X:Rebirth - pierwsze wrażenia

[szczekan]

Tak, X3 i AP jest super, i chociaż to zawsze jest subiektywna ocena, to jest ich (tych ocen) na tyle dużo, że ryzyko że gry Ci się nie spodobają jest minimalne. Natomiast to co piszecie o X-Rebirth napawa mnie smutkiem. Po prostu szkoda, że tak to wyszło. Z mojej strony zakup wstrzymany :/

[nezumi]

Znalezione na stronie ego... podobno bardzo dobra recenzja kierowana dla tych ktorzy jeszcze sie wahaja czy kupic czy nie http://youtu.be/LxUx96-6-dw

Jesli to wszystko prawda( a wszystko na to wskazuje ze jest bo w plikach shaderow mozna znalezc odnosniki do _xboxa360 http://i.imgur.com/8H5fsDy.png) ze X-Rebirth bylo tworzone z mysla o Xboxie i cos im nie wyszlo, a my PCtowcy dostalismy takiego konsolowego przyblede to jest kpina z graczy. I Egosoft wlasnie wykopal sobie grob i do niego wszedl, i tylko cud moze ich uratowac przed pochowaniem na zywca. Jesli wczesniej myslalem ze cos z tych Xsow mozna naprawic tak teraz nie mam juz zludzen ze z ta gra nic sie nie da zrobic. Chyba ze napisza ja od nowa w co raczej watpie

Jak komus chce sie poczytac w jaki sposob ego zrobilo graczy w #$%^& to http://forum.egosoft.com/viewtopic.php?t=349638&postdays=0&postorder=asc&start=0

Edytowane 18 Listopada 2013 przez nezumi

[kalfas]

jak dla mnie gra jest nie do zaakceptowania.DObrze ze mozna bylo sprawdzic przed zakupem.

Ogolnie.

Z czym kojazy sie kosmos? Ciemny,zimny,grozny i tajemniczy, wielkie przestrzenie i swoboda w kazda strone..., cos niezmierzonego.

A tutaj? Srodmiescie NewYork. Tłoczno,kolorowo.Smurfy.DOdatkowo całkkowity brak mechaniki i fizyki ktora usytuawiala by to jako symulator kosmiczny.Ta gra całkowicie pozbawiona jest klimatu "kosmosu".

Szkoda mi na to czasu,nie podoba mi sie.Gram obecnie w WarThunder, tam mam przynajmniej pelna mechanike sterowania samolotami, realistyczne mapy,wiernie odwzorowane samoloty, zajebiscie zoptymalizowany silnik gry, genialny model zniszczeń, i gra jest za darmo (chyba ze ktos chce cos dokupić).

pozdrawiam.

zreszta pisałem juz ponad rok temu ze na gre nie ma co liczyć, ze bedzie to typowy konsolowiec, wtedy mie objechaliscie, a teraz sie okazało ze niestety mialem racje.Tyle ze jest jeszxcze gorzej niz myslalem ze bedzie.

[wszystkienickisajuzzajete]

I gdyby AP miało wciąż szanse na jakikolwiek rozwój gry ze strony Ego, nowy X wkrótce mógłby stać się martwą grą. A tak jesteśmy trochę w kropce..

[Joshi]

Witajcie, dawno nie byłem na tym forum ale w związku z premierą X Rebirth postanowiłem odwiedzić stare kąty. No i niestety X Rebirth okazało się klapą co szczególnie mnie nie martwi jeśli mam być szczery. Nie martwi dla tego że od początku powiedziałem stawnoczo "NIE" dla Rebirth ze względu na tylko jeden statek którym można latać (nie mówię tutaj o posiadaniu i zdalnym sterowaniu bo to jest różnica). Nawiązując do postu kalfas'a to i mnie krytykowano za negatywne posty na temat nadchodzącego Rebirth (nie mówię o tym forum), podczas kiedy po premierze okazało się że nagle ok. 1/3 graczy się obudziła i im również nie podoba się ograniczenie do jednego statku. No tak, mądry człowiek po fakcie... No a poza tym oglądając gameplay'e to naprawdę muszę stwierdzić że Egosoft zupełnienie spapił tę grę pomijając problemy techniczne. To już nie X po prostu. Martwi mnie natomiast to że Egosoft dopuścił się czegoś takiego na swoich fanach, szczególnie w świetle informacji jakoby był to port gry z konsoli aniżeli pełnoprawna gra na PC. To co martwi mnie jeszcze bardziej to fakt że być może z serią X stało się właśnie to samo co z serią Gothic.

[LeWaR]

Odstawiając całą serię X na bok i zabierając się za Rebirtha, mogę stwierdzić, że gra jest prawie ok. Są wtopy takie jak nieczytelna mapa, bezmyślne łażenie po stacjach, brak optymalizacji silnika graficznego, bugi z postaciami itp. Ale patrząc na to jak na nową grę mam nadzieję na patche, które poprawią niedociągnięcia. A wtedy będzie miodnie

Chyba Wam zburzyłem ściankę goryczy?

[Yacek]

W dniu 18.11.2013 o 18:59, LeWaR napisał:

Chyba Wam zburzyłem ściankę goryczy?

Dałeś nadzieję.

[BetonowaAnakonda]

Ogarniam opowiadanie!

[LeWaR]

Ze starych X-ów to w pamięci niech Wam pozostaną tylko nazwy sektorów. Reszta to jest nowe coś. Zapomnijcie o przeszłości i cieszcie się grą a spodoba się Wam. Nie wolno pod żadnym pozorem sugerować się poprzednimi wersjami. Jak to Krutek opisał: "Ego wykręciło nam niezły numer".

Moja ocena to 5-6/10. Jak poprawią to może 8-9 ...

[HubX]

Nie wszystko jest spieprzone jeszcze da się to uratować. Już jest mod, co pozwala nigdy więcej nie wchodzić na stacje - a to początek dopiero jest. myślę, że naprawią mapę (a raczej ją zrobią) bo to trudne raczej nie będzie. z innej strony być może powstanie DLC z większą ilością statków z kokpitami.

W dniu 18.11.2013 o 10:51, kalfas napisał:

Z czym kojazy sie kosmos? Ciemny,zimny,grozny i tajemniczy, wielkie przestrzenie i swoboda w kazda strone..., cos niezmierzonego.

A tutaj? Srodmiescie NewYork. Tłoczno,kolorowo.Smurfy.DOdatkowo całkkowity brak mechaniki i fizyki ktora usytuawiala by to jako symulator kosmiczny.Ta gra całkowicie pozbawiona jest klimatu "kosmosu".

Patrzenie na kosmos jako zimna pustka jest ok. ale tam gdzie można zrobić $ rzeczą jasną że będą fabryki, a gdzie fabryki tam i miasta. Ego miało taką wizje miast. według mnie nie ma w nich nic złego - a raczej jest to bliższe realizmowi - bo gdzie ludzie / inne istoty żyły w poprzednich częśniach ? w Dokach Zaopatrzeniowych? Pozatym obecne komputery pozwalają na tak duże modele, więc dlaczego nie?

Jak dla mnie to ta gra do ładu potrzebuje :

1. lepsze UI - są momenty że nie widać co jest napisane.

2. więcej opcji nawigacji - chyba jest to oczywiste

3. szkolenia dla kapitanów - nie są głupi Handlować mogą sami...

4 a jak jednak są głupi to można zrobić równie brzydkiego NPC od ekonomi

5. więcej broni i bardziej rozwinięty system walki

6. Usprawnienie AI wrogów - Skunk vs Capital ship... wynik powinien być oczywisty... a nie jest.

7. Jumpdrive - drogi , ale ma być

8. ewentualnie/i jakiś natywny booster działającyw autostradach

Z mojej strony to wszystko. Rebirth może to nie jest/nie zasługuje na miano X, ale od początku było wiadomo , że nim nie będzie.

[Joshi]

W dniu 18.11.2013 o 19:51, HubX napisał:

(...) bo gdzie ludzie / inne istoty żyły w poprzednich częśniach ? w Dokach Zaopatrzeniowych?

Moim zdaniem to ma sens. Popatrzmy na to z perspektywy XIX wiecznej Anglii i rewolucji przemysłowej albo kołchozów w Związku Radzieckim okresu stalinowskiej kolektywizacji. Cały sens domostw robotników skupiał się w bliskiej odległości do najbliższej fabryki/huty/roli etc. De facto to były zamknięte systemy gospodarczo-społeczne. A teraz przenieśmy sie w przyszłość do wszechświata X. Mamy planety- a więc miejsce gdzie większa część populacji żyje, gdzie znajdują się główne ośrodki polityczne etc. Wokół tych planet mamy stacje które głównie skupiają siedziby pracowników. Ewentualnie jakieś małe sektory dla "przyjezdnych" albo odpowiedniki gwiezdnych moteli w stacjach hadlowych. Także wtrącając swoje 3 grosze moim zdaniem brak wielkich kompleksów mieszkalnych tzn. kosmicznych miast jest jak najbardziej realny (o ile można mówić o realiźmie w grze traktującej o przyszłości).

[Xenon.Q]

"'wszystkienickisajuzzajete" na pewno nie są wszystkie zajęte.

[Xenon.Q]

A tak na marginesie to na metacritic ocena spadła już do 3,5.

[HubX]

i zatrzyma się pewnie gdzieś na 2,5-2,8 bo ci co już mieli docenienia z tą grą nie wybaczą Ego tego , że i oni poszli za trendem upraszczania gier.

Leżącego się nie kopie.

Wszyscy tutaj jesteśmi fanami x-sów Ego soft zrobiło wiele błędów w nowej odsłonie gry. Co nie oznacza, że nie jest w stanie w przyszłości zrobić czegoś nowego. Egosoft próbowało zrobić coś innego - bo już mamy TC, AP . chcielibyście TC z nowym silnikiem graficznym? Ja też. Tylko że znudziło by się dość szybko - bo już każdy chyba wie co i jak w TC się robiło.A robienie 3 ci raz z rzędu gigantycznego kompleksu niszczącego silnik gry i przeprowadzanie masowych egzekucji na Xenkach jest bezsensu - już wiesz co i jak i jak to wpłynie na gre. największa jest frajda gdy musisz robić coś żeby kasa leciała. A nie odpalasz SETA - idzesz do kina - wracasz i nagle stać cie na flotę kolosów...

[Yacek]

Odpaliłem AP+XRM, to jest kosmos.

Ale znalazłem pewien pozytyw w XR - Yisha ma duże ... oczy. A i na stacjach są fajne reklamy, ale nie wiem co one (te panie) reklamują.

[FSEbola]

21.00 .. Odpaliłem X Rebirth

po 30 minutach doszedłem do takiego samego wniosku co wy ... GRA do BANI ....

- totalny brak klimatu

- kolorystyka przeslodzona

- brak odczucia potęgi statków bojowych (może dlatego że ich narazie nie odrózniam bądź nie widzę)

- mapa śmiech na sali, co to q...rna jest ..???

ja wiem że przyzwyczajenia robia swoje, za duzo godzin przy X3, oczekiwania były inne

ale żeby tak spieprzyć grę..?? przeciez ona nie ma nic wspolnego z serią X

pamiętam jak pierwszy raz odpalilem X3 TC,

przy pierwszym spojrzeniu w przestrzeń kosmiczna i pierwszym oblocie w koło komina odniosłem niesamowite wrazenie wiekosci otaczającej mnie przestrzeni, a pragne zauważyc ze byłem w pierwszym sektorze, jakie moje zdziwienie bylo jak odkryłem sektor drugi, trzeci, czwarty ietepe...itede...X3 fajnie oddaje poczucie wielkości kosmosu, surowości i potegi statków bojowych

a tu w X Rebirth wszystko usiane, usrane w jedna kupę i przekoloryzowane

[<GM>]

Pograłem nieco dłużej... i powiem tak, moskit to dobrze określił - gra jest dziwna.

Ogólnie na moim GTX 765M działa... eh tak jakoś, ale po starym kompie przyzwyczaiłem się do niższych frameratów.

Klimatu mi brakuje... jakoś gdy w X3R na koniec zobaczyłem Ziemię to aż mi się japa cieszyła, a tutaj... well, bez spoilerów, ale nie dało się wczuć w fabułę.

Ogólnie liczyłem na takie poprzednie X-y z nowymi rozwiązaniami, i muszę przyznać, Egosoft mnie zawiódł. Ale przynajmniej mam powód by powracać do TC co jakiś czas.

Ale mimo wszystko, ogólnie ta gra może być. Zwłasza jak spatczują mapę, bugi, perfomance, i mam nadzieję że zmienią UI na jakiś bardziej intuicyjny.

[HubX]

gra jest inna - czy to oznacza że zła?

Wszyscy się spodziewali czegoś wielkiego - bo Egosoft już robił wielkie gry.

A gdyby ubisoft zrobił to... nie byłoby krytyki bo ludzie w to grający nie mieli by punktu odniesienia wz . poprzednich części. Tutaj twórcy chcieli pokazać kosmiczne miasta. Czy to oznacza, że nie ma tych pustek? Są i żeby jescze to uwidocznić zrobili te całe autostrady - żeby aż czuć w kościach- rany ale to duże, całe szczęście że są te całe autostrady. Gra nie jest niewypałem poprostu miała być inna niż poprzednie części a to że ta inność wychodzi im teraz bokiem to inna sprawa.

Myślę, że gdyby zrobili coś dokładnie takiego samego jak X3 tylko z lepszą grafiką, znaleźliby się i tacy co by mówili, że na sam nowy silnik graficzny i nową część fabyły kasy nie będą dawać bo mają stare dobre TC...

[Omicron]

No sorry ale przestrzeń kosmiczna złożona z (chyba) 4 sektorów? Oldschoolowy freelancer bije tę grę pod względem przestrzeni a w X:R miał być wszechświat ogromny czyt. po prostu wielki a jest jak paczka zapałek...

[Joshi]

HubX trochę przesadzasz. Nową grafikę to mieliśmy w X3 Reunion (ogromny postęp względem X2: The Threat), następnie TC drobne ulepszenia i AP o ile się nie mylę. Nikt by nie chciał polepszonej grafiki wydanej pod nazwą X4, natomiast myślę że to co zdecydowanie by ucieszyło starych graczy to ewolucja a nie rewolucja. Po co zupełnie zmieniać to co jest po prostu dobre? Trzeba to ulepszać. I ok- ktoś powie że ulepszenia już były a teraz potrzeba było czegoś zupełnie nowego. Ja się z tym nie zgadzam, uważam natomiast że twórcy powinni wprowadzić wiele nowych zmian które jednak współgrały by z tym co jest już znane i lubiane. Nowe technologie? Nowy wszechświat? Nowe statki? Bronie? Rasy? Proszę bardzo. Ale wszystko z sensem. Chodzenie po stacjach? A czemu nie? Tyle że to powinno dawać uciechę i wizualne zachwyty, powinno pozwalać wczuć się w grę jakby było się tym gwiezdnym pilotem. To co zrobili w Rebirth to jakiś żart. Chodzenie po własnych statkach (większych) i interaktywne kokpity 3D? Również bym chętnie to zobaczył. Raz jeszcze powtarzam: ewolucja, nie rewolucja. Rewolucje należy robić tam gdzie większość rzeczy jest do naprawy, nie na odwrót.

[HubX]

Zgadzam się z tobą, ale egosoft postąpił jak postąpił. X rebirth jest unikalne, a przywrócenie gry do poprzedniej funkcjonalności zmusiło by ich do zrobienia jej od nowa. Gra jest gorsza w 100% od TC/AP . nie ma w tyej grze esencji x sów. Dla mnie jest to jak bardzo drogi film z niesamowitym i widokami... Zawierajacy jakiś wątek. Bardzo ciekawi mnie ta kampania, a jednocześnie niepokoi. Co będzie jak skoncze ten wątek fabularny - czy nadal będę odwiedzał to przepiękne uniwersum? Czy gra trafi na pólke, ponieważ poza fabułą nie ma w niej nic robić... Jeżeli odpowoem sobie na to pytanie, wtedy stwierdze czy gra była warta.

Mam tylko małą nadzieje ze Egosoft wyciagnie wnioski i postanowi iść w stronę inna niż wszyscy, bo wg mnie x To gra dla tych co umieją zasmakowac dobrej gry.

[LeWaR]

W dniu 18.11.2013 o 23:29, HubX napisał:

bo wg mnie x To gra dla tych co umieją zasmakowac dobrej gry.

i myśleć. To nie arcade na 3-4 godziny dla noobów z Neostrady...

[heimdall]

Autostrady pokazują ogrom kosmosu - dobry żart. Ogrom pustki to można było zobaczyć w X3 na SETA.

A tak jeszcze dodam to że ta gra jest beznadziejnie prosta. Po co w saveie dodawać kasę jak w 1h można zarobić na całe wyposażenie tego złomu (przepraszam jeszcze trzeba sprzedać a to dzięki wspaniałym, pięknym i niezbędnym stacją dodać trzeba godzinę). Przejdźmy do walki znaczy do tego czegoś co trudno nazwać wyzwaniem - z drobnicą to jest jak packa vs muchy, a z większymi okrętami to latasz w koło i nawalasz albo jak ci się znudzi latanie to wlatujesz do hangaru i tam spokojnie sobie strzelasz ahh szkoda słów.

Wnioskując nawet jeżeli znajdziecie coś w tej grze ciekawego to po udoskonaleniu tego czegoś czym musimy latać co dalej kupimy więcej okrętów hmm ale po co jak rozkazów brak a przesiąść się można tylko do stacji, nuda brud i ubóstwo.

[Joshi]

W dniu 18.11.2013 o 23:34, LeWaR napisał:

i myśleć. To nie arcade na 3-4 godziny dla noobów z Neostrady...

Otóż to. Jeśli o mnie chodzi to uwielbiam X'y między innymi własnie za to że musiałem przewertować podręcznik, poradniki na necie i jeszcze na dodatek w praktyce uczyć się tej gry, poznawać mechanizmy którymi się rządzi etc. A odwozorowanie ekonomii? Nie jeden tycoon by się tego nie powstydził. W dzisiejszych czasach dla wielu to minus i powód by za grę w ogóle się nie zabierać, dla mnie natomiast taka gra daje właśnie 100% satysfakcji. Bo każde początkowe osiągniecie było poprzedzone lekturą albo nauką na błędach. Ile ja bym dał za pożądne X4...

heimdall chyba nie pozostaje nic innego jak wręczyć developerom nagrodę za wspaniałą manipulację filmikami:)

[obywatelts]

Co ciekawe np. na Grach Online niespecjalnie komentują premierę X Rebirth. Dziwi mnie to, ponieważ jak by nie patrzeć wcześniej w miarę informacji udzielanych przez producenta intersowali się tym tytułem.... Czyżby bezstronność mediów gier jest taka sama jak innych środków masowego przekazu (mają u nas reklamy, to złego słowa o nich nie napiszemy), czy może ich recenzenci sami nie mogą przebić się przez las bugów aby coś tam napisac o samej grze. O ile pamiętam, to wcześniej nie mieli problemów aby hejtować inne tytuły... Tak na prawdę z utęsknieniem czekam na jakąś recenzję polskiego serwisu....