Skocz do zawartości

O`ren Rock – Bankrut zabójca


Jagoda
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Gdy rozpoczynałam nową grę tak się zastanawiałam nad profilem O`ren Rock – Bankrut zabójca.

Czy warto być piratem w TC. Łupić, niszczyć i siać postrach w otaczającym nas świecie X. Czy jest sens trzymać sztamę z Yaki i Piratami nękając inne rasy ? Jeżeli tak to w jaki sposób w takim razie możemy wykonywać fabuły gry ? Po jakiej stronie wy zazwyczaj stajecie ? Dobra czy Zła ? Lepiej być 😀 czy może ]😀 ? 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reputację zawsze można w trakcie gry zmienić, postarać się poprawić ją tam, gdzie fabuła tego wymaga. A jak się zrobi fabułę to znowu można odmienić repkę i lać chwilowych sojuszników.

Hmm, i szczerze jakoś nigdy nie przepadałem zbytnio za byciem piratem, znaczy w sensie parę razy chciałem spróbować ale albo przestawałem grać albo zajmowałem się czym innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem że reputację można poprawić, aczkolwiek chodzi i o to żeby być złym. Złym do szpiku kości, czyli nie mówię tutaj o poprawianiu reputacji. Pytam o bycie Piratem a nie konfidentem 😀 I co jeszcze mnie ciekawi czy grając jako nieustraszony pirat ściganym we wszystkich sektorach 😀 czy taki pirat ma szanse pożyć troszku w takiej grze? Czy jego średnia żywotu wynosi 10 mizur 😀 A może dłużej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, zdecydowanie sektoró pirackich, gdzie można hasać do woli jest mnóstwo. A jak się jeszcze różne skrypociki zapoda z inwazjami, wtedy może się okazać, że faktycznie bycie piratem to ciągła walka o sektory, o życie i tym podobne i może faktycnzie porwać niekiedy krótko. Ino fabuł się nie zrobi, ciężko by było. No ale jak komuś nie zależy. No ale mimo wszystko, pomimo tylu pirackich sektorów obszar przebywania jest ciut zwężony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałem kiedyś czegoś takiego i powiem, że całkiem fajnie się grało ale to nie jest zabawa dla kogoś komu brakuje cierpliwości. Większość wyposażenia dla własnych statków trzeba zdobywać z jednostek wroga, więc sporo czasu spędza się na lataniu od sektora do sektora i skanowaniu frachtowców, szukając takich, które mają w ładowni to na czym nam zależy. To jest też główną trudnością w takiej grze, bo przed statkami wroga w większości wypadków można zwiać. Utrzymywałem wtedy dobre stosunki z Teladi, Piratami i Yaki i prawie zawsze znajdowałem jakieś w miarę spokojne miejsce do odpoczynku po ciężkich bojach.

Z fabułami jest problem, jak już pisał pshem, ale zawsze można podbić sobie trochę reputację na czas ich wykonywania. W końcu prawdziwi piraci dosyć często stosowali różne sztuczki, wciągali na masz bandery różnych państw i pod takim przebraniem robili swoje 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ulubiony profil, możesz o tym przeczytać w Konkurs X3TC Uplink. Jednak po tym jak wtedy startowałem nim ze 20 razy ostatnio odszedł w niepamięć, startuję z nowych profili dodanych przez mod Vanilla Malt Gamestarts 1.0.. Również jako pirat, jednak tak jak pisał Prowler jest problem z dostępem do uzbrojenia, kiedy ma się niską reputację u ras, więc zawsze z pirata staje się najemnikiem i szybko awansuję u wszystkich ras. Wyjątkiem była ostatnia gra opisana w moim pamiętniku, tam tępiłem Paranidian. Efekt tego był taki że gonili mnie po wszystkich sektorach. Czy była to zasługa skryptów (MMBR) czy jest to normalne w grze to nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz tak właśnie gram (lub prawie tak). Rozpocząłem grę na profilu dziki split. Na starcie reputacja u Argonów, Boronów, Gonerów, Ziemiaków i Piratów to -10000. Reszta czyli Splici, Teladianie i Paranidianie są neutralni lub na małym minusie.

Gra jest całkiem ciekawa. Jumpdrive czy teleporter ciężko zdobyć, ale na wszytko są sposoby. Te fanty często mają Gonerskie Rangery a tych jest dość dużo ]😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wlasnie wygladaja moje gry w X3. Najpierw grzecznie , a potem zaczyna mnie wkurzac ta cala harmonia. Najczesciej na profilu startowym, wowczas z rasa z ktora najlepiej sie ukladalo pozostawalem na przyjaznej stopie. Bardziej brzmi to jak korsarz niz pirat, albowiem pirat to nawet u swoich ziomkow ma przegwizdane.

Nie jest latwo, statki trzeba zdobywac, remontowac, ekwipunek i towary rabowac. Warto rowniez strzelic sobie jakis kompleksik dla podtrzymania funduszy. Przy dobrych porywach mozna kosic calkiem niezla gotowke.

Grajac w Xtm to moja ulubiona metoda jest abordazowanie platform orbitalnych, male naklady, 100 mln zysku;)

Opcja korsarza jest znacznie latwiejsza, poniewaz mamy swobodny dostep do dobr oferowanych przez reprezentowana rase. Warto sprobowac gry jako pirat i grac zueplnie na luzie, potem moze przerodzic sie to w calkiem zaawansowana rozgrywke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Najpierw grzecznie , a potem zaczyna mnie wkurzac ta cala harmonia.

Dokładnie tak. W XTM zawsze starałem się zachowywać dobre stosunki ze wszystkimi rasami. Jedynymi wrogami byli Xenony i Khaaki. Dokonała się jednakże rewolucja w moim sposobie myslenia za sprawą optymalizacji (a raczej jej braku) TC. Nie piszę tu tylko o optymalizacji grafiki ale tez ilości wrogów (albo jest ich tylu co kot napłakał, albo tylu, że "wylewają" się poza wszechświat). Zainstalowałem RRF i spodobały mi się bardzo walki miedzy rasami do tego stopnia, że postanowiłem "przyjażnić" się z jedną lub dwiema rasami w grze a pozostałe tępić 😀 To jest dopiero hardcore, wpadasz do sektora gdzie trwa nawalanka Ziemian, Argonów i Piratów (wszyscy oczywiście na czerwono), do tego po chwili na imprezę wpraszają się Xenki a Ty masz tylko nadzieję, że nikt Cię nie zobaczy oraz, że ta paczka Kafarów, która została po K gdzy ten udawał się do krainy wiecznych łowów, wytrzyma do końca balangi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda na maksa. Jak już pisałem, w obecnej grze jedynie Splici i Paranidianie mnie tolerują. reszta czerwona jak pomidory 😀 Ciężko coś kupić, większość towaru trzeba zdobyć, ale jaka satysfakcja. Poza tym Xenki jako wrogowie stają sie już nudni. Żadnych TSów czy też stacji produkcyjnych. Nie można im rozwalić "zaplecza". Jeśli zaś chodzi o Khaaki to normalnie żal.pl. Nawet nie można nazwać ich wrogiem. Siędzą w tych swoich trzech sektorach (W X3R były cztery 😀 Jeden ogłosił niepodległość czy co? ) i ruszą się z nich jedynie za sprawą Khaak Invasion, choć to i tak szału nie robi. Nawet Improoved Races nastawiony na tryb szalony niewiele zmienił. Dla porównania wystarczy odpalić XTM ze skryptem Improoved Khaak (tylko w trybie normalnym) a w całym wszechświecie zaczną pojawiać się mniejsze lub większe inwazje naszych milusińskich. Ogólnie Khaaki w TC to porażka i czekam czały czas na skrypt/mod który to zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie tak źle nie jest, zawsze mamy do dyspozycji Maruder i sektor księcia. Ja mam coraz większą chęć zagrania w profil O`ren Rock – Bankrut zabójca.

Szczególnie jak Azakal opisał swoje przygody. Zdecydowanie mnie to nakręciło.

Może to głupie ale co byście powiedzieli na to jak by powstała jakaś fabuła może dwie 😀 dla piratów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Cytat
Cytat

Może to głupie ale co byście powiedzieli na to jak by powstała jakaś fabuła może dwie 😁 dla piratów ?

Zdecydowanie byłoby to bardzo niegłupie.

Clan Warrior (rasa pirat)- jedynie Teledianie i piraci są neutralnie nastawieni. Na radarze czerwono jak na zjeździe partii, w głównych sektorach chcą cię przerobić na gwiezdny pył, co jakiś czas łowcy nagród przylatują dla rozrywki - nawet jak się jest grzecznym, o takich luskusach jak napęd skokowy, automat dokujący, teleporter można pomarzyć - jedynie ze zrabowanych statków.

Ogólnie, gra genialna dla hardkorów, nie trzeba się praktycznie z niczym i nikim liczyc. Nawet z Teladianami, bo robiąc dla nich zadania, reputacja jest tak wysoko, że ma z czego spadać. Jak przygotuje swój kompleks, to Teledianom też będę tyłki kopać ]😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Namawiasz, panie, namawiasz. Może jak wyjdzie DDTC 2.0, to nawet jak nie trzeba będzie zaczynać od nowa (a ptaszki śpiewają że nie trzeba będzie), to zacznę nową grę na tym profilu. Trza tylko wymyślić jakieś rozwiązanie fabularne. Taki nagły zwrot akcji jak w telenoweli brazylijskiej 😁

Bo zupa była za słona ... 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...