inwazje xenonskie

[grzesiug]

W BBS wyczytalem ze potrzeba najemnikow bo szykuje sie inwazja Xenonow zglosilem sie.Po informacji ze zaczela sie inwazja polecialem do wyznaczonego sektora a tam w okolicy srodka sektora uzywajac napedu skokowego pojawia sie J lub K w obstawie mysliwcow o ile dobrze policzylem 6 x L + 2 x M po czy skacze a mysliwce zostaja.Zamim uda sie zlikwidowac mysliwce pojawia sie znow J lub K z obstawa i tak w kolko czy mozna je wogole zlikwidowac?

[Azakal]

Można je zlikwidować. J pojawia się wypluwa myśliwce i znika. Musisz wyczuć moment i miejsce w którym się pojawi (przy odrobinie wprawy można) i "podskubać" ją trochę. Za pierwszym razem może jej nie skasujesz, ale za którymś z kolei na pewno. Powodzenia

[grzesiug]

Dzieki.

[bogers]

Mnie się ostatnio trafiły trzy K na początek, oraz 2 J, które dowoziły świeże mięsko.

Wszystkie już przeobione na żyletki w Borońskiej stoczni (każdy po ok. 50 mln. cr.)

Taka inwazja to bardzo dochodowe przedsięwzięcie.

[STUCKOV]

Kurde....... Ja juz 2 razy sie zglosilem na ochotnika i owszem pojawily sie X-k x1 + X-J tez x1 tylko nie zniknely a staly i walczyly sam natet nie mialem okazji ich ostrzelac bo teladianie je zniszczyli... A gdyby tak caly czas dowozili poilki to ciekawe ile w tedy bym zarobil? ....... Czy to moze byc wine tego ze mam skrypt Xenon Migration ?

[Bax_PL]

Mam pytanie, jak często w BBS pojawiają się informacje o inwazji?.

Bo mam problem, pierwszą inwazję zrobiłem u splitów żaby se smoka kupić, ale potem nie widziałem inwazji w żadnej ze stacji.

[Yacek]

Sporadycznie, raz na kilka godzin gry.

[Bax_PL]

Troszeczkę sobie pograłem ( oczywiście w X3 Reunion ) i zauważyłem iż:

1. Jak miałem słabszą rangę bojową to J oczywiście stał i walczył.

2. Jak miałem wyższą rangę bojową to J dowoził świeże mięsko, ale tylko jakiś czas.

Nie pamiętam ile dokładnie razy wykonywał skoki, ale było ich chyba kilkanaście.

Potem stał i walczył.

3. jak już skacze to robi to bardzo szybko, pojawia się wypluwa z siebie oddziały i znika.

A jak tylko próbowałem się do niego zbliżyć, to oddałem może kilka salw i zniknął.

Więc proponuje poczekać aż przestanie skakać.

4. Przy wyższej randze bojowej statki obrony tym razem M6 parandian ( nie pamiętam nazwy w tej chwili ) był NIE ZNISZCZALNY.

Więc wystarczy aby on przejął na siebie ogień wroga i się oddalić aby naładować osłony, potem można wrócić do walki.

Przydaje się napęd skokowy i szybka umiejętność korzystania z niego w szczególności w sytuacjach dużego stresu.

Nie jestem pewien czy mam buga, czy też tak ma być z tym niezniszczalnym M6, ale potem tak dla zabawy skoczyłem sobie do sektora parandian i próbowałem rozwalić M6 ( pierwszy lepszy który się nawinął ).

Nie mogłem go zniszczyć (osłony zbite do zera a następnie kadłub gdzieś do około 80% i nie szło więcej zniszczyć).