Skocz do zawartości

Zlecenia bojowe


Qba2
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Wykonując zlecenia bojowe w Terran Conflict, gra bierze pod uwagę naszą rangę bojową. Ale czy na pewno? Czy nie bierze pod uwagę statku, jakim dysponujemy? 🤪

Dziwię się, bo dopóki nie zakupiłem sobie Cerbera, wykonywałem takie zlecenia M3. I dla przykładu. Patrol 3 sektorów w M3 na poziomie średnio trudnym generował M6 i kilka myśliwców na sektor. To taką Novą albo spokojnie idzie zjeść.

Jednak po kupnie argońskiej M7, wykonując na średnio trudnym poziomie patrol 3 sektorów, byłem bardzo zaskoczony. Może to opiszę dokładnie.

W sektorze Treasure Chest pojawiły się 3 krzakowe korwety i klaster myśliwców. Poradziłem sobie bez problemu, zżarli mi niecałą połowę osłon. No ok. Mam rozkaz lecieć do Omicron Lyrae. Przez ten czas tarcze się podładowały. Wylatuję z bramy, patrzę, a tu jakiś Centaur piracki. Rozwaliłem. Następnie wyszły dwa klastry (duże) Krzaków i 3 korwety. Rozwaliłem, zostało mi 50% osłon. Zaraz po tym wyszły kolejne dwie fale takie same. Domyślacie się, co się stało. Dodatkowo Tytan, który był w pobliżu, poczęstował mnie friendly fire'em z PDF'ów. Widząc napis "KONIEC GRY", zobaczyłem jak wyskakują jeszcze 3 kolejne korwety.

Nie mam żadnych skryptów zainstalowanych.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Owszem, dobierając ilość i siłę przeciwników w misjach bojowych brane są pod uwagę:

- ranga bojowa

- statek którym latamy

- inne nasze okręty w danym sektorze

Swego czasu pilotując Hypcia i polując na większe statki ściągałem do sektora jak najwięcej własnego "dużego" (M7M/M7/M1/M2) złomu i dopiero przyjmowałem misję. Dzięki temu miałem przeciwników do wyboru do koloru 🤪

Wydaje mi się że statki wojskowe innych ras znajdujące się w danym sektorze też w pewien sposób wpływają na trudność misji ale to już tylko przypuszczenia. Pamiętam misję patrolową w Argon Prime, sam latałem M6 i miałem średnią rangę bojową ale w sektorze znajdowały się 2 argońskie patrole z dużymi okrętami. Pojawiły się wtedy 2 niszczyciele i 1 lotniskowiec khaak + drobnica. W obecnej grze też sporo się działo w czasie dwóch misji bojowych, które przyjąłem naraz w Ianamus Zura (ponad 10 fal wrogich okrętów; w sektorze były 2 patrole wojskowe teladich) ale w tym wypadku równie dobrze mogło być to jakieś nieszczęśliwe zapętlenie skryptów 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli sprawdziły się moje przypuszczenia 🤪.

A tak nawiasem mówiąc, patrząc w informacje o M6 Kha'ak, dowiedziałem się, że mogą mieć w głównym luku laserowym 9 Emiterów Kyonowych... Przecież tym można ładną rozwałkę zrobić 😁 . Jestem tylko ciekaw, czy można jakoś zdobyć tą korwetę(abordaż?), nie mówiąc już o Emiterach. Jedyny ich statek, jaki udało mi się przejąć w czasie walki to, jeszcze w Reunion, zwiadowca. No ale nie mogłem nigdzie ich broni zdobyć.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jedyny ich statek, jaki udało mi się przejąć w czasie walki to, jeszcze w Reunion, zwiadowca. No ale nie mogłem nigdzie ich broni zdobyć.

Pozdro.

W Reunionie miałem 11 khaackich niszczycieli - nie powiem - fajną rozwałke robiły - w sekotrach xenków wystarczyło ich wpuścić na setki myśliwców i nic z nich nie zostawało po minucie, z M2 też sobie radziły ale potrafiły też czasem zarwać. Ale były i tak nie do przejścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie nie ma, choc nie jeste pewien. Wzialem raz taka fuche bojowa. Mieli przyleciec z xenonskiego prac tego wlasciciela tejze stacji co w gacie robil i szukal goryla co go obronil. Niewiem co ten gosciu narobil, taki argonski grubas ze krzaki go po calym uniwersie scigaly. Facet tak sie zebździł ze szczescia jakem wzial ta fuche, ze smrod po calym sektorze niosl sie (Chyba gdzies kibel na tej stacji sie rozszczelniac zaczal:D)

No to ja sobie lecialem swoja swieza zdobycza (wciaz nim latam!!!) wysmienity paranidianski perseusz. Przylecieli (K jak Kazimierz i drobnica) to zem oddokowal, rozpuscil w powietrze pelno dronow bojowych. Akurat w sektorze byly tez teladianskie M7 i mnoostwo sokolow (de facto piersze sie smazyly w ogniu kyonow), ktore zwiazal ogniem lotniskowca, ale caly kredyt przypadl mnie bo w grze bez combat moda wmp to istne killersy. Oczywiscie nie obylo sie bez kilku silnych rakiet. Po tym wszystkim bylem zaskoczony, jak to ?! Bedac w M3, a jako chlopcow do bicia daja lotniskowiec? Ciekaw jestem czy jakbym lecial w kestrelce to czy tez daliby lotniskowca na pozarcie, niestety juz nie mam tego autosejwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to jest calkiem niezle, bo nigdy niewiesz na to trafisz. Zas sam poziom okreslajacy stopien trudnosci moze byc mylacy. Zaraz na poczatku gry lapsnalem pogromce strazniczego i serce w przelyku mialem jak przyjalem zleconko obrony stacji. Poziom trudnosci easy, latwy, mowie sobie: sproboje. Mialem 3 Ac i 3 ldi na podoredziu wiec zgodzilem sie. Uhh to byly bardzo trudne chwile. Ledwie zem z zyciem uszedl gdy te kilka M5 obskoczyly mojego powolnego busterka. Szybie blotniaki i ciezsze myszolowy daly mi ostro popalic, a zdawalo by sie ze to tak bezwartosciowe statki. Mimo to wszytskim polecam takie pojedynki, wreszcie docenicie do czego te male maszynki sa zdolne. Akcja, ktora opisalem w poprzednim poscie byla MALYM PIWEM z tym co opisuje tu. tamto zajscie to w try miga, zamet byl i prulem z WMP ile maszyna dala. Z kolei tu, udalo sie za marne 12 tys, ale potem chyba godzine spawalem ta kieszonkowa lutownica moj statek. Poziom latwy okazal sie wiele trudniejszy niz poziom trudny:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewien czynnik losowy na pewno występuje, bo przydzielane mogą być różne statki (patrz dalej) ale ogólna zasada działania jest właśnie taka. Przy tworzeniu misji ustalana jest pewna pula punktów (zależna od rangi bojowej i naszych sił w sektorze) z której przeciwnikowi przydzielana jest odpowiednia ilość poszczególnych statków. Największy wpływ na przebieg misji z naszego punktu widzenia ma ranga, bo to ona określa max. wielkość okrętu jaki może się pojawić i bazowy stan puli ale rodzaj i ilość naszych okrętów bojowych też w pewnym stopniu wpływa na ilość punktów w niej.

Potestujcie jeszcze, u mnie się zgadzało. Gdy ściągałem do sektora, w którym miała się odbyć dana misja, 2 niszczyciele i jakiegoś M7 to pojawiało się wyraźnie więcej statków niż w przypadku pojedynczego Odyseusza czy Hypcia (np. K i J w miejsce jednego J).

Cytat

Z całym szacunkiem dla skrypterów, ale z mojego doświadczenia wynika że to sprawa losowa + ranga bojowa.

Cytat

(...)w paru tematach wypowiadali się spece od skryptów, a nawet sami developerzy i jest tak jak pisałem.

Developerzy = twórcy gry.

Cytat

W sumie to jest calkiem niezle, bo nigdy niewiesz na to trafisz. Zas sam poziom okreslajacy stopien trudnosci moze byc mylacy. Zaraz na poczatku gry lapsnalem pogromce strazniczego i serce w przelyku mialem jak przyjalem zleconko obrony stacji. Poziom trudnosci easy, latwy, mowie sobie: sproboje. Mialem 3 Ac i 3 ldi na podoredziu wiec zgodzilem sie. Uhh to byly bardzo trudne chwile. Ledwie zem z zyciem uszedl gdy te kilka M5 obskoczyly mojego powolnego busterka. Szybie blotniaki i ciezsze myszolowy daly mi ostro popalic, a zdawalo by sie ze to tak bezwartosciowe statki. Mimo to wszytskim polecam takie pojedynki, wreszcie docenicie do czego te male maszynki sa zdolne. Akcja, ktora opisalem w poprzednim poscie byla MALYM PIWEM z tym co opisuje tu. tamto zajscie to w try miga, zamet byl i prulem z WMP ile maszyna dala. Z kolei tu, udalo sie za marne 12 tys, ale potem chyba godzine spawalem ta kieszonkowa lutownica moj statek. Poziom latwy okazal sie wiele trudniejszy niz poziom trudny:)

W misjach obrony na początku gry czekam, aż przeciwnik dotrze do stacji i dopiero wtedy powoli wyłuskuję statki, jeden po drugim zaczynając od tych najmocniejszych. Część M5 zwykle sama się rozwali o stację i jest kilka mniej do zniszczenia 🤪 Najgorsze dla mnie są patrole, gdy trafi się na statki khaak. Wtedy tylko zwracam na siebie ich uwagę i staram się sprowadzić na jakiś patrol albo konwój handlowy, dopiero po tym włączam się do walki. Te latarki strasznie bolą gdy ma się osłony 1 albo 5MJ 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomnę swojego zlecenia bojowego z przed około 2-3 tygodni. Wszystko miało miejsce w Black Hole Sun 🤪 zaakceptowałem na raz patrol przeciw xenonom + broń pozycji (zniszcz flotę xenonów). Nigdy nie zarobiłem tyle na dwóch misjach jednocześnie i w ogóle ale trwało to około 3h ponieważ statki wroga pojawiały się co chwilę. Przez chwile myślałem że to się nie skończy.

http://img21.imageshack.us/img21/5745/x3screen00069.jpg

http://img21.imageshack.us/img21/5523/x3screen00068.jpg

http://img41.imageshack.us/img41/2870/x3screen00067.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

W misjach obrony na początku gry czekam, aż przeciwnik dotrze do stacji i dopiero wtedy powoli wyłuskuję statki, jeden po drugim zaczynając od tych najmocniejszych. Część M5 zwykle sama się rozwali o stację i jest kilka mniej do zniszczenia 🤪 Najgorsze dla mnie są patrole, gdy trafi się na statki khaak. Wtedy tylko zwracam na siebie ich uwagę i staram się sprowadzić na jakiś patrol albo konwój handlowy, dopiero po tym włączam się do walki. Te latarki strasznie bolą gdy ma się osłony 1 albo 5MJ 😁

Tak to jest dobra metoda, ukryc sie gdzies miedzy konstrukcjami stacji. Dobrze to dziala na wrogow walczcych konwencjonalnymi laserami, aczkolwiek wciaz trzeba uwazac na krzakow. Czasami sie ukrywalem miedzy rurami w stacji ,a tu skas ciagle obrywalem kyonem. A propos oslon to bylbym bardzo ostrozny rowniez wobec 1x25MW. Ta tarcza tez nie daje dobrej oslony przeciwko kyonom. Kilka blyskow z krzackiego m3 i po nas. Majac przynajmniej 3x25 mozna juz czuc sie jakos bezpieczniej. Fightery wyluskujemy czyms szybkim jak pulsed beam emiter albo energy bolt chaingun, zas powolne fightery latwo zniszczyc rakieta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.

A więc ja też już wcześniej wspominałam że klasa statku wpływa na stopień trudności gry (bodajże poruszyłam ten temat w dziale :Jaki kupić M2?) . Ale Yacek też już mi wcześniej powiedział " że nie ma to wpływu na grę "

A moim zdaniem ma i to wielkie. A dla czego ? A to chociaż by dla tego że jak kupimy M1 lub M2 to już gra o ile nie podnosi poziomu misji ze względu na statek to mogła by być już troszku łatwiejsza od momentu gdy zakupiliśmy M1 lub M2. A jak już zakupimy kolejne 3 M1, M2 to można by rzec że mamy małą flotyllę. A to już na pewno nie było by żadnego przeciwnika w przestrzeni kosmicznej który w jakikolwiek sposób mógłby nam zagrozić. Dlatego te moim zdaniem panowie z Ego zastosowali taki " kruczek " by gra nam się nie znudziła i ma to jak największy sens.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

A więc ja też już wcześniej wspominałam że klasa statku wpływa na stopień trudności gry (bodajże poruszyłam ten temat w dziale :Jaki kupić M2?) . Ale Yacek też już mi wcześniej powiedział " że nie ma to wpływu na grę " A moim zdaniem ma i to wielkie.

Moim zdaniem nie ma. Dziś wziąłem misję obrony stacji siedząc w Mambie. Dopiero co wyciągnąłem tą Mambę piratom spod nosa i pomyślałem że trochę powalczę. Zgadnijcie co na mnie wyskoczyło... Brygantyna, kilka Rybołowów, trochę M3 i drobnica. Próbowałem zawalczyć ale musiałem odpuścić. Rangę bojową mam słabą bo niedawno zacząłem nową grę a poza tym to na razie utrzymuje się ze zbierania złomu 🤪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może wyobrażacie sobie że skoro wsiądziecie do M5 to pojawią się tylko małe statki i stąd te wszystkie wnioski. Tłumaczyłem już wcześniej jak to działa według opisu jednego z twórców gry i moje wcześniejsze doświadczenia to potwierdzają. Czynników wpływających na to jakie statki (i w jakiej ilości) spotkamy w czasie misji jest wiele i to czym w danej chwili lecimy i co poza nami znajduje się w sektorze jest jednym z nich. Tyle ode mnie, nie będę się po raz któryś powtarzał, jeśli mi nie wierzycie i chcecie mieć 100% pewność to zapytajcie na forum Ego 🤪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Moim zdaniem nie ma. Dziś wziąłem misję obrony stacji siedząc w Mambie. Dopiero co wyciągnąłem tą Mambę piratom spod nosa i pomyślałem że trochę powalczę. Zgadnijcie co na mie wyskoczyło... Brygantyna, kilka Rybołowów, trochę M3 i drobnica. Próbowałem zawalczyć ale musiałem odpuścić. Rangę bojową mam słabą bo niedawno zacząłem nową grę a poza tym to na razie utrzymuje się ze zbierania złomu 🤪

A więc tak. Robiąc fabułę Final Furry po dostarczeniu wiadomości iż dowództwo ma la ciebie kolejną misję zrób save i za każdym razem wczytaj tego save zawsze będziesz miał tą samą misje przynajmniej ja miałam z 4 razy na 4 miałam tą samą misję. Nie lubię eskortować konwojów dlatego myślałam że uda mi się to ominąć i udało ale zaraz po wykonaniu misji musiałam robić save potem akcelerator czasu J i czekałam, jak misja była do bani to wczytywałam od nowa. Tak przynajmniej robiłam w starej grze. Teraz gram uczciwie jaka misja mi się przytrafi to tak wykonuję.

No ale mniejsza o to, w każdym razie chcę tylko powiedzieć że jak od razu zakupisz statek to może nie od razu wskoczy ci poziom trudności dlaczego ? A to dlatego że jak dostajesz misje bojowe to nie są one przy odczytywaniu ich przez ciebie generowane losowo. To znaczy się ze jak w bazie X masz wiadomość Y to musisz odczekać aż dostaniesz wiadomość Z.

Inaczej rozumując też mogła bym przedstawić pewną sytuację. Gdy kupiłam Tyra lub Valhallę to w misji bojowej flota Krzaków 2 Lotniskowce, 1 Niszczyciel i oczywiście obstawa od 2 do 4 korwet plus obstawa myśliwców. Range bojową miałam niską z tego względu że to był mój 3 lub 4 dzień gry więc nic specjalnego.

A ten poziom drastycznie podniósł się po zakupie właśnie tego statku o którym wcześniej wspomniałam, więc nie może być to zwykły przypadek by tak drastycznie wzrósł poziom trudności.

Oczywiście mogę się mylić i koledzy też, ale tak szczerze to ja nie sądzę aczkolwiek ręki to nie dam sobie uciąć 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagoda, coś Ci się pomyliło. Piszesz o czym innym. Misje, jakie pojawiają się w trakcie fabuły zawsze są takie same. Tak samo zawsze taką samą misję jako pierwszą,otrzymamy w każdej HQ Korporacji, dopiero kolejne misję mogą się różnić.

Co do wpływu naszego statku na jakość i ilość naszych wrogów w misjach. Może ma to wpływ, skoro sami twórcy gry tak mówią, ale jeśli już to bardzo znikomy. Największy wg mnie ma poziom reputacji bojowej. Ostatnio kilka razy pod rząd zaczynałem nową grę (co tydzień, lub częściej). Kilka razy na tym samym profilu: Dowódca USC. Dwie opcje przerabiałem:

1. Statek Bułat (jedyny), repka taka jak na początku gry, misja patrolu po sektorach ziemskich - wszędzie N, najwyżej M, wracając jeśli udało mi się zniszczyć kilku Xenków to łaskawie pojawił się L.

2. Zamiast brać patrol, leciałem do sektorów Wspólnoty trochę pobuszować, po jakimś czasie wracałem do misji patrolu, statek Bułat (jedyny), repka bojowa podniesiona o kilka szczebli. Pierwszy kontakt z Xenonami, kilka N, M i L. Wracając z patrolu spotykam już kilka P.

Może ktoś by się pokusił na testy. Zadokować do stacji ofertą np. obrony stacji, dwoma statkami, małym (M4-5-3) i dużym (M7 i więcej). Zapisać grę i brać misję raz będąc w małym statku, raz w dużym. Możne też oba przypadki wzbogacić na o dodatkową opcję, z flotą wsparcia w sektorze i bez floty wsparcia. Ciekawe jaki będzie efekt testu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Może ktoś by się pokusił na testy. Zadokować do stacji ofertą np. obrony stacji, dwoma statkami, małym (M4-5-3) i dużym (M7 i więcej). Zapisać grę i brać misję raz będąc w małym statku, raz w dużym. Możne też oba przypadki wzbogacić na o dodatkową opcję, z flotą wsparcia w sektorze i bez floty wsparcia. Ciekawe jaki będzie efekt testu.

Może ja się pokuszę. Ostatnio zacząłem testować interakcje pomiędzy skryptami MBRR, IR i RRF, zmuszony do tego brakiem równowagi w grze tzn. albo wrogów to było jak na lekarstwo, albo tylu, że gra się "wywalała" z uwagi na ilość obiektów. Jak na razie wnioski:

1) RRF (z właczonymi inwazjami) + MBRR wywołuje freeza.

2) IR + RRF po jakimś czasie gra strasznie przycina.

3) MBRR (sam) na razie nie wywołuje freezów ani slajdów (ale to tylko 3h czasu gry)

To taka mała dygresja. Wracając jednak do tematu, jak odnajdę złoty środek to zajmę się testowaniem wpływu rangi bojowej, posiadanego statku i floty na jakość misji. Powinienem wyrobić się jeszcze przed weekendem (zostało mi tylko przetestowanie interakcji MBRR -> IR).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jagoda, coś Ci się pomyliło. Piszesz o czym innym. Misje, jakie pojawiają się w trakcie fabuły zawsze są takie same. Tak samo zawsze taką samą misję jako pierwszą,otrzymamy w każdej HQ Korporacji, dopiero kolejne misję mogą się różnić.

Co do wpływu naszego statku na jakość i ilość naszych wrogów w misjach. Może ma to wpływ, skoro sami twórcy gry tak mówią, ale jeśli już to bardzo znikomy. Największy wg mnie ma poziom reputacji bojowej. Ostatnio kilka razy pod rząd zaczynałem nową grę (co tydzień, lub częściej). Kilka razy na tym samym profilu: Dowódca USC. Dwie opcje przerabiałem:

1. Statek Bułat (jedyny), repka taka jak na początku gry, misja patrolu po sektorach ziemskich - wszędzie N, najwyżej M, wracając jeśli udało mi się zniszczyć kilku Xenków to łaskawie pojawił się L.

2. Zamiast brać patrol, leciałem do sektorów Wspólnoty trochę pobuszować, po jakimś czasie wracałem do misji patrolu, statek Bułat (jedyny), repka bojowa podniesiona o kilka szczebli. Pierwszy kontakt z Xenonami, kilka N, M i L. Wracając z patrolu spotykam już kilka P.

Może ktoś by się pokusił na testy. Zadokować do stacji ofertą np. obrony stacji, dwoma statkami, małym (M4-5-3) i dużym (M7 i więcej). Zapisać grę i brać misję raz będąc w małym statku, raz w dużym. Możne też oba przypadki wzbogacić na o dodatkową opcję, z flotą wsparcia w sektorze i bez floty wsparcia. Ciekawe jaki będzie efekt testu.

To samo napisałem parę postów wcześniej. O wynikach moich "testów" też pisalem.

Jedna uwaga, jeśli już będziecie testować to spróbujcie kilkukrotnie wziąć i ukończyć misję. Istnieje pewien czynnik losowy i na pierwszy rzut oka misja może wyglądać podobnie, a różnica może być np. w ilości fal statków z którymi musimy się zmierzyć. Samo przyjęcie misji, zerknięcie na pierwszą falę i skwitowanie całości "aha" nie będzie zbytnio miarodajne. Od pewnej rangi bojowej mogą zacząć się pojawiać większe statki niezależnie od tego czym lecimy. Różnić będzie się ich ilość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja teraz dla odmiany zgodzę się Prowlerem 🤪 odnośnie wpływu statku jakim latamy na ilość i jakość wrogów. Tylko z jednym małym "ale".

Otóż nie chodzi dokładnie o statek, w którym aktualnie siedzimy, ale o statek, który mamy w statystykach jako "Ulubiony statek". Jeśli mamy tam np. jakiś typu M3, a siedzimy w np. Hyperionie spotkamy wrogów takich jak dla statków M3+reputacja bojowa. Jeśli w statystykach będziemy mieć jako ulubiony statek klasy np. M7, a sami będziemy siedzieć obecnie w statku M3 to spotkamy wrogów takich jak dla statków M7+reputacja bojowa. Tak to wygląda.

I teraz dodatkowe pytanie, może ktoś coś o tym czytał lub analizował. Ja to analizowałem dawno temu, jeszcze w X3R i teraz nie pamiętam. Uprzedzając Pshema, który powie: "mogłeś dodać do FAQ", odpowiem że wtedy jeszcze FAQ nie istniało. Naprawdę, był taki czas, gdy nie było FAQ 😁

Chodzi o to jak liczony jest czas lotu danym statkiem dla statystyk "Ulubiony statek", czy jest to suma wszystkich czasów w danym modelu statku, czy najdłuższy czas używania danego statku.

Czyli:

1. 1d Nova; 1d+1h Hyperion; 2h Nova = Ulubiony statek Nova

czy

2. 1d Nova; 1d+1h Hyperion; 2h Nova = Ulubiony statek Hyperion

a dopiero 1d Nova; 1d+1h Hyperion; 1d+2h Nova = Ulubiony statek Nova

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne...zacząłem jako Skromny Kupiec, siedząc w Merkurym, teraz dość długo spędzam czas w Mistralu a dalej mam jako ulubiony Merkury...

No ok....tylko ile czasu ma być to - dłużej?....Bo na pewno więcej niż jeden dzień latam Mistralem, a nawet więcej niż dwa dni i dalej mam Merkurego. Chyba że to zlicza czas całkowity od początku gry.

Co do SETA oczywiście. Inaczej nie siedziałbym przy tej grze długo 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...