Skocz do zawartości

Terrańska Grupa Badawcza


mrWHO
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W życiu każdego mieszkańca X-wszechświata przychodzi taki moment gdy spłodzi własne imperium, wybuduje własne HQ i zasadzi k(h)rzaki, jest to moment w którym stajemy na rozdrożu i zastanawiamy się: "co dalej?". Wielu robi reset, inni wysadzają wszystko w pi*du. Kilkanaście stacji w zasadzie zarządza się samo, trzy niszczyciele sprawiają, że właściwie nie ma siły która może mi podskoczyć, dlatego postanowiłem sobie za cel zaangażowanie w działalność naukową - mianowicie - w sposób usystematyzowany mam zamiar pozyskać i przetestować każdy Statek / broń / rakietę dostępną w sposób legalny bądź nielegalny w grze - zaczynając oczywiście od najmniejszych.

Do tego celu stworzyłem sobie kameralną grupkę która będzie przemierzać zakamarki galaktyki testując co mi wpadnie w łapy:

- TRFF-3 Deneb - fregata badawczo-eskortowa, uzbrojona w broń przeciwlotniczą, jej 8 miejsc hangarowych sprawia, że idealnie nadaje się do przeprowadzania małych operacji z udziałem testowanych myśliwców.

- TRCv-6 Gorgon - zdobyczna piracka korweta typu Osprey, 600MJ osłon i lekkie uzbrojenie, w zasadzie używana tylko jako cel ćwiczebny do "walki na sucho".

- TRCv-2 Bordeaux - korweta typu Vidar, na wszelki wypadek, gdyby sprawy wymykały się z pod kontroli i trzeba by było kogoś spacyfikować.

- Białe skrzydło - 4 full wyposażone i ulepszone Solano M4+ w razie gdyby potrzebne było małe wsparcie myśliwskie.

Fazy badania Statku:

1) Badanie suchych statystyk, wyszukiwanie szczególnie wyróżniających się zalet, lub szczególnie okropnych wad, dostępność na rynku / łatwość w zdobyciu niepieniężnym.

2) Przyjemność z pilotowania dla gracza (model lotu, umieszczenie kokpitu, rozmieszczenie uzbrojenia).

3) "Walka na sucho" , czyli testowanie na nieruchomym i nie broniącym się celu (M6 lub M7).

4) Prawdziwe warunki bojowe - test ten obejmuje przelot w kilku sektorach pirackich i przebadanie statku / uzbrojenia na królikach doświadczalnych.

5) właściwie ma miejsce równocześnie z punktem nr.4 - też walka, ale badane jest zachowanie AI przy posługiwaniu się tym statkiem (ogólnie rzecz biorąc - czy sobie radzi z danym pojazdem)

6) Podsumowanie.

Standardowo (przy myśliwcach) badana jest próbka 4 maszyn (tyle się mieści do dostawczego TM) , czyli Ja + 3 skrzydłowych.

Fazy badania uzbrojenia / rakiet:

1) Statystyka, dostępność, typ (rój, niekierowana etc.)

2) Testy na sucho

3) Testy bojowe.

Legenda:

Zakończone

Badanie w toku

Wariant Statku

Co warto na nim mieć

Brak dostępu do statku

=== Przetestowane Statki ===

M5:

===Discoverer=== - Patrol Command Software

Zwykły - bezużyteczny

Raider - szybki statek zwiadowczy (wysoka prędkość), operujący z hangaru (mała ładownia)

Hauler - lekki statek transportowy, statek zwiadowczy średniego zasięgu (ładownia na ogniwa energetyczne)

Vanguard - bezużyteczny

Advanced - do zdobycia w kampanii Terran, Raider i Hauler w jednym kadłubie i do tego 4MJ osłon, warto do przebadać w HQ.

M4:

===Buster===

Raider - ze względu na szybkość, nadaje się dla gracza o dobrych zdolnościach pilotażu.

Vanguard - bezużyteczny

Sentinel - do znalezienia w Treasure Chest, 20MJ osłon, do przebadania w HQ, AI dość dobrze sobie nimi poczyna dlatego może być dobry na myśliwiec patrolowy, jako statek gracza nie polecam.

M4+

===Elite=== - nie montować PRG, a będzie dobrze

Nova

=== Przetestowane Działka ===

Działka lekkie:

Impulse Ray Emiter (IRE) - tanie, łatwo dostępne, skuteczne na wszystko do M3+ włącznie.

Particle Accelerator Cannon (PAC) - względnie tania broń podstawowa, która pozwala prowadzić celny i dość skuteczny ogień, jednak dość szybko zużywa energię, przez co lepiej walić krótkimi seriami, Porównywalna z PRG i PBE, ale tańsza od nich dlatego warto postawić sobie fabrykę na własne potrzeby (dodatkowo jest duży rynek zbytu na tą broń w Argońskich dokach).

Phase Reapeter Gun (PRG) - walić krótkimi seriami (w myśliwcach od M4+ wzwyż), lub montować na M6

High Energy Plasma Thrower

=== Przetestowane Rakiety ===

Aurora

Specjalnego zastosowania:

Moskit - obrona antyrakietowa nie radzi sobie z pociskami typu swarm.

Niekierowane:

Firelance - średnia rakieta, dość powszechnie porzucana na pobojowiskach. Skuteczna na nieruchome cele, lub na ruchome (M3, M3+) z bardzo bliskiej odległości.

Swarm:

Wildfire - średnia rakieta typu swarm, dość powszechna, ma odpowiednie możliwość do rozwalania wszystkiego do M3+, choć jest o wiele bardziej skuteczna przeciw kadłubowi niż osłonom. W większości przypadków do wszystkiego wielkości M4+ wystarczy jedna salwa, a na statek wielkości M3 około 3 salwy.

Kierowane:

Silkworm - odpalać z małe odległości, inaczej spora szansa, że ją zestrzelą, nawet jeśli odpalimy kilka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Pierwszy - 3 testy i od razu 3 niespodzianki. Mimo testowania słabego statku ze słabymi rakietami i działkami okazało się, że ta konfiguracja potrafi zaskoczyć.

Na miejsce testu wybrany został sektor Acquisition Repository, ponieważ zwiad wywęszył tam stację piracką więc była spora szansa na króliki doświadczalne.

Cała Grupa Badawcza przybyła na wyznaczone miejsce bez większych problemów. Testowany Argoński Discoverer rozstał uzbrojony w IRE, Moskity do obrony antyrakietowej i 10 sztuk niekierowanych rakiet Firelance.

1 i 2)

Pilotaż - pojazd jest lekko nadsterowny, ale w granicach normy.

Kokpit - nie zasłania zbytnio widoku i wystarczająco dobrze ustawiony by bez problemu przejmować skrzynki.

Zgodność z działkami - niestety tutaj kiepsko, można zamontować tylko IRE.

Rozstaw działek - horyzontalny, w pewnej odległości od siebie, ale na tyle blisko by ogień był skupiony, a na tyle daleko by łatwo było trafić.

Zgodność z rakietami - 6 rodzajów, z czego jedne to Moskity, a 3 inne to rakiety niekierowane, najmozniejsza możliwa do zainstalowania rakieta to niekierowana Aurora, najcięższa kierowana to Dragonfly.

3)

Na kilka sekund przed rozpoczęciem suchego testu rykną alarm ostrzegający o przeciwniku, szybki rzut oka na radar i miła niespodzianka. Pojawił się ochotnik do testu na sucho w postaci nie uzbrojonego Pirackiego Frachtowca. Wprawdzie to niehumanitarne by strzelać do bezbronnych, ale pilot zignorował wezwanie do podania się więc sam sobie winien.

Szybka salwa z IRE i już wiadomo, że ten M5 nie nadaje się zbytnio do ostrzału wszystkiego co ma powyżej 100MJ osłon, ale ponieważ miałem w ładowni Firelance postanowiłem zrobić z nich użytek - salwa kilku rakiet zmiękczyła skutecznie osłony i po poprawce z IRE frachtowiec został tylko wspomnieniem. Szybki telefon do Hangaru i 3 pozostałe testowe M5 już są gotowe do następnego testu.

4) Testy bojowe

1 walka - równy z równym

Ponieważ w okolicy było pusto postanowiłem udać się na południe do Spaceweed Grove, gdzie ku mojemu zdumieniu zobaczyłem pozostałości po krzakowym klastrze w postaci 8 M5. Pomimo obaw (w końcu krzaki mają broń promienistą, szybkość i zwrotność mi niewiele pomogą) postanowiłem ruszyć z całym skrzydłem do ataku. Kurs na wroga i cała naprzód. Szybki przelot w sam środek formacji wroga, salwa z IRE i pierwszy krzach gryzie piach. Oberwałem dwa razy, ale o dziwo osłony miałem na poziomie 70%. Zwrot, ataki i dwa kolejne cele rozwalone. W tym czasie reszta mojego skrzydła włączyła się do akcji i dość skutecznie pozamiatała pozostałe M5 mimo dwukrotnej przewagi liczebnej. Po walce szybkie sprawdzenie - wszyscy cali i zdrowi, nikt nie zaliczył obrażeń - jest dobrze.

Wniosek: Argoński M5 Discoverer, bardzo skuteczny w walce z innymi M5, a ponieważ jest równie szybki co one to nie trzeba ich ganiać przez pół mapy, albo posyłać za nimi rakiet.

2 walka - 2 M3 to niezdrowo

Na radarze kolejny odczyt, dwie pirackie Novy i jedne Discoverer. To już wyglądało ambitnie, nawet zbyt ambitnie, ale czego to się nie robi, by inni tego nie robili 😀. Cała naprzód i zaczynamy od najsłabszych, krótka salwa i wrogi M5 nawet nie wiedział jak zginą. Przelot przez formację, jest dobrze wrogie Novy jeszcze nie otrząsnęły się z tego bezczelnego ataku. Zwrot i salwa... osłony wrogiej Novy spadły tylko o 10% 😀, jej wieżyczka zaczęła strzelać. Czas na dzikie uniki, bo nawet jedno trafienie z tego Frag'a to pocałunek śmierci. Wtedy dołączają się moi 3 skrzydłowi i we 4-rech z łatwością niszczymy Novę. Właśnie wtedy druga Nova była w trakcie ostrzeliwania mnie z Plazmy, unik w bok, beczka, zwrot przez skrzydło i okazuje się, że mam kadłub na poziomie 70%. Mimo to wyszedłem na dobrą pozycję do strzału od góry Novy, szybka salwa i okazuje się, że wróg ma dość i poddaje się. Bilans - lekko uszkodzony M5 (szybka naprawa polowa) i zdobyty M3 Nova Raider.

Wniosek: Optymalna odległość od wrogiego M3 to 800m do 1 km - wystarczająca do oddania celnych strzałów i dająca wystarczającą przestrzeń do uników. Rakiety Dumbfire są w pewnym stopniu skuteczne na wrogie M3, ale wymagają ustabilizowania kursu i podlecenia na około 500m co przy papierowej osłonie może nie być mądre.

3 walka - nieco mniej ambitnie.

Zadowolony z wyniku walki wracam do Acquisition Repository gdzie już czeka TM by odebrać zdobyty M3 gdy zwiadowcy obserwujący sektor zauważają cel idealny - dwa M4 Buster i jeden M5 Harrier. Skoro z M3 łatwo poszło, to M4 pozamiatam raz dwa. Z Harrierem poszło szybko, tak jak z pierwszym Busterer. I wtedy rykną, alarm rakietowy. Przez jakieś 0.5 sekundy go ignorowałem, po czym zdałem sobie sprawę, że nie siedzę przecież w Vidar'ze, szybki skręt i...jasna cholera - rakiety typu swarm. Zwrot w bok, beczka, ślizg na lewo, obraz zaczyna się rozmywać od karkołomnych akrobacji, przez szybę widać jak kilka ścigających mnie głowic tańczy wokół mnie, gubi cel, po czym znowu łapie mnie w namiar. Przez kilkanaście, trwających całą wieczność, sekund Discoverer pokazywał, że jego "lekka nadsterowność" może uratować życie. Oberwałem jedną, potem drugą. Osłony spadły do 20%. Już zmawiam zdrowaśkę, gdy w końcu pojawia się sygnał - "missile self-destructed". UUUUffffff.

Moi skrzydłowi w tym czasie rozmazali drugiego Bustera na miazgę. Przypomniałem sobie wtedy, że przecież miałem włączoną Obronę Mosqioto.

Szybki rzut oka na ładownie i wszystko jasne - z 20 zabranych rakiet, pozostało 17.

Wniosek: Obrona rakietowa Mosqioto nie radzi sobie z pociskami typu Swarm.

6) Podsumowanie:

M5 Discoverer

Zadziwiające, ale okazuje się, że M5 Discoverer nadaje się na bardzo tani, ale dość skuteczny pojazd policyjny. Oczywiście sam jeden sektora nie obroni, ale za to skutecznie może zwalczać zbłąkane M5 i M4.

Dodatkowo, jeśli się go wyposaży w "Patrol Command Software" to jest dostępna komenda "search for enemies" (w wybranym sektorze). Przez co jest skutecznym pojazdem wczesnego ostrzegania (w moich sektorach mam po 2 lub 3 z tą komendą) jak i pojazdem zwiadowczym do wyszukiwania wrogów w sektorze.

Impulse Ray Emiter

Tanie, łatwe w produkcji, masowo dostępne działko, które okazuje się być nadzwyczaj skuteczne jak na swoją cenę. Nieskuteczne na pojazdy cięższe od M3+

Firelance:

Średnia Rakieta niekierowana, dość często porzucana przez zniszczonych wrogów, nadaje się do ataków na powolne cele takie jak frachtowce, czy M6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy test:

Buster, 6xPAC, 10xWildfire.

Po pierwsze - Buster gwarantuje 100 widoczność z kokpitu, nic nam nie zasłania widoku.

Zwrotność o dziwo porównywalna z Discoverer'em.

Rozstaw działek - działka są ustawione w sposób skupiony przez co trzeba celnie strzelać i pod odpowiednim kątem bo inaczej cała seria może przejść obok celu.

Pojemność ładowni sprawia, że można do niego załadować konkretne rzeczy.

Wybór działek choć znaczący to niestety iluzoryczny - nie warto montować PRG bo nim zestrzelimy pierwsze M3 to skończy się nam energia.

Mass Driver wymaga amunicji, a ładownie lepiej wypełnić rakietami. Datego pozostaje IRE lub PAC.

W lataniu i walce Buster jest koszmarny - mimo 15 MJ osłon, jego mała prędkość sprawia, że jesteśmy podatni na sporą gamę broni (problem ten jest nieco łagodniejszy w przypadku Raider'a - 5MJ mniej ale za to można nieco szybciej wiać i usuwać się z pola ostrzału).

Jedyną niespodzianką jest to, że AI dość sprawnie się nimi posługuje, odpala pociski wildfire bez skłonności samobójczych. Oczywiście jako myśliwiec pierwszej linii jest dość szybko niszczony - ale wystarczy by coś innego odwróciło uwagę wroga i przyjęło pierwsze uderzenie na klatę, by sterowane przez AI Bustery sprawnie pozamiatały.

Dla przykładu zaatakowałem grupę 5 Blastclaw'ów i 2 Elite, zniszczyłem 1 Elite, a cała reszta rozpoczęła pościg za mną, wtedy Bustery siadły im na ogon i wytłukły wszystkich ponosząc tylko lekkie uszkodzenia.

Mimo wszystko stosunek ceny do efektów wypada blado w porównaniu z Discoverer'em, statkiem prawie 10 razy tańszym jeśli liczyć same koszty kadłuba, a nawet więcej jeśli liczyć koszty wyposażenia 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Tak, może, nie dziękuję" - w taki sposób można krótko streścić bieżące testy.

Ale po kolei:

Elite - statek dość powszechnie używany przez piratów, ale, co dziwne, rzadko się oni z nich katapultują więc raczej ciężko je dostać po za stocznią. Układ działek jest dość normalny, nie za wąski, nie za szeroki, w sam raz. Widok z kokpitu jest gorszy niż w przypadku Bustera, widać nos pojazdu, który ma kształt dość....właściwie to przemilczę. Jeśli ktoś ma ustawione wysokie detale to fajnie się odbija światło na tym nosie, jakby dopiero co wyjechał od lakiernika 😀.

W prowadzeniu jest bardzo miły, acz lekko zdradliwy, 50MJ osłon daje poczucie bezpieczeństwa, ale łatwo można przeholować i kilka strzałów z pirackiej wieżyczki odłamkowej może nas sprowadzić do pionu. Szybkość nie zachwyca, ale nie jest tragicznie. Tylna wieżyczka pozwala na zmniejszenie zagrożenia wrogimi rakietami.

AI operuje nimi bardzo sprawnie, w starciu z 4 Blastclaw'ami i 3 Elite'ami, Ja i 3 pozostałe Elite wybiliśmy Piratów dosyć sprawnie choć nie obyło się bez lekkich uszkodzeń 2 maszyn sterowanych przez AI.

Cena jest dosyć duża, ale na pewno jest bardziej korzystniejsza niż w przypadku Buster'a.

Phase Reapeter Gun - broń dosyć nierówna, duży zasięg, duża prędkość i siła pocisków sprawiają, że jest to świetna broń na irytujące M5. Problem w tym, że żre ona energię lepiej niż Garfield Lazanię, przez co energii, w przypadku statków M4+ i M3+ starczy ledwie na załatwienie jednego M3, po czym na kilka sekund stajemy się praktycznie bezbronni 😀. Prawdopodobnie montują tą broń na M6 można w pełni wykorzystać jej potencjał, ale montowanie jej na myśliwcach mających prowadzić dłuższe boje jest kompletną stratą czasu i pieniędzy.

Silkworm - kierowany pocisk jednogłowicowy, zadaje dość spore obrażenia jak na swoją cenę, ale jest dość powolna i mało zwrotna, przez co wszystko co ma choć jedną wieżyczkę jest praktycznie chronione przed tym pociskiem. Odpalenie 4 rakiet na średnim dystansie dało rezultat: 4 zestrzelone. Odpalanie ich na krótkim dystansie daje lepsze efekty, ale każdy kto trochę walczył ten wie co się dziej na krótkich dystansach - my naparzamy działkami, oni naparzają działkami, do tego jeszcze ich wieżyczki walą do wszystkiego co się rusza, przez co jest spora szansa na to że pocisk wybuchnie nam tuż za szybą 😀 - jeśli jednak tak się nie stanie to jest spora szansa na trafienie.

Pytanie czy warto ryzykować i w ogóle zawracać sobie głowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...