Spore

[Wiencek]

Już od tygodnia gram w spora i cały czas nie jestem w stanie wyjść z podziwu że to połączenie wszystkich gier Maxisa. Jak zwykle Will Wright znowu stworzył bombową grę, i mimo wszystko bardzo poważną jeżeli chodzi o zawartość, no bo trudno inaczej mówić o możliwość całkowitej eksterminacji gatunku który dopiero się rozwija . Spore jest nawet lepszy od simsów, a zabawy przy nim nie mało, brechtałem na maksa jak ostatecznie spojrzałem na moje dzieło już w fazie kosmicznej, powiedzmy że wygląda jak cyberkosmiczny kowboj z dziobem ptaka (jak zrobię screena to go wstawię). Wszystko jest naprawdę pięknie przygotowane i ale widok galaktyki w ostatniej fazie jest... powiedzmy, przytłaczający, przynajmniej nie będzie można narzekać na brak zajęcia. O fabryce stworów nie będę pisał bo działa tak samo jak ta z dema, ale fabryka pojazdów i budynków jest także zrobiona z głową. Działa to na zasadzie klocków które można ze sobą połączyć w dowolny sposób, a także w dowolny sposób pomalować dostępnymi teksturami ale ich jest na tyle dużo i tak przygotowane że nie trzeba mieć uczucia deja vu. No cóż jedyne co mogę powiedzieć na koniec jest powiadomienie wszystkich że gra jest warta swojej ceny a te 120 zł jak za tak rozbudowaną grę nie wydaje się wiele.

[soulldelsol]

A dla mnie to zbytnio spłycone (ale trzeba brać pod uwagę grupę docelową ) i nudne na dłuższą metę, ale mojej Lady się bardzo podoba więc może być. Technicznie, mimo momentami ubogiej oprawy graficznej, całkiem nieźle zwłaszcza wymieniona wyżej możliwość składnia i potworków i pojazdów i budynków i statku kosmicznego na dowidzenia Ogólnie jest to dobra gra i, co najważniejsze, praktycznie zupełnie coś nowego na rynku. Choć w moje gusta generalnie to nie trafia. Ale może jeszcze zmienię zdanie (tyle że do tego musiałbym w to grać, a od grania to ja mam X'a )