Skocz do zawartości

Klasa statku i przyjemność z grania


LeWaR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Latanie jaką klasą statków sprawia wam przyjemność z grania w X3?

Czy małe statki czy duże?

Osobiście wolę latać statkiem klasy M3+ do M7. Innych nie lubię z prostego powodu: albo za słabe, albo za kobylaste. Frajdę mi sprawia osobiste rozprawienie się z przeciwnikiem niż czekanie, aż łaskawie zrobią to wieżyczki niszczyciela czy innego tałatajstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku gry staram się jak najszybciej przesiąść do M3+. Potem w miarę dopływu gotówki zmieniam M3+ na MM6. Następny w kolejce jest M7 i na tym poprzestaję. Tak jak ty lubię osobiście latać i rozwalać. Do tego lubię szybko latać, a tego o dużych statkach nie można powiedzieć. Owszem zdarza się czasem że zadokuję do np. Arana i nim wykonam skok do odległego sektora, czasem też kawałek się przelecę, ale to jest mój jedyny kontakt ze sterami dużych statków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielam wasze odczucia. Największą frajdę sprawia mi latanie w M3+ lub MM6, trochę mniejszą w M7. W większych statkach męczy mnie bycie pasażerem. Jeśli stwierdzam, że potrzebna jest duża siła ognia to wzywam M1 i bawię się w jego towarzystwie 🙁 . Przynajmniej mam lepszy widok na pole walki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze wiekszosc z nas gra w X-Tended Mod wiec moja wypowiedz bedzie nawiazywac wlasnie do tego. W gruncie rzeczy lubie pilotowac statki typu M6, o predkosci 150 wzwyz i najbardziej cenie sobie ich wielozadaniowosc. Moje osobiste faworyty to: Nemesis Zwiadowca oraz Nemesis MkIII. Docenilem takze stare, dobre maszyny z X2 ktore mozna kupic w stoczniach zlomowych (xtm sie klania). Wkrotce do listy faworytow napewno zawita lubiany przez wszystkich Otas M6.

Tutaj (stare Mk I) na pierszym miejscu daje Hydre MkI <!-- s:wub: --><!-- s:wub: --> (na drugim Smok Mk1 <!-- s:wub: --><!-- s:wub: --> <!-- s:wub: --><!-- s:wub: --> ), w ktorej spedzilem najwiecej czasu i stoczylem walk. Jest to swietny kompromis miedzy swietna szybkoscia (161) i duza ladownia (1450), a takze dobrym uzbrojeniem obronnym. Jesli wybieram sie na "grzybobranie" do Kao's Mistake to tylko biore Hydre, zawsze wracam z pelnym kompletem dzial fotonowych, rakiet i mnostwem zniszczonych khaakow. Duza ladownia to podstawa. Wypelniam ogniwami i zestawami skokowymi to szybko instaluje to na wrakach w Kao, pozniej szybkie tankowanie i hop na stocznie by sprzedac, ogolocic czy remontowac. Dokladam handlowe Mk3 i mam opancerzonego kupca. M6 maja takze ten atut ze mozna zadokowac wen mysliwcem M5, ktory moze posluzyc jako kapsula ratunkowa, zwiadowca oraz dodatkowy zbiornik paliwa.

Czesto zdarza mnie sie pilotowac TP bo lubie wycieczki w nieznane, zwlaszcza by pokazac pasazerom sektory xenonskie. Nie wzgradze tez dobrym TS, kgdzie korzystajac z builetynow badz zlecen gildii kupcow moge szybko zaatakowac lokalny rynek.

Na misje zwiadowcze wybieram M4 Mako zwiadowca. Dobry sprzet, szybki, dokopie sokolowi i innym M3.

Odnosnie duzych statkow to raczej nie lubie ich pilotowac. Tu nie ma tej duzej swobody, takze w walce gdzie pozostaje nam tylko ogladac jak wiezyczki robia swoje. Pozatym z M1 czy M2 wszystko staje sie banalnie proste. Jest wrog - nie ma wroga, sektor twoj. Jesli takowy posiadam to krazy on sobie gdzies we wszechswiecie i rusza do walki gdy ludzkosc jest powaznie zagrozona. W poprzedniej grze X3 z fabula mialem Feniksa i nic nie bylo sie mu z stanie oprzec, szkoda tylko ze wepchnieto mnie to jakiegos pirackiego crapu uzbrojonego w 4ldi 🙁 , gdbym wtedy byl na mostku feniksa to ... moj komp by chyba eksplodowal :ph34: Reasumujac - na pierwszym miejscu zadne tam M3+ tylko pelne i wyrazne M 6 - czyli wszystkiego po trosze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się całkiem przyjemnie latało w pirackim M4, znaczy się w Pogromcy. Jednak cały czas szukałem sposobności, by przesiąść się na Otas Elite, to było marzenie, odkąd zainstalowałem XTM. Ten samoregenerujący się kadłub działał jak magnes, a ilość dział i zapas mocy - to było to. Potem marzenie o własnym M6 ziściło się w postaci Reapera. I tu malutki zawód - statek fajny, ładny, ale latanie nim jest jakoś mało podniecające. Gdy czułem zagrożenie w Elicie, gdy liczyła się taktyka, zaskoczenie i odskoczenie, było fajniej. W Reaperze po prostu szarżuje się na wroga i niszczy. Dlatego latając tym M6 mam stale podczepioną pod jego brzusiem wierną Elitę.

Okręty M2 lubiłem w X2 - nalatałem się Tytanem, ale wolałem M2 Paranidian, był nie do ruszenia z szybkimi bateriami GFU Gamma. Do dziś pamiętam jak skoczyłem swoim M2 do sektora Khaaków i obrałem kurs na ich dwa M2 lecące dokładnie obok siebie. Wleciałem pomiędzy nie i odpaliłem z przednich dział GFU, potem przełączałem się na kolejne wieże boczne i waliłem z obu burt, góry i dołu, a tylnym zestawem dokończyłem dzieła zniszczenia. Z obu Khaackich M2 pozostały dymiące wraki, a mi pozostało oddalić się z szerokim bananem na twarzy 😉. To były przyjemne czasy. Dziś już latanie dużymi statkami nie przyniesie tyle frajdy, głównie dlatego, że gra w swej wyjątkowności już mi się bardzo opatrzyła. Wolę małe, szybkie statki niż wielkie okręty 🙁.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc lubię zarówno te duże jak i te malutkie statki. Bardzo lubię zasiąść za sterami np.: M0 i przekosić jakiś sektorek. Oczywiście nic chyba nie może równać się z uczuciem gdy w M3 skasujemy M6 (pamiętam gdy pierwszy raz załatwiłem P Ścigacza Eclipsą) Dużej frajdy dostarcza mi przelot M5 z prędkością powyżej 300. Jednego dnia mam ochotę na jakąś landarę innego na maleństwo.

Cytat

Pozatym z M1 czy M2 wszystko staje sie banalnie proste. Jest wrog - nie ma wroga, sektor twoj.

Nic nie jest tak proste jakby się mogło wydawać 😉 Zainstaluj Improved Kha'ak 1.1. Przy tym skrypcie nawet w porządnym M0 z obstawą, nie dasz rady w Kao's Mistake 🙁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim ulubionom klasą jest M3. Nie lubie latać dużymi i wolnymi statkami bo zanim zniszcze cel wierzyczki go zniszczą. Dlatego narazie latam moją wysłużoną Mambą ścigacz, a do pomocy mam Jacht z misji balagi, Cerbera i eklipse. Kiedy trzeba zniszczyć coś większego niz M6 przesiadem się na jedno z nich. Chociaż rozmyślam na zakupie Oriaxa, jednak nie moge się zdecydować bo nie lubie za bardzo statków z silnymi osłonam (w porównaniu do 25 MJ). 😉 Mamba jest szybka, zwrotna i nie ma najsliniejszych osłon, co sprawia że nie można szarżować wprost na wroga obrywając z WMP tylko trzeba robić uniki, atakować od tyłu, a jak ma wierzyczke salwa i zwiewam podładować osłony. To sprawia mi największą przyjemność podczas walki niż lot na wprost oddanie salwy i koniec walki. To by było za proste. 🙁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje odczucia nie roznia sie zbytnio od waszych. Grajac w X3 (podstawke) moim ulubiencem byl Skorpion (4xWMPalfa+2xACbeta) z predkoscia 256 (chyba) byl nie do trafienia, rozprawialem sie nim za to nawet z M6'tkami, oczywiscie po uprzednim pozbyciu sie obstawy i uwielbialem to 🙁 . Dlugo tez latalem Splickim Dragon'em i tez bylo spoko ale i tak w koncu przesiadlem sie z powrotem do Skorpiona. M3 byly zawsze troche za wolne nie lubie latac ponizej 150 wyjatkiem byla Mamba Scigacz, ktora zawsze sie gdzies w poblizu krecila aby w razie potrzeby ugoscic mnie za sterami, wtedy nikt nie byl w stanie mnie chocby zarysowac. Duzych statkow wtedy nie mialem.

Za to mam je teraz.... jednak jakos specjalnie mnie nie kreca, sa strasznie wolne, prawie nie skrecaja, zas o zestrzeleniu mysliwca mozemy zapomniec (nie mowie o wiezyczkach). Duzo bardziej lubie wykozystywac je jako okrety wsparcia, a samemu zza oslony szarzowac na nieprzyjaciela. W XTM nie mam jeszcze swojej ulubionej klasy, jednak na pewno nie bedzie to nic z M0, M1, M2, M8(moze Miecznik) czy M5.

Jak na razie latalem tylko kilkoma M3 ze stoczni XTM jednak nie odczowalem jakiegos usatysfakcjonowania ( 😉 ) z wygranych bojow. Bylem co prawda pod wrazeniem Thor'a (potezna sila ognia) jednak nie wytworzyl on usmiechu na mej facjacie 😉 , a wydaje mi sie ze to o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja od czasu, kiedy pojawiła się możliwość zakupu/zdobycia soneńskich statków – latam głównie Setem i Mantisem. Emocji takich, jak podczas lotu Pogromcą w poprzednich grach już nie mam ale próba wykradzenia zdobyczy sprzed nosa dwóch niszczycieli przy pomocy Hydry Mk1 (moim zdaniem najlepszego statku dla początkującego zbieracza złomu) też potrafi nieźle podnieść poziom adrenaliny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...