Sorkvild Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Na poczatku gry wyslalem jakis statek by do mnie przylecial i zdaje sie musial przeleciec on przez sektor macierzyty Splitow, gdy moja reputacja ze Splitami nie byla najlepsza. Teraz mam wysmienite realcje ze Splitami, a na mapie wciaz lata rozgniewany Raptor, ktory chce mi dokopac. Kapitan nie da sie w zaden sposob oblaskawic i pojsc na ugode. Puszczanie tam jakis handlowcow lub budowa placowki handlowej moze byc dosc ryzykowna.CO mam zrobic by jakos udobruchac statek, ktory sie na nas gniewa ? Nie chce sie odwolywac do cheatow, bo moglbym ten statek usunac, a pozniej juz sie sam zespawnuje jako przyjazny. Dajcie rade, bo wymiana handlowa pod ogniem moich kontrahentow jakos mnie sie nie widzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad162 Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 chyba będzie najlepiej jak usuniesz ten statek, ja tak miałem z Argonami tylko że tam był cały partol wściekły. Koniec końców byłem zmuszony do usunięcia patrolu. Zresztą taki cheat to nie cheat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yacek Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Ile razy próbowałeś zagadać z kapitanem? Ja miałem taki statek (teraz na profilu Man Machine mam ich pełno) i dopiero po którymś razie zmienił zdanie i dał się przeprosić. Postaw mu GW, albo poślij torpedę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deady Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Tez takie na zyletki przerabialem. Pozniej sie tlumaczylem, prosilem i inne - obstawie sektora. Ale przynajmniej traderzy mieli spokoj z jednym upartym idiota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sorkvild Opublikowano 2 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Probowalem rozmawiac z nim wiele razy i ciagle mowi cos w stylu " Split ci pokaze" Upraty skubaniec. Malo tego, rowniez napotkalem sie na kilku splickich traderow ktory i tu na czerwono w swoich TSach wyskakuje. Pal licho traderow, wezme ich na dyszel sam siedzac w Heavy Smoku i po problemie Przyszla mi na mysl jeszcze jedna rzecz! Sprobowac z kapitanem po mojej przesiadce do innego statku np TP. To czesto dziala, gdy zmieniamy statek. Dam znac wieczorem jak poszlo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prowler Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Jak się nie uda to zawsze możesz go przejąć abordażem. Spadek reputacji mniejszy niż za zniszczony statek, a te jednostki które się w trakcie zaczerwienią można później przeprosić bez problemu. Parę razy podkradałem tak różne statki z głównych sektorów ras. Tu masz o tyle łatwiej, że od razu się rzuci za Tobą w pogoń, odciągnij go tylko na paredziesiąt km od środka sektora i jazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yacek Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Wczoraj miałem dziwny przypadek. Przejąłem kilka statków w sektorze Argonów, wysłane zostały automatycznie do sektora obok, do stoczni. Po chwili dostałem komunikat że jeden z nich został zniszczony. Zaglądam przez mapę do sektora, a tam Argońskie M1 i M2 poluje na te moje statki, pewnie miały Argonów jako wrogów, a ja nie sprawdziłem. Poleciałem do sektora, aby naprawić sytuację, to znaczy przeprosić kapitanów obu statków. Wlatuję do sektora, patrzę na mapę, gdzie te czerwone statki, nie ma, wszystko na niebiesko, te M2 i M1 też. Ale jak się do nich zbliżyłem to oba były czerwone, ale tylko w widoku z kokpitu, na mapie sektora były niebieskie. Tak więc miałem dwukolorowe statki M1 i M2. Zostawiłem je, bo dały już spokój reszcie moich zdobytych statków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sorkvild Opublikowano 3 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Udalo sie. Przesiadlem sie do TP i ... pojawily sie nowe opcje dialogowe typu kierunek do stoczni i doku. Po wybraniu tej opcji pan kapitan grzecznie udzielil informacji i pomimo, ze byl czerwony nie atakowal mnie (ja bedac w M6, od razu obieral kurs)! Polecialem do zatem na stacje zrobic save, nastepnie wczytalem i wrogi statek zmienil kolor. Potem znow przesieiadlem sie do Smoka, aby sprawdzic czy juz mu przeszlo, i faktycznie przeszlo mu. Niewiem na jakiej zasadzie oni sie gniewaja, gdy zdalnie sterowany statek przekracza ich sektor macierzysty i po uplywnie czasu, gdy mamy dopra reputacje wciaz znajda sie wrogo nastawieni? Co innego w przypadku gdy zaatakowaliśmy statek, tu pojawia sie opcja przeprosin, ktore nie sa dostepne czy statek jest rozgniewany z powodu naruszenia przestrzeni.Zamiana statku moze poskutkowac. Choc, czasem mam taka sytuacje, ze gdy przesiadam sie do TS by troche pohandlowac wowczas kilka statkow zmienia kolor na czerwony. ZMienie statek z powrotem na mysliwca - powrot do normy. TS - jak plachta na byka. I to najczesciej dzieje sie z innymi handlarzami. Caky ten system nastawienia kuleje w grze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.