Aliens vs Predator 2010

[Melkor]

Co myślicie o najnowszej części AvP? Osobiście uważam że nie jest tak straszna jak przeczytałem już na kilku serwisach choć gra jest zdecydowanie za krótka w kampanii dla pojedynczego gracza. Jeśli ktoś ma tę grę to dajcie znać w tym temacie, może uda się stworzyć fajną grupę w multi

[UEF]

Fajna

Grałem u kolegi

[Gie_N_koV]

Jak dla mnie za krótka. Tryb survival - fajny.

[Xenon.Q]

Melkor ja gram i sorry że tak późno ale tak wyszło jeśli jeszcze grasz możemy sie kiedyś umówić na wspólną grę...

[Cerber]

Udało mi się wyrwać edycję kolekcjonerską tej gierki za niecałe 50 zł Grę włąsnie ukończyłem i IMO gra, jak na dzisiejsze standardy wcale krótka nie jest - licząc oczywiście wszystkie 3 kampanie jako całość. Szczególnie podoba mi się model sterowania obcym i ta "wariująca" kamera. Jeśli ktoś mmiałby ochotę na multi to mój nick na steamie: cerberus9630.

Sęp górnik melduje wykonanie rozkazu

[Doromeza]

Szczerze mówiąc - gra zbyt prosta i zbyt krótka. Na najwyższym poziomie trudności wszystkie trzy kampanie przeszedłem łącznie w jakieś 8 godzin. Przyznam się, że zginąłem parę razy, ale sam fakt, że ta gra jest tak krótka odbiera przyjemność grania. Ponadto strasznie doskwierał mi brak samowolki. Niby wiadomo, że to gra typowo fabularna, ale pomyślcie, jakież arcydzieło by z tego wyszło, gdyby zrobiono z niej grę o ogromnym świecie do zbadania, bez konkretnych celów - sami byśmy je sobie ustalali. Np. być takim Łowcą, podróżować po galaktyce swym okrętem, przemierzać tysiące wirtualnych kilometrów na powierzchniach przeróżnych planet... Jako człowiek badać je, wykonywać analizy, zbierać próbki (taka zabawa w badacza)... Aby każda planeta posiadała własny, charakterystyczny dla niej klimat, biosferę, atmosferę... Żeby wszystko było tak szczegółowe, jak byłoby to w prawdziwym życiu Oczywiście wiem, że tak zaawansowana gra, w grafice z Aliens vs Predator zapewne zajęłaby kilkadziesiąt Gigabajtów na dysku i byłaby ogromnym obciążeniem dla najlepszych procesorów, to jednak możnaby zaryzykować i spróbować taką stworzyć. Gra, która by przeniosła naszego potencjalnego przyszłościowego reala do wirtuala sprzedałaby się za ogromną kasę, a frajda, jaką by dała, pozostałaby przez wieki w sercach graczy Heh, chyba za bardzo rozpisałem się o grze swoich marzeń Wybaczcie mi ten Off-top