

W pewnej perspektywie zakup konsoli jest znacznie tanszy, przy czym mozna sie cieszyc pelna wydajnoscia, nie wspominajac juz o pewnej ekskluzywnosci gier ktore sie na ta platforme ukazuja Np. Gran Tursismo, Alan Wake czy ostatnio wydany Heavy Rain.

Sterowanie juz ie stanowi problemu, bo konsole obsluguja porty usb, wiec mozna sobie podlaczyc klawiature i mysz co sprawdzi sie w niektorych typowo pecetowych tytulach - Armed Assault II.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, tyko w przypadku konsoli należy pamiętać, że ich ceny zwykle są poniżej kosztów produkcji, a producenci odbijają to sobie na cenach gier.

Co do wymagań to komputer kupiony teraz spokojnie wystarczy do momentu gdy nie wyjdzie nowa generacja konsoli (konsoli się nie da ulepszyć = takie same maksymalne osiągi = pc już w momencie wyjścia tej generacji były wydajniejsze). Poprzedni komputer wystarczył mi na ponad 5 lat więc mniej więcej tyle ile jedna generacja, mimo tego, że wspólnych gier było wtedy jeszcze mało.

Więc według mnie należy raz porządnie zainwestować w kompa a potem cieszyć się nim przez długi czas.

P.S. Na żadnej z konsoli nie ma X3 🙁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Hmm, tyko w przypadku konsoli należy pamiętać, że ich ceny zwykle są poniżej kosztów produkcji, a producenci odbijają to sobie na cenach gier.

Nie przeszkadza mi to. Na konsole też są serie z klasyką, tańsze wznowienia itp, a kupując gry w PSN jest jeszcze taniej.

Cytat

Co do wymagań to komputer kupiony teraz spokojnie wystarczy do momentu gdy nie wyjdzie nowa generacja konsoli (konsoli się nie da ulepszyć = takie same maksymalne osiągi = pc już w momencie wyjścia tej generacji były wydajniejsze).

Nie interesuje mnie czy bohater ma 9999 polygonów na każdy włos na głowie. Ja chcę dającej radość rozrywki przy ładnie wyglądającej grze która nie skończy się po 3 lub 4 godzinach. Jeśli gra będzie w stanie mnie przykuć na spory okres czasu, to zacisnę zęby i "zapłączę" za nią te 220 zł.

Cytat

P.S. Na żadnej z konsoli nie ma X3 🙁

Dla mnie WipEout Fury + Tekken 6 + AC 2 (bez durnego DRM z pc) > X3 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni się zgadzam z pewnej konkluzji, że wiele z ostaniach produkcji robionych w pospiechu, celowo obcinanych by gra nie była dłuższa niż 10 godzin i pakują producenci w te 10 godzin wszystko co im przyjdzie do głowy myśląc, że grafika, efekty i ich mnogość zrównoważy ubogość grywalności i liczne błędy. Błędy poprawi się w patchach, a to co się obcięło wyda się jako płatny dodatek. Ale to temat rzeka i można by wiele o tym pisać, tylko do końca nie rozumiem tytułu tego tematu, bo to trochę za bardzo przekracza pewną granice w kwestii piractwa. Bo przepraszam ale nie zrozumiałem myśli przewodniej autora - to że gra jest taka a nie inna, że ma taki a nie inny toporny sposób uruchomienia ma być wyznacznikiem tego, że zamiast oryginału lepiej ściągnąć pirata? W porządku by było, gdyby temat był "dlaczego nie warto grać". Bo dla mnie temat legalności jest jasny: chcesz grać - kup grę. A to, że przed kupnem wypadałoby poczytać, co się kupuje, a nie brać kota w worku, to jest inna sprawa i Polak mądry po szkodzie.

A swoją drogą nie rozumiem dlaczego zrezygnowano z grywalnych dem gier. Bo jakiś procent ludzi nie ściągałoby z sieci pirata wówczas. Może nieduży odsetek, ale jednak znam sporo osób którzy ściągną coś by sprawdzić daną grę a potem kupują płytę jak im odpowiada, albo to samo z muzyką. Dawniej kupowałem CD-Action bo tam były dema gier. Gry takie jak DeusEx, Jedi Knight 2 poznałem grając wielokrotnie w demo (najczęściej jakiś jeden level prezentujący możliwości spore). Brakuje mi tego bardzo, ale zaczynam wierzyć, że wiele piratów pojawia się pod przymrożonym okiem producenta (były takie udowodnione przypadki w przypadku płyt muzycznych mniej znanych autorów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...