Skocz do zawartości

Personel


Jagoda
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio tak się zastanawiałam kto tak naprawdę nam towarzyszy w podróżach.

Rzeczą jasną jest że w myśliwcu sami latamy, ale raczej nie jest możliwe by takim Ciężkim Centurionem latać samemu, no a już na pewno nie wspomnę o Boreasie, Tyrze czy jakimkolwiek innym gigancie.

Wiem Panowie że powiedzie że Jagoda znowu wymyśla, no ale ja to powiem tak. Kiedyś ktoś powiedział " A co byście powiedzieli jak by była możliwość przejmowania obcych fabryk, stacji kosmicznych lub kopalni ? odpowiedzią był śmiech na sali."

Po jakimś czasie wyszedł skrypt umożliwiający przejmowanie siłą czyli za pomocą marines tych właśnie konstrukcji. Rozszerzając tym samym wachlarz gry, co definitywnie się przekłada na korzyść gry.

A więc załóżmy że mamy tego Centaura no ok po zakupie systemu podtrzymywania życia możemy załadować marines. Chłopaki i Panie będą za nas walczyli przejmowali statki jak i stacje kosmiczne. Potem doszedł skrypt który umożliwia że Marines mogą śmiało naprawiać statek. Bardzo wielki plus dla osoby która wpadła na pomysł takiego skrypcika. Po jakimś czasie wyszedł skrypt który umożliwia szkolenie w zakresie Hakowania , mechaniki i Inżynierii.

No nasz statek powoli zaczyna żyć no ale kto tak naprawdę nim steruje i dba o to by funkcjonował tak jak powinien?

Moim zdaniem bardzo by urozmaiciło grę gdyby w Bazach Wojskowych można by było rekrutować Mechaników, Nawigatorów, Personel sterujący naszym uzbrojeniem.

Co wy o tym myślicie? Czy nie było by ciut przyjemniej gdyby nasz statek naprawdę żył i mieszkali na nim ludzie którzy wykonywali by jak najbardziej odpowiedzialną pracę bez której statek nie mógł by prawidłowo funkcjonować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Po jakimś czasie wyszedł skrypt który umożliwia szkolenie w zakresie Hakowania , mechaniki i Inżynierii.

Szkolić Marines można w czystej grze, skrypt tylko poprawiał opcje szkolenia (zamiast w Placówkach Wojskowych, Marines mogli szkolić na statku).

O konieczności szkolenia Marines dobrze wiedzą Ci co stosują abordaż do przejmowania statków. Im lepiej wyszkoleni Marines, tym szybciej i łatwiej przejmują statek.

Zresztą nawet przy skrypcie używającym ich do napraw statków widać to, wyszkoleni na pięć gwiazdek Marines naprawiają statki zdecydowanie szybciej niż ich niewyuczeni koledzy.

A co do pytania o zastosowanie poszczególnych typów Marines, to jest to opisane w instrukcji na stronach 52-53 przy opisie etapów abordażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam .

Widze ze cie wciagla ta gra na calego ?? hihih to super nie jestes jedyna i napewno nie ostatnie co utonela w przepastnej toni naszego kosmosu , To pytanie o przejmowanie stacji to bylo moje i wzasadzie to zostalam wysmiana , ale masz racje teraz wszystko mozna przejac co oszczedza nam mnostwo kasy , by statek zyl ???

coz ............ ciekawe zagadnienie ale czy praktyczne ???

widzisz jakby statki .......... nie z innej beczki ...

powiedzmy tak statek zyje i ma sie dobrze masz pod dowodctwem mnostwo ludzi , na tyrze powinno byc kilka setek personelu,

Alternatywnie ???masz tyra z kilkoma , kilkunastoma mysliwcami opcjonalnie jakiesz 2 setki pelna zaloge widok z kokpitu ( sterowni /sala dowodzenia / mostek ???) dowodzila bys bitwami na ekranie wielgachnego monitora , NP eskadra alfa atakoj wrogi statek klasy M1 , centus obstawa dla okretu flagowego ITD po wygranej bitwie ocenisz straty kazesz naprawia co sie ga i nastepny rozkaz < panie tuwok - obrac kurs na alfacentauri , warp 5 > i co uzyskujemy ?? startreka a nie X3 , Ale ???? ta opcja jako alternatywna ??? calkiem calkiem mi sie podoba nowe problemy nowe doznania takie polaczenie X3 ze stratrekiem ??? calkiem smaczne by to bylo i gwarantuje ze byloby wielu zwolennikow takiej opcji ale tylko w wypadku jakby byla mozliwosc powrotu do samotnego przemierzania kosmosu . Startrek to inna bajka ja wole latac w malenkim M3 po kolosalnie wielkim kosmosie dowodzic soba miec dziurawe kieszenie zyc na kreche i cieszys sie z kazdego drobniutkiego zysku i ciekawego znaleziska .Ale sa inni i napewno znalezli by sie tacy co chcieliby latac i dowodzic jak w Batlestar galaktyka , ja to jestm raczej poszukiwaczka , wojowniczka , i wole polegac na sobie jak na personelu .

w Sumie ciekawy pomysl i moze ktos wymysli skrypta , update , patha , moda ? o takim profilu .

z powarzaniem Joanna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

A więc załóżmy że mamy tego Centaura no ok po zakupie systemu podtrzymywania życia możemy załadować marines. Chłopaki i Panie będą za nas walczyli przejmowali statki jak i stacje kosmiczne. Potem doszedł skrypt który umożliwia że Marines mogą śmiało naprawiać statek. Bardzo wielki plus dla osoby która wpadła na pomysł takiego skrypcika.

Wyobraź sobie, że masz takich Centaurów 10, do tego 5 fregat (M7), kilkanaście myśliwców i dwa niszczyciele. Na każdy z okrętów musisz zatrudnić załogę (mechaników inzynierów) lub marinsów i odpowiednio ich wyszkolić. Po walce musisz naprawić uszkodzenia, zadbać o dostawy zapasów, pomyśleć o rannych (jak realizm to na maxa 🤪 ). Delikatnie mówiąc byłoby to trudne, a przecież to nie byłaby duża flota.

Można by zrobić coś takiego jak piszesz, ale tylko wtedy gdybyśmy nie mogli posiadać całej armi w grze. Na przykład start jakimś M4 lub M5, potem stopniowe dorabianie się i przesiadka na coraz większe maszyny. W końcu dopadamy M6, kompletujemy załogę, zapasy i wio na podbój. W końcu kupujemy/zdobywamy M7 (wiadomo większa załoga więcej roboty) na koniec M2 któremu poświęcamy tyle czasu co całej flocie.

Całkiem ciekawa opcja przyznam i sam chętnie pobawiłbym się w takiego kapitana 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wezcie kupsie sobie gre startreka i bawcie sie w commandora kirka lub jakiegos innego , tak nawiacem mowiac to jest to calkiem udana symulacja .

tak jak muwie ciekawa sprawa jakby to bylo opcjonalnie mozliwe przesiasc sie na jakis statek i dowodzic nim z kokpitu ale to juz z innej bajki hihihihihi pomysl dobry i nawet ciekawy ale czy mozliwy ???? tego ja nie potrafie powiedziec .

Zpowarzaniem Joanna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat
Cytat

A więc załóżmy że mamy tego Centaura no ok po zakupie systemu podtrzymywania życia możemy załadować marines. Chłopaki i Panie będą za nas walczyli przejmowali statki jak i stacje kosmiczne. Potem doszedł skrypt który umożliwia że Marines mogą śmiało naprawiać statek. Bardzo wielki plus dla osoby która wpadła na pomysł takiego skrypcika.

Wyobraź sobie, że masz takich Centaurów 10, do tego 5 fregat (M7), kilkanaście myśliwców i dwa niszczyciele. Na każdy z okrętów musisz zatrudnić załogę (mechaników inzynierów) lub marinsów i odpowiednio ich wyszkolić. Po walce musisz naprawić uszkodzenia, zadbać o dostawy zapasów, pomyśleć o rannych (jak realizm to na maxa 🤪 ). Delikatnie mówiąc byłoby to trudne, a przecież to nie byłaby duża flota.

Można by zrobić coś takiego jak piszesz, ale tylko wtedy gdybyśmy nie mogli posiadać całej armi w grze. Na przykład start jakimś M4 lub M5, potem stopniowe dorabianie się i przesiadka na coraz większe maszyny. W końcu dopadamy M6, kompletujemy załogę, zapasy i wio na podbój. W końcu kupujemy/zdobywamy M7 (wiadomo większa załoga więcej roboty) na koniec M2 któremu poświęcamy tyle czasu co całej flocie.

Całkiem ciekawa opcja przyznam i sam chętnie pobawiłbym się w takiego kapitana 😁

Tak wiem i dlatego tutaj przydała by się taka opcja jak automatyczne szkolenie załogi i naprawy uszkodzenia tak jest w końcu w X3 TC nie musimy wydawać polecenia by marines naprawiali uszkodzony kadłub prawda?

Ja nie chcę by to była jakaś kosmiczna symulacja statku kosmicznego, jedynie naparstek tego co posiadamy w symulatorach.

Cytat

a wezcie kupsie sobie gre startreka i bawcie sie w commandora kirka lub jakiegos innego , tak nawiacem mowiac to jest to calkiem udana symulacja .

tak jak muwie ciekawa sprawa jakby to bylo opcjonalnie mozliwe przesiasc sie na jakis statek i dowodzic nim z kokpitu ale to juz z innej bajki hihihihihi pomysl dobry i nawet ciekawy ale czy mozliwy ???? tego ja nie potrafie powiedziec .

Zpowarzaniem Joanna.

Generalnie rzecz ujmując można by dodać takie opcje, ale nie chciałabym by ktoś zrobił z tego symulacje życia na statku kosmicznym 😀 ja tam nie chcę z tego zrobić gry The Sims 4 😀 ani jakiegoś Star Treka tylko napisałam by fajnie by było gdyby można było rekrutować ludzi i ich obsadzić na swoich stanowiskach. Przykładowo jak z działkami kupujemy je a potem dajemy im odpowiednie komendy ( chroń statek, zniszcz wrogów, atakuj mój cel ) chodzi mi tutaj o wieżyczki które same strzelają.

Ja uważam tak że nawigator z 5 gwiazdkami mógłby o jakieś 30 km/s szybciej lecieć a z 3 np. 15km/s. Strzelcy pokładowi z 5 gwiazdkami 100% trafności w cel – statek, z 3 np. 50% szans na trafienie. Albo szybkość ładowania energii w działka. Inżynier szybsze ładowanie osłon.

Bardziej o coś takiego mi chodzi. I uważam że to mogło by być nawet fajnie.

Czyli ogólnie rzecz biorąc doświadczenie takiej załogi miało by wpływ na przebieg bitwy jak to ma się zazwyczaj w rzeczywistości. Morale , doświadczenie to mogło by być bonusem który otrzymujemy za wyszkolenie naszego personelu. Doświadczenie było by samo przyznawane każdemu z osobna. Program mógłby to robić za nas my byśmy mieli tylko świadomość tego że faktycznie nie latamy sami no i bonusu w walkach nawigacji i temu podobnych.

Co wy o tym myślicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Co wy o tym myślicie ?

Myślę że to bardzo dobry pomysł. W końcu wydane pieniądze na szkolenie byłyby warte tych wydatków.

I jest już taki skrypt: Military Transport. Nie wiem tylko jak będzie on działał bez tych dodatkowych systemów (MEFOS lub CODEA), których nie używam, a nie mam okazji teraz tego przetestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coz ciekawy poglad na sprawe . ale ja niebylabym soba jakbym nie wstawila WETO !!!!!

to ty masz walczyc dowodzic i cala reszte nie udoskonalaj tego co juz jest zrobione bo wymyslisz nowy symulator , nowa gre lub jeszcze insze jakies dziwo i bede musiala wydac kase na nastepna gre a mnie sie X3 podoba . NO!.... ale tak na serio to podziwiam cie za inwencje hihihi ja tylko opier... umie i czepiac sie wszystkiego hihihihi tak czymaj musi byc jakas kobieta inna niz ja by byla rownowaga 🤪

z pozdrowieniami Joanna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

to ty masz walczyc dowodzic

No i ten skrypt wcale by tego nie zmienił, dalej musiałabyś walczyć, aczkolwiek mając np. strzelców pokładowych czy jak ich tam nazwać tych panów co siedzą przy działach od nich otrzymywałabyś odpowiedni bonus na przykładowo prawdopodobieństwo trafienia w cel lub szybkostrzelność i ładowania energii w lasery. Wszystko by to tylko zależało od tego jakie by mieli wyszkolenie i uważam że powinno być to trudne mówię o zdobyciu promocji dla naszych wojaków. tak samo było by z mechanikami naprawiającymi statek lub Inżynierami lub Nawigatorami im więcej gwiazdek tym taki statek mógłby lecieć szybciej nie jakieś dodatkowe 100km/s ale mówię o wyciskaniu ostatnich soczków z naszych ( bryczek ) czyli ostatnie max 20 km/s. Bo czasem te 20km/s mogły by tobie uratować "siedzenie" 🤪

Cytat

nie udoskonalaj tego co juz jest zrobione bo wymyslisz nowy symulator , nowa gre lub jeszcze insze jakies dziwo i bede musiala wydac kase na nastepna gre a mnie sie X3 podoba.

Hmm a jak myślisz w jaki sposób powstała gra w którą teraz osobiście grasz ? mówię tutaj o X 3 TC lub Reunionie ? Powstała właśnie ciągłym modernizacją najbardziej szalonym i niezrównoważonym wymysłom szalonej fantazji człowieka, która defacto nie posiada żadnych granic. Bo gdyby nie takie wymysły to skończyło by się tylko na X - beyond the frontier. Ale tak się nie stało a to dlatego że ludzie ciągle mówią MAŁO. Więc panowie z Ego musieli dać Więcej i tym sposobem gramy w X3 TC.

Cytat

coz ciekawy poglad na sprawe . ale ja niebylabym soba jakbym nie wstawila WETO !!!!!

NO!.... ale tak na serio to podziwiam cie za inwencje hihihi ja tylko opier... umie i czepiac sie wszystkiego hihihihi tak czymaj musi byc jakas kobieta inna niz ja by byla rownowaga 😁

z pozdrowieniami Joanna

No ja na pewno nie jestem zrównoważona i mam dość wielkie odchyły od normy i strasznie jestem czepialska i upierdliwa i tak mogłabym pisać i pisać, ale nie chcę się znęcać nad moimi klawiszami 😀 Ale zawsze Yacka możesz zapytać czy kłamię 😀 on wie najlepiej jak potrafię wytrącić człowieka z równowagi i zajść za skórę 😀 A to tylko dla teo że po prostu mam swoje zdanie i zawsze powiem to co myślę 😀 Bo taki już jest ze mnie mały ]😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ale zawsze Yacka możesz zapytać czy kłamię 🤪 on wie najlepiej jak potrafię wytrącić człowieka z równowagi i zajść za skórę 😁 A to tylko dla teo że po prostu mam swoje zdanie i zawsze powiem to co myślę 😀 Bo taki już jest ze mnie mały ]😀

Ale ja nic nie wiem na ten temat. O co ci chodzi? Przecież obydwie panie jesteście 😀

PS. Jagoda, zobacz do mojego poprzednie postu w tym temacie. Podałem linka do ciekawego skryptu, może Cię zainteresuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten skrypt Military Transport w ogóle działa ?

Przekopiowałam pliki jak trzeba, uruchomiłam grę wczytałam Save i automatycznie dostałam 2 nowe wiadmości:

1. The Language file of the Pilot Union does not exists !

2. The Language file of the Military Transport does not exists !

Przyznam się że nie posiadam MEFOS lub CODEA ale wyczytałam na ego stronie że właśnie nie jest kompatybilny i nie jest napisane by ten skrypt wymagał jakikolwiek inny skrypt :/ Albo jakaś ślepa jestem 🤪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

A to tylko dla teo że po prostu mam swoje zdanie i zawsze powiem to co myślę 🤪 Bo taki już jest ze mnie mały ]😁

Mając by swoim boku takie dwa wyszczerzone argumenty to też bym się nie bał mówić wszystkiego wszystkim wprost. A potem jeszcze chodzić z wielkim, białym kozaczkiem wetkniętym w tyłek... nie, nie, ja Ci wolę nie podpadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janie wiem zainstalowałam dodatkowo CODEA i też dostałam trzecią wiadomość zaraz po uruchomieniu gry :

The Language file of the CODEA does not exists !

Może ja coś źle robię nie wiem

W każdym razie usuwam tego skrypta. Dobrze że miałam kopie folderu Scrytp i T. nie muszę od nowa instalować Skryptów 🤪 Przezorny zawsze ubezpieczony 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no kurka rosnie nam nowy porucznik co nie boi sie zadziorow.

i dobrze ja juz stara jestem dlugo nie pociagne oczka nie te i ustrzela mnie gdzies pewnie na peryferiach kosmosy i pozostanie pomnie niejasne wspomnienie oraz marny nagrobek na konsu jakiegos sektora ,potrzebna nam mloda i prezna kadra wiec jagoda zaczynaj grysc by cie nie zezarly te glodne chlopaki .

z powarzaniem Joanna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracajac do tematu.

W Startreq wiele stanowisk było obsługiwanych przez ludzi, w X3 mamy niestety pewną niespójność. Nawet capitale mogą być prowadzone wyłącznie przez komputer. I to dla mnie nie jest dzwne. To nawet byłoby prawdopodobne w tak dalekiej przyszłości, a i to co wyczyniają statki w takim trybie faktycznie pokazuje, że nie ma na nim ani żywej duszy. Z drugiej jednak strony są one zaprojektowane dla żywych załóg i to widać z zewnątrz - różne święcące okienka itd. Kokpitu nie zrobiono tylko po to, by samotny gracz mógł chwycić wszystko w swoje ręce i napawać się jednoosobowym panowaniem nad flotą bezzałogowców. Także nawiązując łączność z duzym stakiem floty którejś z ras mamy do wyboru rozmowę z kapitanem, nawigatorem itd. Czyli rozwiązanie klasyczne, bez czynnika żywego się nie obejdzie. Ciekawostka, czyli statek może latać sam lub w pełni obsadzony, a więc po co ta załoga?

Jednym z rozwiązań jest zapewne to, że nikt w X-świecie o tym nie wie. Biedacy. 🤪 Wysyłają niepotrzebnie (?) tysiące istnień w niebezpieczną przestrzeń...

Wprowadzenie obsady bojowej na statki gracza przynajmniej ujednoliciłoby sytuację... Ale jednak byłoby to zapewne trudne do ogarnięcia, chyba, że skupić się jedynie na managerowaniu i przydzielaniu załóg na statki. Oczywiście zakładamy wtedy, że przejmowanie statków od M6 w górę miałoby sens jedynie przez marines a nie jednoosobowo przez gracza - po prostu weszliby na statek i od razu stali się jego załogą (którą potem można zmienić jakikiś łepkami mniej cennymi).

Wydaje mi się, że zrobienie czegoś takiego jest i tak nie realne, więc można sobie co najwyżej pomarzyć. A i tak nei wiem, czy bym z czegoś takiego nawet, gdyby było skorzystał...

Tak na marginesie: ciekawe, że nie czujemy zaburzenia mocy, gdy taki capital eksploduje... "Jakby krzyk przerażenia z tysięcy gardeł, a potem cisza..." 😁))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Tak na marginesie: ciekawe, że nie czujemy zaburzenia mocy, gdy taki capital eksploduje... "Jakby krzyk przerażenia z tysięcy gardeł, a potem cisza..."

Tu masz krzyk przerażenia z tysięcy gardeł 🤪

Cytat

Także nawiązując łączność z duzym stakiem floty którejś z ras mamy do wyboru rozmowę z kapitanem, nawigatorem itd. Czyli rozwiązanie klasyczne, bez czynnika żywego się nie obejdzie. Ciekawostka, czyli statek może latać sam lub w pełni obsadzony, a więc po co ta załoga?

Nie do końca. W X3 każdy statek ma załogę, nawet Twój. Ego uprościło całość do tego stopnia, że statek kupujesz już z załogą. Jeśli zaś chodzi o statki zdobyczne to nie zapomnij, że te większe można przejąć (w czystej grze) jedynie abordażem i wtedy marines stają się załogą. Jak używasz NPC BA to przejmujesz porzucone statki w pojedynkę co jest nieco dziwne. Ale zawsze jakoś to można sobie wytłumaczyć, lub poprostu nie zwracać na to uwagi 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jak używasz NPC BA to przejmujesz porzucone statki w pojedynkę co jest nieco dziwne. Ale zawsze jakoś to można sobie wytłumaczyć, lub poprostu nie zwracać na to uwagi 😀

Zanim będziesz mógł przejąc taki statek, to najpierw jego stara załoga musi go opuścić. I opuszcza. Z M6 wylatuje najmniej trzech astronautów, z większych statków większe ilości. Czasem tak roi się od astronautów, że nawet niechcący można jednego lub kilku zgarnąć manewrując wokół porzuconego statku. A żeby było śmieszniej to astronauci wylatują równiez ze statków Kha'ak i Xenonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Wracajac do tematu.

W Startreq wiele stanowisk było obsługiwanych przez ludzi, w X3 mamy niestety pewną niespójność. Nawet capitale mogą być prowadzone wyłącznie przez komputer. I to dla mnie nie jest dzwne. To nawet byłoby prawdopodobne w tak dalekiej przyszłości, a i to co wyczyniają statki w takim trybie faktycznie pokazuje, że nie ma na nim ani żywej duszy. Z drugiej jednak strony są one zaprojektowane dla żywych załóg i to widać z zewnątrz - różne święcące okienka itd. Kokpitu nie zrobiono tylko po to, by samotny gracz mógł chwycić wszystko w swoje ręce i napawać się jednoosobowym panowaniem nad flotą bezzałogowców. Także nawiązując łączność z duzym stakiem floty którejś z ras mamy do wyboru rozmowę z kapitanem, nawigatorem itd. Czyli rozwiązanie klasyczne, bez czynnika żywego się nie obejdzie. Ciekawostka, czyli statek może latać sam lub w pełni obsadzony, a więc po co ta załoga?

Jednym z rozwiązań jest zapewne to, że nikt w X-świecie o tym nie wie. Biedacy. 😀 Wysyłają niepotrzebnie (?) tysiące istnień w niebezpieczną przestrzeń...

No i to ja już gdzieś słyszałam 😀 coś jakby mi podpowiadało ... Matrix 😀

A jaka ty MacDyller pigułkę wybrałeś 😀 ??

A może nie byłeś wybrańcem tak samo jak te ludki z świata X3 TC i tak samo im jak i Tobie nikt nie podał żadnej pigułki. Czy oby na pewno jesteś przekonany że widzisz to co widzisz? A może widzisz to co chcesz widzieć i nie widzisz tego co powinieneś widzieć 😀

A no widzisz 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam.

No ja już sama nie latam, na Moim Vidarze od dzisiaj przemierzając świat X będzie mi towarzyszyła moja załoga 😁 Na moim statku znajduje się Mechanik (ziemianin) nie ten z DDTC, Navigator (Goner) i Kanonier (ziemianin) 😁

Zdążyłam zauważyć że dzięki Navigatorowi lub Mechanikowi Mój M6 Vidar osiągał sterowność 8,8 teraz z Mechanikiem na pokładzie osiąga 9,7. No moim zdaniem jest to duży przyrost. Szkoda że mechanik nie podkręca też "ciut" prędkości naszego statku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...