Metoda na sonenskie M6

[Sorkvild]

Jakie stosujecie techniki majac na celu rozprawienie sie z sonenem demolujacym losowo wybrany sektor ? SKubaniec jest ciezki do rozwalenia, w dodatku dziala strumieniowe sa w stanie rozwalic dowolny statek w kilku salwach. Osobiscie udaje mnie sie niszcczyc go "na raty". Tzn... Lece w M6, wypuszczam okolo kilkadziesiat droidow i gdy sonen zaczyna sie opedzac niczym niedzwiedz od pszczol do akcji wkraczm ja wiercac jego kadlub z miotaczy materii i posylajac chmary najrozniejszych rakiet. Efekt jest taki ze, gdy sohnen pozbedzie sie droidow - zaczyna obrywac sie mnie. Wowczas odskok na dopalaczu, zakup nowych droidw i amunicji do miotaczy. Powrot do sektora i to samo od nowa. Zazwyczaj udaje sie go rozwalic na dwie raty, ale kilka razy zajelo to 3-4 razy, bo nie zawsze soncio strzela do rakiet tylko za cel obiera sobie wlasnie gracza.

[Mani]

Seth, lecę na bańkę, walę z PDFów, Mantis rozwalony. Easy.

[Yacek]

Hyperion: PEW ciągły ogień równocześnie WSAD aby unikać jego dział, dodatkowo co chwila Osy aby odwracać jego uwagę. Cały czas na pełnym gazie, mijanka, odskok aby trochę zregenerować osłony i nabrać energii w płuca, powrót i od nowa. Jak się uda to za czwartym podejściem Sonen kaput.

[Azakal]

Pierwszy sposób:

Hyperion i dwie pożogi. Dopadasz delikwenta od dołu, ostrzał z WMP Beta. Gdy poziom osłon spadnie do ok 20% odpalasz pożogę i Mantis jest dead (jak nie, to odpalasz drugą).

Drugi sposób:

Seth i na czołówkę. Seth to wytrzyma, Mantis nie.

Trzeci sposób:

T2

Bonus:

Sposób na Bazyliszka

Valhalla + EDP Beta (wystarczy tylko w przedniej wierzyczce). Podlatujesz, kilkanaście sekund ostrzału z elektromagnetyków i Bazyl kaput

[Sorkvild]

A czy komus udalo sie zniszczyc sonena w poczatkowych fazach gry, gdy nie ma jeszcze hypcia, valhalli, niszczyciela t2 i innych wymiataczy, a jedyne co mamy to conajwyzej M3 lub M6 ?

[Yacek]

Nie, bo do momentu kiedy nie przesiadłem się na coś większego, omijałem z daleka Mantisa i sektor w którym buszuje. Ale kusisz, chyba się wybiorę Thorem i zobaczymy.

[Vrihedd]

W mojej pierwszej grze naciąłem się na niego kiedy latałem LX. Nie byłem przygotowany na to co spotkam

Zanim się obejrzałem nie miałem osłon a kadłub spadł do 40%. Chwilę potem było BUUUM i napis "Game over". Potem z daleka omijałem sektory w których szaleją Mantisy, szczególnie, że zdobywanie ich straciło sens

[soulldelsol]

Ja w końcu znalazłem chwilkę i zapodałem sobie X3 + XTM (075). Na mantisa jak na razie sposobu nie mam, a bynajmniej nie ofensywny. u mnie czyści sektor three worlds, więc latam tam regularnie i zbieram złom jako że odkrywca z maksymalnym silnikiem leci grubo ponad 300 to wymanewrowuje go ze spokojem a potem zgarniam złom i wrotki niestety zdecydowana wiekszosc statków zdąży sie zdezintegrowac zanim ktokolwiek wyskoczy więc nie jest to zbyt dochodowe, ale troszkę się już dorobiłem a każda kasa na początku sie liczy jak się dorobie/zdobede coś bardziej zaczepnego to zobacze co można z nim zrobic

[Yacek]

A nauczysz nas poprawnie pisać po polsku? Tak ci dobrze idzie.

[Razegis]

Jak tak bardzo ci to przeszkadza to wcale już pisać przestane

przepraszam że się naprzykrzam

[Mani]

Eh, może kolega po prostu, jak Balbinka jest z innego kraju? I nie zna dobrze polskiego...

Do Balbinki się nie przyczepiamy za pisownie, prawda?

[Yacek]

Przeszkadza, ale to nie znaczy że masz przestać. Słyszałeś kiedyś o FireFoxie i słowniku polskim do niego? Bardzo przydatna rzecz, poprawia na bieżąco błędy jakie każdy popełnia pisząc. Polecam.

EDIT: Mani, a słowo wyjaśnienia napisał? Nie, więc przyjmuję że jest to brak chęci.

[Mani]

No w tym się zgodzę, że brak chęci, to najgorsze z najgorszych , więc oby to nie było usprawiedliwieniem, bo sam będę zaraz kukły palił ]

[Eradorius]

Cytat

A czy komus udalo sie zniszczyc sonena w poczatkowych fazach gry, gdy nie ma jeszcze hypcia, valhalli, niszczyciela t2 i innych wymiataczy, a jedyne co mamy to conajwyzej M3 lub M6 ?

Jeśli pod M6 zaliczymy Vidara to mi to wyszło. Ja potrzebowałem 6WMP Alfa i ok 200 rakiet osa. Zabawa polega na tym by często odpalać osy (zwłaszcza jak Mantis strzela do nas), męczyć go za pomocą WMP i latać blisko niego ok (200m) W 99% Sonen stara się zniszczyć rakiety i nam nic nie robi (jeśli zaczyna strzelac w nas to 2-3 osy powodują zmianę celu).

[Yacek]

A mnie Thorem

Tu pisałem o tym: http://xudb.pl/topic/480-re-xtm-co-ta-gra-w-sobie-ma/page__pid__6114__st__10#entry6114

[Azakal]

No to teraz kto wykończy Mantisa za pomocą M4

[Yacek]

E tam, Droidem Bojowym.

[El_Dar]

a może dryfującym ogniwem energetycznym

[Yacek]

Też. A najlepiej w skafandrze podlecieć i stukać w kadłub tak długo, aż Soneni zaciekawieni wyjdą zobaczyć co się dzieje. Wtedy my szybko myk do Mantisa i tyle nas widzieli.

[Azaret]

Albo jeszcze większy hardkor - zrobić to bez skafandra.

[Wiencek]

A najlepiej się zrobi nic nie robiąc... niech sam się wykończy skoro taki sprytny.

A tak na serio to jeszcze nie miałem okazji się z nim spotkać, przed reinstalacją XP nie dało się w ogóle grać w X3 z XTM więc teraz nadrabiam zaległości. Ale jak coś to mam w tej chwili Pogromcę więc gdy tylko się spikniemy to zobaczymy kto jest "większy"

[tauri]

4x P ścigacz (7x beta HEPT- tak sie to chyba pisze)+ 6lx. zostało 3 lx + 3 P ;

[Volvez]

Kolejny fan kropek, czy coś tu będzie?

[LeWaR]

Ok, kropki usunięte.