X na wesoło

[Lizard]

W sumie to nie wiem czy w ogóle ten temat zyska sobie jakąkolwiek aprobatę forumowiczów. Mimo to chciałbym sie was zapytać, czy jest coś w grze co was naprawdę śmieszy ? No tak na pozytywnie oczywiście ?

Mnie za każdym razem rozbawiają Boroni. Przykładowo w misji fabuły HUB, jeden Boron starający się uruchomić HUBa w tle można usłyszeć eksplozję a następnie dialog.

[WolfBlade]

Jest to chyba jeden z niewielu momentów śmiesznych w grze.

[Volvez]

Czasem śmieszą mnie wypowiedzi pilotów małych TS'ów w stylu "jeszcze chwila a tego pożałujesz", śmieszy mnie to bo mówią tak nawet jak lecę Tyrem.

[Azakal]

Cytat

Czasem śmieszą mnie wypowiedzi pilotów małych TS'ów w stylu "jeszcze chwila a tego pożałujesz", śmieszy mnie to bo mówią tak nawet jak lecę Tyrem.

A może to są duże chłopy i mają na myśli konfrontacje "mano-a-mano"

[WolfBlade]

Albo " hej przez ten strzał rozlałeś mi kawę "

[Sorkvild]

Sie smiejcie. TS to kosmiczne ciezarowki, a wiadomo ze z kierowcami tych to nie ma zartow

[WolfBlade]

O tak , boron będzie naparzał w nas fotonami , o takk ...

p.S. mówię poddaj się do m2 w argon prime, " przerywasz mi oglądanie ulubionego serialu "

[Sorkvild]

Znalezione w sieci ...

[Lizard]

Coś ala X3 TC 5 element

Ale jak ty żeś to Sorkvild wyszukał to nie wiem

[Sorkvild]

Cytat

Coś ala X3 TC 5 element

Ale jak ty żeś to Sorkvild wyszukał to nie wiem

Ego forum is the place to be, dzial Stw konkretnie, ludzie czasem niezle lole wrzucaja

Ostatnio widzialem w Loomanckstrat cos takiego, sobie wlecial. W pierwej myslalem ze to duze ufo

[Vidaar]

Mnie rozwala głupota Boronów. Stoję sobie w Kolosie w sektorze Home of Light, i czekam aż myśliwce zadokują do kwatery głównej Terracorp (teleporter mniam mniam) aż tu nagle ni z tego ni owego słyszę charakterystyczne "bdzionk" patrzę a tu jakiś Boron wbija mi się swoim TSem w bok Kolosa Ślepy kretyn normalnie.

Sorkvild, czy to przypadkiem nie jest skrin z X3 Reunion? Z tej misji gdzie strzela się z wieżyczki do kolesiów w M5, lecąc w mieście?

[colombo]

Mnie gra w zasadzie nie śmieszy.

Jest jedno co wzbudza grymas uśmiechu na mojej kamiennej twarzy martwego indianina.

Pilotuję Vidara. Biorę misję obrony stacji. Jako wrogowie pojawiają się między innymi np. Xen N. Do stacji mam za daleko, aby szybko podjąć walkę z M5-kami. No i tylko na nich patrzę. N-ka otwiera ogień... leci i strzela... leci i st.... ŁUBUBU o stację. Kolejna N-ka strzela... strzela... :ph34: BUUUUM