USG Ishimura z Dead Space

[Cyprioniusz]

Czy ktoś po za mną uważa, że ciekawie byłoby wprowadzić ten statek do Terran Conflict, nieco zmniejszyć ruch we wszechświecie i zabawić się w kapitana "planetołamacza" ??? Ciekawa byłaby opcja łączenia się z asteroidą w celu eksploatacji zasobów mineralnych

[Trucx]

Wiesz ile by było z tym roboty ? najmniej 2 miesiące po 1-2 godziny dziennie.

[Cyprioniusz]

Chętnie bym się za to wziął, jako wielki fascynat takich ciekawych projektów, aczkolwiek nie znalazłem przejrzystych poradników na temat tworzenia statków do iksów.

[Cyprioniusz]

Chociaż w ogóle jeżeli idzie o Ishimurę, to moim zdaniem najlepiej byłoby się dogadać z twórcami Dead Space w sprawie praw autorskich i zrobić grę/symulator kapitana "planetołamacza", ale taki wypasiony symulator z rozbudowanym wnętrzem statku, członkami załogi, z którymi będzie dało się pogadać, możliwością interakcji ze sprzętem na pokładzie statku i całą masą takich detali (jak na przykład realistyczny system uszkodzeń w wyniku zderzeń z asteroidami, innymi statkami czy zdarzeń losowych [np. uszkodzenie wiertła, wyrwa w kadłubie], w przypadku uszkodzeń konieczność posłania inżynierów w celu naprawienia usterki [oczywiście wszystkie detale związane z naprawą], które uczynią grę realistyczną) Potem ewentualnie można to rozwinąć o możliwość dokowania do stacji kosmicznych, skoków do innych systemów (aczkolwiek moim zdaniem lepsza byłaby jedna mapa, ale taka naprawdę ogromna, ażeby nie obciążać procesora, wczytywana byłaby jedynie przestrzeń odległa o kilkadziesiąt kilometrów w grze, wokół statku), może jako DLC możliwość gry inżynierem, czy górnikiem Wtedy to SI sterowałaby poczynaniami kapitana, a co za tym idzie, statku. Ogólnie w realiach Dead Space i przy jego grafice skoncentrowanej na wnętrzach tych instalacji oraz na grafie np. z EvE , jeśli chodzi o symulację kosmosu, można postawić całkiem ciekawą gierkę

[szczekan]

Może można. Póki co z rozczarowaniem oddaję Dead Space (PS3) do Empiku, żeby wymienić to na coś bardziej sensownego. Lubie klimaty hard SF, także takie ocierające się o Obcego, ale sterowanie i liniowość tej gry mnie dobiła. Miałem nadzieję, że w wersji PC sterowanie będzie lepsze, ale jest równie badziewne. Dead Space, dead game, jak dla mnie.

[Cyprioniusz]

Aczkolwiek gra jest klimatyczna i lokacje są dosyć ciekawe (a mnie strasznie jara walka w próżni przy braku grawitacji )

Dobra, koniec z tradycyjnym dla większości tematów off-topem. Jakby jakiś doświadczony stoczniowiec miał czas i chęci, to pomysł jest, a jakby zechciał co nieco napisać na temat profesjonalnego tworzenia statków do X3: TC, to zyskałby również pomocnika (ewentualnie konkurencję )

[Trucx]

Kiedyś zrobiłem statek nazwałem go SuperNova 18 działek na przodzie 10 tarcz 25mj i wielkość Odkrywcy z niewiadomych przyczyn nie chciał pojawić się w grze

Co do tego planeto łamacza to w X3 nie wyjdzie bo po doleceniu do planety jest komunika "Warning , enterin atmosefer" i BUM. Mozna to usunać ale prawa autorskie nie pozwalają.

[Cyprioniusz]

Od razu widać, kto nie czyta ze zrozumieniem Czy ja napisałem, że tym "planetołamaczem" będziemy "łamać planety" ? Napisałem jedynie o przyciąganiu tymi kotwicami u dołu asteroidy, na której normalnie stawialibyśmy kopalnię. Mając górników na pokładzie i ogniwa energetyczne w ładowni możemy wydobywać zasoby z asteroidy nieco szybciej niż tradycyjne kopalnie. Kiedy wydobędziemy odpowiadającą nam ilość lub wyczerpią się ogniwa energetyczne, kończymy prace górnicze i odłączamy się od asteroidy (ewentualnie asteroida może zostać podczas tego procesu skruszona).

Co do planet... to stacjonarne, ogromne obiekty w grze i trzeba byłoby nieźle namieszać w kodzie źródłowym, żeby nadać im system zniszczeń i wszystkie cechy asteroidy (po rozwaleniu podstawki rozpada się na setki ogromnych asteroid lub setki tysięcy o wielkości odpowiedniej na umieszczenie kopalni). To raczej byłoby ciężkie do osiągnięcia, acz urozmaiciłoby rozgrywkę o możliwość zabawy w niszczyciela planet Wtedy można byłoby dodać eksperymentalną rakietę xenońską i patrzeć, jak planeta wyparowuje lub zamienia się w kuliste jezioro lawy, zawieszone w nicości I to mógłby być pierwszy poziom zniszczeń Potem rozpad na kilka ogromnych asteroid. Każda z nich na setki mniejszych, te mniejsze zaś na tysiące jeszcze mniejszych, z których będzie można pozyskiwać surowce

[chak510]

Marzenie .... Szkoda , że czegoś takiego w X nie ma . Rzuciłbym taką bomkę na Trójokich taki prezent na święta