Skocz do zawartości

Prowler - Zyssski ponad wszyssstko - dziennik pilota


Prowler
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wstęp

Jeszcze kilkanaście godzin temu miałem całkiem pokaźny majątek, a teraz pałętam się po jakimś zapyziałym pirackim sektorze w mocno styranym lekkim myśliwcu z niecałymi dwoma tysiącami kredytów na koncie. Decyzja o wysłaniu frachtowca pełnego towarów na skróty przez terytorium Xenonów nie była najrozsądniejsza ale tyle razy się udawało, a terminy jak zwykle goniły. Wielu mówiło że to igranie z ogniem i tym razem się sprawdziło… to miał być ostatni kurs ale w parę chwil wszystko szlag trafił. Wśród Teladich złe wieści rozchodzą się szybkością światła i zanim się obejrzałem bank zablokował wszystkie moje konta i zajął majątek. Dali mi parenaście godzin na zdobycie brakujących 2 milionów z hakiem, jeśli mi się uda odzyskam to co dla mnie najcenniejsze, swój ukochany statek. Jeśli nie to wszystko pójdzie pod młotek i będę mógł się z nim na dobre pożegnać.

Za te grosze które miałem w kieszeni udało mi się zorganizować Błotniaka Tragarza. Z przymrużeniem oka przyjąłem zapewnienia byłego właściciela o tym jak dobrze sprawuje się ten stateczek ale wielkiego wyboru nie miałem. Zostało mi 12 godzin na zebranie pieniędzy, więc nie pozostaje mi nic innego tylko wyruszyć przed siebie i zdobyć je za wszelką cenę, legalnie lub nie...

Przygodę rozpocząłem w Acquisition Repository. Szybki rzut oka na skaner- dookoła sporo pirackich statków ale ich piloci są zajęci jakimś Argońskim konwojem transportowców i na razie chyba nic mi z ich strony nie grozi. Jest kilka stacji ale nic ciekawego nie oferują, więc ruszam powoli na północ w kierunku sektorów Teladich. Tam zawsze znajdzie się okazja na dobry zysssk…

Aktywa:

Błotniak Tragarz

1,800 kredytów

Zasady, lista skryptów, itd tutaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdział 1 - Trudne początki cz.1

Homily of Perpetuity- obleciałem kawałek sektora szukając misji ale była tylko jedna…

http://img143.imageshack.us/img143/6711/zysskir01s01.jpg

Przeanalizowałem na szybko szanse przeżycia pasażera w ciasnej ładowni mojego statku, bez systemu podtrzymywania życia i wyszło mi równe 0%. Perspektywy marne, tym bardziej że martwy klient raczej za podróż nie zapłaci, więc bez słowa skierowałem się dalej w kierunku Ianamus Zura.

Pierwsze co mi się rzuciło w oczy po pokonaniu bramy skokowej to Kondor, który akurat w nią wlatywał. Na szczęście na brak refleksu nigdy nie narzekałem i udało się wyminąć kolosa na styk ale niewiele brakowało, a moja podróż by się zakończyła zanim zaczęła na dobre. Pozdrowiłem jego załogę ogólnogalaktycznym gestem, pokazując środkowy palec. Wątpię żeby ktoś z jej członków to zauważył ale przynajmniej mi odrobinę ulżyło.

Odleciałem od bramy na bezpieczną odległość i zerknąłem na skaner. Stacji sporo i oferują różne misje, jedna zwłaszcza rzuciła mi się w oczy

http://img98.imageshack.us/img98/2708/zysskir01s02.jpg

ale obecnej prędkości mojego statku mogłem tylko pomarzyć o jej wykonaniu. Spojrzałem więc z żalem na jedyne uzbrojenie jakie posiadałem

http://img143.imageshack.us/img143/6116/zysskir01s03.jpg

i w pobliskim doku zaopatrzeniowym wymieniłem obydwie sztuki na drobny tuning silnika. Zerknąłem jeszcze na pozostałą ofertę doku ale na kredyt nie dają, więc przyjąłem misję i wyruszyłem w kierunku Great Trench z całkiem przyzwoitą prędkością 205 m/s.

Podróż minęła spokojnie, sprawdzałem po drodze oferty stacji ale nie znalazłem nic na swoje obecne możliwości. Były za to całkiem ładne widoki

http://img524.imageshack.us/img524/9018/zysskir01s04.jpg

Na miejscu w Great Trench okazało się że statek który miałem przejąć znajduje się ponad 70km od bramy, więc miałem trochę czasu na przeglądnięcie oferowanych tam misji. Jedna wyglądała dosyć ciekawie i przyjąłem ją z nadzieją, że nie trzeba będzie lecieć znowu taki kawał. Tym razem się poszczęściło

http://img340.imageshack.us/img340/2498/zysskir01s05.jpg

Przejąłem i trochę podreperowałem Błotniaka, po czym wysłałem go do Ianamus Zura. Miałem sporego stracha, bo kombinezon kosmiczny wyglądał (zwłaszcza gdy wyleciało z niego stado moli) podobnie jak cały mój statek- nieciekawie ale obeszło się bez wypadków i zapakowałem się z powrotem do kabiny obierając kurs na Ceo’s Doubt. Ośmiornicę znalazłem dosyć blisko bramy, powtórka operacji z Błotniakiem i statek leci do właściciela. Zwiedziłem przy okazji okolicę ale na nic ciekawego się nie natknąłem więc skierowałem się dalej na zachód…

Aktywa:

Błotniak Tragarz

Niecałe 100 kredytów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdział 2 - Trudne początki cz.2

Z Rolk’s Fate poleciałem na południe do sektorów Paranidian. Miałem nadzieję na jakiś złom pozostawiony przez piratów w Gunne’s Crusade ale się przeliczyłem, w całym sektorze nie spotkałem ani jednego. Po drodze dostałem wiadomość, że Ośmiornica dotarła do właściciela i na moje konto wpłynęło 2 tysiące kredytów. Dobre i to, może uda się jeszcze odrobinę podrasować silnik. Sprawdziłem ile czasu pozostało do wykonania drugiej misji... auć, 2 sekundy... Chwilę później skontaktował się ze mną właściciel Błotniaka którego przejąłem w Great Trench. Poza stekiem borońskich wyzwisk usłyszałem, że zrywa ze mną kontrakt i informuje władze o całej sytuacji. Zerknąłem gdzie obecnie znajduje się ten statek

http://img219.imageshack.us/img219/4586/zysskir02s01.jpg

…że też gość nie mógł poczekać jeszcze dosłownie parunastu sekund…

Szybko wydałem Błotniakowi rozkaz dokowania do stoczni i spoglądałem z niepokojem czy zdąży tam dotrzeć zanim pojawi się policja. Na szczęście mu się udało i w ten oto sposób stałem się szczęśliwym (*wzdech*) posiadaczem kolejnego statku. Reputacja u Boronów spadła prawie do zera ale nic to, mogło się skończyć gorzej.

Dotarłem w końcu do Third Redemption i zaraz za bramą natknąłem się na niezbyt przyjaźnie nastawione statki pirackie…

http://img195.imageshack.us/img195/1784/zysskir02s02.jpg

I dobrze płatną misję…

http://img17.imageshack.us/img17/2318/zysskir02s03.jpg

którą bez namysłu przyjąłem i skierowałem się do najbliższej elektrowni słonecznej. Szybki kurs

http://img16.imageshack.us/img16/74/zysskir02s04.jpg

i stan mojego konta poprawił się o jakieś 1000%, a reputacja u Paranidian skoczyła o 1 oczko w górę. Pozbierałem jeszcze pozostałości po rozrabiającym Galeonie

http://img44.imageshack.us/img44/7951/zysskir02s05.jpg

i w doku zaopatrzeniowym stuningowałem silnik do końca. Starczyło mi też na zdalny system kupiecki dzięki czemu mogłem się pozbyć tamtego Błotniaka

http://img195.imageshack.us/img195/8321/zysskir02s06.jpg

całkiem ładny grosz, nie powiem. W Third Redemption nie zostało nic do roboty, więc obrałem kurs na zachód. Może w sektorach opanowanych przez piratów będzie więcej okazji do zarobku…

Aktywa:

Błotniak Tragarz

ok. 40000 kredytów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...