Czym Najlepiej Przemierzać Wszechświat X ?

[Kapitan]

Cytat

Cytat

fajne porównanie wielkości tych statków

ale krzak zawsze mi się w grze wydawał większy

Dopóki nie podlecisz na odległość 2-3 kilometrów.

Kupiłem kiedyś w Menargie Shipyard niszczyciel krzaków, podleciałem nim do Tytana i był od niego około 3 razy krótszy (na szerokość mniej więcej takie same).

M1 a M2 Kha'ak różnią się "odwłokiem" i tym, że lotniskowiec ma jedną grupę "szczęk", a niszczyciel dwie - większą i mniejszą.

W space-simach ogólnie jest chaos w nazywaniu statków. Taka sama sytuacja miała miejsce we FreeSpace. Krążowniki miał wielkość 300 metrów i były słabo uzbrojone, a niszczyciele-lotniskowce (tam było dwa w jednym ) po kilka kilometrów. Korwety leżały po środku.

Argońskie, borońskie i paranidiańskie, teladiańskie M1/M2/TL'y odróżniam bez problemu. Gorzej ze Splitami i Xenonami.

właśnie staranowałem sobie jednego lotniskowca krzaków więc miałem okazję przyjrzec się dokładnie Fregatą krzaków mógł byc Kha-ak Strażnik,tylko by musiał latac szybciej

[Kedudg]

Kha-ak Strażnik to raczej platforma bojowa a nie okręt wojenny

[Kapitan]

wiem,dlatego mówię że musiałby latac

[Boro-Man]

Przynajmniej się obraca. Ale według mnie u strażnika jest bardzo słabe uzbrojenie. (tzn. bardzo malo działek). A jeśli chcecie sprawdzić wielkość statków kha'ak to wlećcie mu od tyłu powiedzy novą albo samym astronautom. Wcale nie są takie wielkie.

[Lizard]

Jego zadaniem jest zniszczenie wroga za pomocą rakiet, tak jak to robią statki wspólnoty klasy M7M.

[Boro-Man]

Ale wychodzimy poza temat. Mieliśmy wybrać najlepszy statek do latania po uniwersum X, podczas gdy my rozmawiamy o krzakach. A więc o jakim statku rozmawialiśmy?

[Lizard]

Nie ma takiego statku. Każdy statek doskonale spełnia swoją rolę w charakteryzujących go odpowiednich statystykach. Czyli ogólnie rzecz ujmując, nie będziesz przeprowadzał rekonesansu w M2/M1 tylko w myśliwcu osiągającym prędkość 450m/s. To samo dotyczy się misji eskorty konwoju, nie będziesz eskortował konwoju TS-ów za pomocą M2 ponieważ jest za wolnyyyy i konwój mu troszku ucieknie, a w tedy z czeluści kosmosu wylecą Piraci/krzaki/Xeni i inne szumowiny i rozniosą twój konwój w pył. A ty zostaniesz zdegradowany na majtka i bedziesz zmywał pomyje lub czyścił toalety Boronów. Fuuuuuuu to musiało by być okropne, wolałbym juz śmierć z z "ręki" Xena

Zresztą moim zdaniem wielkie jednostki jak M2/M1 powinny mieć zdecydowanie gorszą obronę przeciwlotniczą, tak by zmuszało gracza to tworzenia flot. Czyli Posiadając takowy M1/M2 musielibyśmy zakupić z 3 M7lub M6.

[Boro-Man]

BŁAGAM TYLKO NIE DO TOALET CZY TY WIESZ CO ONITAM ROBIĄ I KTÓRĄ STRONĄ????

[Yacek]

Cytat

Ale wychodzimy poza temat. Mieliśmy wybrać najlepszy statek do latania po uniwersum X, podczas gdy my rozmawiamy o krzakach. A więc o jakim statku rozmawialiśmy?

Wróć kilka stron wcześniej: http://xudb.pl/topic/1359-re-czym-najlepiej-przemierza-wszeschwiat-x/page__pid__21019__st__70#entry21019

Cytat

Zresztą moim zdaniem wielkie jednostki jak M2/M1 powinny mieć zdecydowanie gorszą obronę przeciwlotniczą, tak by zmuszało gracza to tworzenia flot. Czyli Posiadając takowy M1/M2 musielibyśmy zakupić z 3 M7lub M6.

Ja bym stawiał na M3 (małą flotę do obrony).

[Boro-Man]

Confirm , w Sumie to m1/m2 są przygotowywane do niszczenia kogoś swoich rozmiarów. Tak samo jak m3-m4 niszczą statki swojej klasy a w grupie zniszczą m6-7.

[Cerber]

Gdyby M1/M2 były tak podatne na ataki mniejszych jednostek to wogóle nie opłacało by się ich mieć. Po co wydawać 100 mln na M1/M2 skoro kilka myśliwców za 20 mln będzie w stanie go zniszczyć, a sam statek nie będzie w stanie niszczyć myśliwców? To tak jak by 5 marins z AK-47 na skuterach miało rozwalić pancernik/lotniskowiec.

[Yacek]

Cytat

Gdyby M1/M2 były tak podatne na ataki mniejszych jednostek to wogóle nie opłacało by się ich mieć. Po co wydawać 100 mln na M1/M2 skoro kilka myśliwców za 20 mln będzie w stanie go zniszczyć, a sam statek nie będzie w stanie niszczyć myśliwców? To tak jak by 5 marins z AK-47 na skuterach miało rozwalić pancernik/lotniskowiec.

Jeśli mają miny i podłożą umiejętnie je to czemu nie.

Podczas IIWW Włosi mieli specjalne oddziały nurków, które zniszczyły w ten sposób wiele statków aliantów.

O co mi chodzi? O to że same myśliwce swoimi laserami to nic nie powinny wskórać na silnie osłonięty M1/M2, ale przewożąc rakiety, nimi już mogłyby zagrozić. Ale dużo myśliwców i dużo rakiet (nie jedna dwie). Do obrony przed tymi myśliwcami M1/M2 powinien dysponować własną flotą obronną, której celem byłoby niszczenie atakujących myśliwców wroga, gdy w tym czasie statek baza, atakuje spokojnie inny statek bazę.

[Cerber]

Daltego napisałem, że uzbrojeni w AK-47 . Ale to już nie II WW. Tutaj są radary, przed którymi nic się nie ukryje . Ale jeśli zasypie się wroga odpowiednio dużą ilością rakiet/myśliwców to naturalnie polegnie.

PS. Nie jestem pewien, czy takiego lotniskowca zatopili by kilkoma minami (no chyba, że atomowe ). Dzisiejsze lotniskowce mają kilkuwarstwowy kadłub. Po trafieniu np. torpedą zalewana jest jedna,

specjalnie ywdzilona przegroda, a główna konstrukcja jest niektnięta .

PS2. Właśnie byłem w sektorze kw'ak z moją panterą (na każdej wierzyczce artyleria zaporowa, a z przodu jonowe działo szynowe) i obsiadło mnie 10-15 M4 i ok. 20-25 M5. Kiedy zniszczyłem ok. 2/3 z nich stan moich osłon niebezpiecznie zbliżył się do 5 % i postanowiłem się ewakuować. Jak widać mysliwce w odpowiedniej liczbie są w stanie zagrozić lotniskowcą (tak wiem, pantera to lekki lotniskowiec M7).

[kipax1]

WOW nie zaglądałem na forum troche aa tu temat sie rozrósł na 14 stron

[Boro-Man]

Cerber przyuważ czym fruwasz to jest m7 a chyba nawet dziecko wie że m1/m2 ma silniejsze osłony nic dziwnego że ci "niebezpiecznie spadły do 5%".

[ComradeJacob]

Ja czasem przesiadam się na którąś z wieżyczek w moim Tyrze i sam prowadzę ogień . U góry i na dole SSC, z tyłu EPC, przód, lewo, prawo PSP (projektory). Jak mnie obsiądzie drobnica, to wolę sam zasiąść za spustem od SSC i rozwalam ją o wiele szybciej, niż AI. A jak mnie naprawdę wkurzą, to ustawiam polecenia dla wszystkich wieżyczek "Zniszcz wszystkich przeciwników" (standardowo mam - PPO atakuj okręty, SSC i EPC - atakuj wszystkich).

Gorzej, jak oberwie się jakiejś stacji i zacznie mnie policja ścigać. Często o niej zapominam, też po chwili wącha kwiatki od spodu. A to krótka ścieżka do spadku reputacji u rasy i, jeśli to jakiś sektor centralny, walki z flotą.

[Lizard]

Cytat

Gdyby M1/M2 były tak podatne na ataki mniejszych jednostek to wogóle nie opłacało by się ich mieć. Po co wydawać 100 mln na M1/M2 skoro kilka myśliwców za 20 mln będzie w stanie go zniszczyć, a sam statek nie będzie w stanie niszczyć myśliwców? To tak jak by 5 marins z AK-47 na skuterach miało rozwalić pancernik/lotniskowiec.

Podczas drugiej wojny światowej zwłaszcza na dalekim wschodzie, wiele wielkich jednostek padło ofiarą pozornie małym jednostkom, lecz jak że śmiertelnie niebezpiecznym. Piloci kamikadze zwłaszcza na morzu filipińskim, a nie wspominając już o bitwie pod Okinawą, gdzie zbierali śmiertelne żniwa. Japończcy używali tez żywych torped zwanych Kaiten-ami.

Wielkie pływające super fortece jak Yamato, Musaszi i wiele innych jak że pięknych o ile nie najpiękniejszych Włoskich jednostek pływających II wojny światowej zostało zniszczone przez siły powietrzne aliantów. Nie mówię tutaj o torpedowcach tylko o myśliwcach noszących 150 jak i 250 kg bomby. Samobójczy rajd Bismarka też został powstrzymany przez mało doceniane brytyjskie dwu skrzydłowe samoloty Sworfish.

Swordfish

Siła Bismarka jak i super pancernika Musaszi była miażdżąca, żaden inny pancernik, krążownik jak i krążownik obrony wybrzeża nie mógł się z nimi mierzyć w bitwie solowej. Bitwa o Midway przypieczętowała zmierzch pływających superfortec, które zostały zastąpione po dzień dzisiejszy lotniskowcami. A sama sił lotniskowców nie jest potężna, lecz siła drzemiąca stacjonujących na nim myśliwców budzi podziw i trwogę.

To nie są jakieś wymysły, to są fakty pisane przez tych którzy widzieli upadki gigantów.

Co do radarów, to tylko alianci je posiadali. Co prawda wiele z nich alianci zostawili na plażach Dunkierki, ale dla naukowców III Rzeszy stanowiły wielka zagadkę.

[Cerber]

Co się tak uczepiliście tej II WW. To jest wszechświat X. Tutaj są oslony więc byle myśliwiec kamikadze nie wchodzi w grę. Podczas II WW myśliwiec nie mógł sobie skoczyć z USA nad Włochy za pomocą napędu skokowego. Ograniczło go paliwo. Tutaj nie ma tego problemu, ogniwa nie są takim problemem, jak wówczas paliwo. Pozatym podczas II WW jakiś nurek mógł się podkraść niezauważony. Tutaj żadnek "nurek" nie podleci w skafandrze bo statek MA RADAR i go wykryje. Czasy się zmieniają . Jak ktoś oglądał Battlestar galactica to wie, że miała ona dobrą obronę przeciwlotniczą, ale mimo to vipery startowały, bo cylońskich myśliwców było zbyt dużo. Po to się buduje duże statki z silnymi osłonami, żeby pare mniejszych jednostek nie stanowiło zagrożenia. Ale jeśli ktoś woli latać okrętem z czasów II WW to przecież może sobie edytować pliki ze statkami i zmniejszyć osłony, usunąć możliwość zamonatowania artylerii itp.

Cytat

Cerber przyuważ czym fruwasz to jest m7

Cytat

(tak wiem, pantera to lekki lotniskowiec M7).

Cytat

chyba nawet dziecko wie że m1/m2 ma silniejsze osłony nic dziwnego że ci "niebezpiecznie spadły do 5%".

Słabsze, ale i tak silne (4x 1GJ) + artleria zaporowa. Do zniszczenia silniejszego lotniskowca potrzeba tylko więcej myśliwców .

[ComradeJacob]

No nie wiem, czy osłony załatwiają problem kamikadze.

Nie raz zdarzyło mi się uderzyć w asteroidę mniejszym bądź większym statkiem i usłyszeć dla przykładu "Boost Extension - Destroyed", mimo że dalej miałem osłony.

Nie jestem do końca przekonany, czy w X by wypalił pomysł z kamikadze (powiedzmy, że wybuch zabierałby dodatkowe % osłon, a zderzenie ukierunkowane na konkretne podzespoły, np. PPC na prawej burcie, powodowałoby ryzyko uszkodzenia części laserów). Nie znam się na edycji plików gry, ale chyba dałoby się zmodyfikować takie M5, żeby działały jak miny miażdżące .

EDIT: A czy przypadkiem nie jest tak, że osłony 2x2GJ mają dłuższy czas ładowania niż 4x1GJ? Chyba, że regeneracja osłon zależy tylko od mocy generatorów na statku.

[BAAL-Melkart]

Cytat

Co do radarów, to tylko alianci je posiadali. Co prawda wiele z nich alianci zostawili na plażach Dunkierki, ale dla naukowców III Rzeszy stanowiły wielka zagadkę.

Na początek mały offtop. Podam nazwy czterech typów: Jagdschloss, Freya, Wurzburg, Lichtenstein. Prawdą natomiast jest, że radary niemieckie ustępowały zaawansowaniem technicznym od konstrukcji brytyjskich czy amerykańskich.

Co do tematu, to wydaje mi się, ze latanie jakimś M1/M2 musi być śmiertelnie nudne. Raz - z powodu braku zagrożenia (no, zależy jeszcze jakim M1/M2 latamy), dwa - są zazwyczaj wolne i mało zwrotne. Ja osobiście wolę jakieś M7. Ale każdy ma swoje upodobania.

[Cerber]

Cytat

No nie wiem, czy osłony załatwiają problem kamikadze.

Dp końca nie załatwiają. Jeśli w statek uderzy dostatecznie wiele myśliwców to ten polegnie.

Spoiler

W X2 jest scena, jak kh'ackie kamikadze rowalają tytana.

[Yacek]

Cytat

Co do tematu, to wydaje mi się, ze latanie jakimś M1/M2 musi być śmiertelnie nudne. Raz - z powodu braku zagrożenia (no, zależy jeszcze jakim M1/M2 latamy), dwa - są zazwyczaj wolne i mało zwrotne. Ja osobiście wolę jakieś M7. Ale każdy ma swoje upodobania.

Wcale nie jest nudne. Po prostu trzeba się przyzwyczaić. Jeśli pilot myśliwca przesiądzie się z niego na M1/M2, to na pewno dostanie szoku. Ale stary weteran, który odsłużył swoje na kolejnych klasach statków, będzie wiedział jakie są zalety i wady dużych statków. Będzie też wiedział, jakich wrogów szukać i jaką taktykę walki stosować.

Bo inaczej lata i walczy się myśliwcem, szybkim i zwrotnym, a inaczej M1/M2. Ktoś kto przesiada się z myśliwca na M1/M2 i chce nim gonić pirackie/xenońskie/khackie myśliwce, to pomylił się z powołaniem.

[ComradeJacob]

A ja zacząłem nową grę. Na razie latam argońską Elitą i zbieram $ oraz reputację na splickiego Smoka.

Pomyłką było kupowanie Valhalli i dwóch Tyrów. Teraz mam zamiar zebrać flotę złożoną ze statków Splitów. Pamiętam jak w Reunion latałem Pytonem. To były czasy... Piękny statek (( Piękne walki nim toczyłem.

Yacku, jak myślisz - dałoby radę stworzyć M5 Kamikadze? Mogłyby pojawiać się w misjach obrony stacji zamiast zwykłych, które i tak się rozwalały . Oczywiście nie mówię tu o tym, że 8 M5 niszczyło by taką stację, ale np. z 15-20% osłon mogłyby zabrać .

EDIT: Cerberze, co do tych Krzaków.

Spoiler

W Reunion była misja, gdzie eskortowało się konwój złożony z TL'ek. Gdy siedziałeś w wieżyczce Mamuta i nie rozwalałeś Kha'aków, to te rozbijały się o kadłub i nieźle go haratały.

[Yacek]

Cytat

Yacku, jak myślisz - dałoby radę stworzyć M5 Kamikadze? Mogłyby pojawiać się w misjach obrony stacji zamiast zwykłych, które i tak się rozwalały . Oczywiście nie mówię tu o tym, że 8 M5 niszczyło by taką stację, ale np. z 15-20% osłon mogłyby zabrać .

Nie wiem. Może??

Dawno nie brałem misji obrony stacji, ale bardzo często obserwowałem takie zachowanie pirackich M5. Szczególnie na starych patchach, chyba od patcha 2.0 to znikło. To znaczy, jeśli wzięło się taką misję, jako pierwsze leciały atakować stację M5. Puszczały jedną serię w stację i następnie pikowały w nią, rozwalając się o nią. Szkód nie robiły prawie żadnych, minimalnie osłony spadały. Zresztą, grając tyle w TC i robiąc misje obrony stacji na wielu patchach nigdy nie spotkałem się ze zniszczeniem stacji (byłem szybszy od atakujących).

[Boro-Man]

Ja zaczynam nową karierę jako split. Latam jaguarem. Uzbieram na panterę i ze 2 smoki i pare m-trójek.