Korweta krzaków.....?

[pawel76]

Ostatnio udało mi się przejąc korwetę Krzaków....

Niby nic a naprawdę cieszy...

Naprawiłem, dołożyłem osłonę z 2 lxów i wypuściłem na łowy w sektorach pirackich...

I muszę powiedzieć ,że wymiata aż miło

I mam pytanie ,jak sie sprawdzają okręty liniowe krzaków bo nauczony bardzo przykrym doświadczeniem omijam je z bardzo daleka...

[Yacek]

Korweta to trochę mało, ale Fregata lub niszczyciel, szczególnie ten T2 to wymiata. Ja jak czyściłem sektory Xenków 347 i 547 to do patrolowania tego drugiego puszczałem kilka T2 i miałem spokój.

[Sorkvild]

Bardzo dobry statek do walki. Siedzac w nim przetopilem na zlom dwa paranidianskie Deimosy. Ostatecznie sprzedalem za dobra cene bo, jakos nie podchodza mi egzotyczne ptaki.

[ZERO]

Ja sprzedaję wszystko poniżej T2. A co do niego (z kyonami gamma w wieżyczkach), to jak Yacek napisał - jedno z lepszych cudeniek w tej grze. Był to statek, którym zdobyłem swojego pierwszego Mantisa w poprzedniej wersji gry:)

Generalnie napisał bym tak:

- Korweta i Fregata - dobra na żyletki z uwagi na cenę, ale maksymalnie wyposażone mogą się przydać w grupie lub w mało wojowniczych sektorach;

- Lotniskowiec i Niszczyciel - są dość tanie w sprzedaży, więc jak ktoś ma dla nich jakąś służbę wartowniczą - polecam;

- Niszczyciel T2 - zbyt dobra rzecz by sprzedawać, polecam wyposażyć i oddelegować do służby.

Z tym, że teraz wszystkie te statki (Fregata, Korweta, Lotniskowiec, Niszczyciel i Niszczyciel T2) zyskały możliwość skoku punkt do punktu w sektorze. W niektórych sytuacjach jest to atut nie do przecenienia. Poza tym kyony to chyba najlepsza broń jeśli chodzi o zmuszanie załogi wrogiej jednostki do opuszczenia statku. Tylko ten wygląd

[pawel76]

W uzupełnieniu dodam ,żeprzednia bateria 10 kyjonów beta naprawdę wymiata a wieżyczki z 4 kyjonami beta powala zasięgiem i skutecznością przeciwko mniejszym statkom...