Skocz do zawartości

Abordaż - pytania


Maryjan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie sam się zastanawiałem do czego można wykorzystać broń ręczną. Podczas szkoleń jak i abordażu mi nie znikała. Jeszcze nie znalazłem zastosowania do broni ręcznej. Może dlatego, że gram na czystym X3CT, albo za słabo szukałem.

Jeśli Cię dobrze zrozumiałem, dzięki broni ręcznej szkolisz umiejętności bojowe marines?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 318
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Na prawde skrypt swietny. Nie dosc, ze mozesz uczyc swoich wojakow wszystkiego co tylko mozliwe (lacznie z walka) na statku, to jeszcze mozna ustawic co ma sie uczyc kazdy z osobna, lacznie z wylaczeniem informacji o stanie szkolenia. Jedyna informacja jaka sie pokazuje, to grupa hurtowo uczaca sie jaki wlasnie poziom zaczela (pominiety 1 i chyba 2 poz, bo za szybko informacje by sie pokazywaly) i ostateczna informacja, ze koniec nauki. Chyle czola przed gosciem, ktory to napisal. Na prawde polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*Maryjan, brak szkolen pokazuje sie tylko z tego powodu, ze nie ukonczyli jeszcze poziomu na ktory kliknales. Jesli chcesz zeby mieli 5 gwiazdek, to musisz czekac az skoncza szkolenia. Wtedy pokaze ci sie przy kazdym 5 gwiazdek.

Powracajac do abordazu...

Po kilku(nastu) godzinach prob i wczytaniu kilkudziesiat razy save stwierdzam jedno... Atakowanie z badziewnego M7M to nieporozumienie! Te statki to totalna lipa. Nie dosc, ze ich manewrowosc to totalne zero, to najwiekszym badziewiem jest to, ze w czasie teleportu nad statkiem z ktorego sie przenioslem zaczyna dowodzic komputer. A ze statek byl ustawiony w poblizu celu i jego celownik byl ustawiony na cel, to ten zaczyna sie odwracac d...pa i sobie odlatuje. Z M7M wyslanie kapsul trwa jednak chwile, teleportowanie spowrotem tez, a gnojek z ktorego piescilem moj cel jonami jest juz w odleglosci 3 km od celu ustawiony d... do niego, a oslony przeciwnika maja 8-9%. TP na statek + manewr zawracania + wycelowanie i zmniejszenie odleglosci do 1,1 km, trwa. Rakiety w takiej sytuacji nic nie daja, bo tylko roztraskuja statek, ktory chce przejac. To porazka.

Wg mnie najlepszym rozwiazaniem jest najazd na goscia M7 z jonami + obok M6 z ustawionymi dzialkami do delikatnego pieszczenia celu i wysylanie w kilku partiach po 5 wojska teleportowanych z M7 (+ tych 5 w M6 czyli w sumie 25 wojska).

Czyli robimy tak:

1. Podlatujemy M7 z jonami i "demontujemy" wrogowi uzbrojenie.

2, Przesiadamy sie do M6 i podlatujemy do stojacego statku na odleglosc 600m - 1 km i najslabszymi dzialkami (ja mialem zainstalowane tylko jedno) co sekunde oddajemy 1 salwe tak, zeby oslony przeciwnika nie podniosly sie powyzej 1-3%.

3. Wydajemy komende wyslania wojska.

4. Kolejna salwa na zmiejszenie oslon.

5. Klikniecie na M7 i wymiana ladunku (w sumie u mnie to jest tylko jeden przypisany klawisz). Nasz M7 musi byc ustawiony na jednej z dodatkowych kamer.

6. Wyslanie kolejnej partii wojska.

7. Powtarzamy pkt.4-6 az do oproznienia ladowni M7 z naszych kochanych obibokow (caly czas jestesmy w m6 co chwile oddajac salwe w statek do przejecia).

8. Cieszymy sie ze swiezo zdobytego statku i odlatujemy nim w diabla 😀

Tylko to pozwala utrzymac oslony ponizej 10% i caly czas miec cel pod kontrola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięć gwiazdek to jedna para kaloszy, a informacja o ukończonych szkoleniach to inna para kaloszy. Wybierz Marines wyszkolonego na 5 gwiazdek w każdej dziedzinie, wybierz z menu kontekstowego "Informacje" to zobaczysz szczegóły tego Marines, tam będzie pozycja "Szkolenie ukończone" i ilość szkoleń, dla Marines szkolonych zaocznie wynosi ona 0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytalem ten temat kilka razy. Ja opisalem problem przejecia M7 a dokladnie Hyperiona. Rakiety sa na niego za silne, a oslona 200 MJ, laduje sie w kilka sekund do 10% wiec nie ma wielkich szans na przejecie tego statku M7M, szczegolnie, ze kazda rakieta przy bardzo niskiej oslonie, albo zadnej potrafi po jednym udezeniu rozwalic 20-50% statku. Jedna pomylka lub brak wyczucia i twoj cel staje sie zlomem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Czytalem ten temat kilka razy. Ja opisalem problem przejecia M7 a dokladnie Hyperiona. Rakiety sa na niego za silne, a oslona 200 MJ, laduje sie w kilka sekund do 10% wiec nie ma wielkich szans na przejecie tego statku M7M, szczegolnie, ze kazda rakieta przy bardzo niskiej oslonie, albo zadnej potrafi po jednym udezeniu rozwalic 20-50% statku. Jedna pomylka lub brak wyczucia i twoj cel staje sie zlomem.

Sobek, od samego początku abordażu dajesz 15-20 dron MkII i wszystkie wysyłasz z atakiem na osłony - patrzysz jak powoli i ładnie opadają. Na początku możesz wesprzec je jakąś słabszą rakietą. Później czekasz na możliwość ataku i jedna kapsułka. Jeśli wcześniej przespawałeś statek, eliminując jego uzbrojenie i pozostałe osłony to masz ... pecha. Faktycznie w takim statku utrzymać osłony na poziomie 10% i nie niszczyć kadłuba to mistrzostwo.

Zabawę to masz, jak sie abordażuje ATF Odyn z eskortą 2x Aegir + 8xVali. W pewnym momencie poczułem litość do ATF i pozostawiłem im 1 Aegira z 4 Vali. ]😀

Za to ostatnio coraz częściej pojawia się problem ... który M1/M2 idzie na żyletki. 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat
Cytat

Za to ostatnio coraz częściej pojawia się problem ... który M1/M2 idzie na żyletki. 😀

Ja to nie mam takiego problemu, każdy zdobyty idzie na żyletki. Do swojej floty kupuję nowiutkie statki, a nie takie wraki z odzysku, wyklepane przez domorosłego mechanika. 😀

Ja zdobywam te statki, które wpadną mi w oko, szczególnie upodobałem sobie jednostki ATF. Nawet nieznacznie uszkodzone kadłuby na poziomie kilku %, bedą zdecydowanie lepsze niż Twoje nowe lśniące zabawki ze stoczni - moje są już zahartowane w ogniu walki, Twoje w świetle wystawowych jupiterów 😀

=====================================

Wczoraj w końcu wybrałem się do sektorów Terran, z nastawieniem wypożyczenia Tyra lub Odina. Po drodze natknąłem się na słabo strzeżone Tokio – zaledwie kilka latających M3. Wysłany zaczepny dron i za chwilę na radarze mam 4 wrogie jednostki. Szybkie torpedowanie M1, a następnie wysłanie abordażu. Czuję jak obrywam od któregoś M3. W najbliższą dwójkę dla ochłodzenia zapędów myśliwców poleciało parę roi morgów – nie wiadomo czemu zniknęli z radaru. Za chwile Tokio jest moje, jednak na radarze dochodzą nowe czerwone jednostki. Szybka komunikacja z przeprosinami, piloci M3 kwitują to krótkim OK. Krótki raport sytuacyjny, M1 z 96% kadłubem, wszyscy marines żyją, trochę ekwipunku i systemów w tym napęd skokowy. Statków na pokładzie brak. Zacieram ręce, pozostało jeszcze trochę torped, zatem lecimy dalej.

Spadek reputacji z 60% na 17%.

Autopilot ustawiony na Nieznane Sektory Ziemian, lecę i robię porządki w administracji wysyłając TS’y, uzupełniając zdalnie zapasy. Czas mija dosyć szybko, gdy w oddali pojawia się M1-Odin w asyście dwóch M7-Aegirów, eskortowany przez 8x M6-Vali. Stosunek sił nawet wyrównany – samiutka fregata rakietowa , przeciwko lotniskowcowi, fregatom bojowym i chmarze korwet. Wypuszczony droid zaczepny, po chwili na radarze czerwono jak po rozsypaniu się klastra kha. Zobaczymy czy sprawdzi się nowa taktyka...

Na efekty nie trzeba było długo czekać, Odin z 95% kadłubem, bez strat marines zmienia właściciela, wkrótce Aegir (88%) dołącza do mojej floty – również bez strat marines. W lukach torpedowych pustki, pozostało jeszcze z 10, a wokoło tyle jednostek do przejęcia ...

Rozkazy wydane i z Węzła Xenońskiego wylatuje Ryu wypełniony po burty sprzętem - torpedy młot, rakiety morgenstern, kapsuły abordażowe, drony MK II, osłony 2GJ, 1GJ, 200MJ. Podczas oczekiwania na ekwipunek, czas na odrobienie zaległości. Na żyletki trafiają zdobyczny statki: Zeus, Pyton, Karaka, ważą się losy Tokio. W stoczni na Księżycu gorączkowa bieganina, raz za razem wylatują nowe skrzydła myśliwców. W kluczach pojawiają się: Bułaty – skrzydło do eliminowania wrogich myśliwców, dwa skrzydła Pochew, jedno jako wsparcie eskortowe, drugie mniejsze dołączy do Ryu, jako wsparcie przy transferach systemów do zdobytych jednostek. Na końcu wylatuje chmara małych, ale bardzo szybkich i zwrotnych Rapierów, kilka z nich tyłami opuszcza stocznie rozlatując się w różnych kierunkach. Szpiedzy, lecą przykleić się do dużych statków ATF które wkrótce staną się ofiarami. Nawet nie wiadomo kiedy czas upłynął i w końcu pojawia się wyczekiwany TL. W ładowni Kobry lądują torpedy, kapsuły, drony – nareszcie czas na działanie. Okazuje się, że przejmowanie poszczególnych M6-Vali z rozbitej eskadry Aegira jest wyjątkowo łatwe, chociaż pracochłonne i wymagające sporo uwagi by nie uszkodzić kadłubów - flotę zasilają cztery z nich.. W przestworzach lata jeszcze Aegir i 5 Vali, jednak wycieńczenie załogi daje znać o sobie. Czas na odpoczynek i podliczenie zysków.

Spadek reputacji ... żaden, jak było tak jest 17%!!!! – podczas działań nie został zestrzelony żaden statek.

Zdobycze: Odin (95%), Aegir (88%), 4xVali (93%-97%)

Marines – wszyscy przeżyli, większość stała się prawdziwymi pięciogwiazdkowymi wiarusami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

... Twoje nowe lśniące zabawki ze stoczni - moje są już zahartowane w ogniu walki, Twoje w świetle wystawowych jupiterów 😀

Moje lśniące zabawki hartują się w ogniu walki w Ziem. nieznany 3, gdzie rozprawiają się z konwojami Xenków prowadzonymi przez J lub K, wspieranymi Q i P, oraz masą drobnicy. Dzięki wszechstronnemu uzbrojeniu radzą sobie z konwojami wyśmienicie. Rozgromienie inwazji Kha'ak lub jakiejkolwiek innej tworzonej przez skrypt Race Invasion, to dla nich pestka. A przynajmniej wiem że w ogniu walki nie zawiedzie żadna śrubka zastąpiona przez mechanika agrafką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Moje lśniące zabawki hartują się w ogniu walki w Ziem. nieznany 3, gdzie rozprawiają się z konwojami Xenków prowadzonymi przez J lub K, wspieranymi Q i P, oraz masą drobnicy. Dzięki wszechstronnemu uzbrojeniu radzą sobie z konwojami wyśmienicie. Rozgromienie inwazji Kha'ak lub jakiejkolwiek innej tworzonej przez skrypt Race Invasion, to dla nich pestka.

😀 Może trzeba było włączyć w skrypcie - uzbrajanie wrogich jednostek MODE ON? 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...