Kruzyd Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 Ta gra zawsze była singleW dniu 3.12.2018 o 09:06, facemob napisał:No i świetnie W nowym roku zakupię. I przy okazji pytanko. Czy gra to typowy single player jak np X3? Czy jest cos jak w ED, że innych graczy też możemy napotkać? W ogóle chciałby, żeby wypowiedział, się ktoś tutaj kto grałdużo w ED by te gry jakoś porównać.X4 jest grą singlową i nie spotkasz tu innych graczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peroox Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 Ogółem z chęcią przeczytałbym recenzję od ciebie facemob,I nie nie da się porównać X4 do ED, po za tym, że oba dzielą temat latania statkiem w kosmosie. W ED masz miliardy systemów, z których każdy możesz odwiedzić skakaniem pomiędzy kolejnymi systemami gwiezdnymi, a więc silnie rozbudowana eksploracja, w tym możliwość lądowania na części planet skalistych czy księżyców. Ma jednak bardzo mocno limitowaną interakcję ze światem poprzez walkę (lub jej brak) oraz misje (w tym community goal) i w bardzo małym stopniu poprzez handel. Świat gry budowany jest przez to co stworzyli devowie + system kontroli frakcji, odgórne wydarzenia i RNG.W X4 interakcja ze światem jest o wiele głębsza, bo każdy zestrzelony handlarz ma znaczenie, oczywiście jest również masa statków spawnowane sytuacyjnie, w tym większość wrogów. Świat gry jest stworzony przez devów, a potem w trakcie gry ulega zmianie w zależności od oskryptowanych wydarzeń, które maja losową szansę na to, że się wydarzą począwszy od inwazji wrogiej floty na dany sektor, aż po powstanie nowej stacji lub jej usunięcie ze względu na niską opłacalność. Dlatego to czy z daną stacją handlujesz ty i NPC-e ma znaczenie dla tej stacji. Świat jest o wiele mniejszy, ale bardziej upakowany (choć dużo osób i tak narzeka na pustkę), wiec oblecenie całego dostępnego świata gry nie zajmie ci długo. Możesz tworzyć własną flotę nie tylko wojenne ale i handlowe, stacje, włączać się w walki pomiędzy frakcjami lub po prostu zostać piratem mającym wpływ na świat gry.No nie ma tu planet i dobrze. Do poprzedniej odsłony X:Rebirth moderzy próbowali tak przerobić grę, aby każda frakcja miała swój fundusz i maksymalnie ograniczyć sztuczny respawn statków. Nie wiem czy im to się udało, ale developerzy powiedzieli, że jest to możliwe, ale gdyby sami mieli to zrobić to musieliby to mocno zoptymalizować i żeby nie powodowało to błędów i bugów. Coś czego w Elite nigdy nie uświadczysz i możesz cały dzień niszczyć okręty wojenne jednej frakcji i one nigdy się nie skończą a jedyny wpływ jaki przez to wywrzesz to przez oddanie zasług wojennych, które przeliczą się na % w kontroli systemu oraz do aktualnego stanu tej frakcji.W Elite masz znaczny wpływ na wyposażenie swojego statku, gdzie jego predefiniowana rola zależy od tego jakie komponenty w niego włożysz i ile grindu w inzynierów. W X-ach statki mają swoje role/kategorie, w X4 wygląda na to, że kwestia zarządzania wyposażeniem statku może zostać w przyszłości rozbudowana patchami/dlc/modami, ale ogranicza się tylko do wyboru w kilku rodzajach sprzętu (silnik,tarcze,broń). Za to X-y (po za X:R) pozwalają na sterowanie prawie każdym dostępnym w grze statkiem (jak nie w podstawce to w modzie), nawet liniowymi okrętami bojowymi czy czymś co w Elitce byłoby megashipem.W Elite pograsz sobie ze znajomymi, ale tak naprawdę to po za głównymi sektorami (systemy z inżynierami, bliskie centrum czy inne ważne np. stolica polskiej frakcji w Elite) to cały aspekt grania online z innymi ludźmi ciebie jako pojedynczego pilota praktycznie nie dotyczy bo po pierwsze, musicie znaleźć się w jednym z miliardów systemów, a po drugie musicie obaj grać na open.Więcej nie powiem bo sam nie grałem jeszcze w X4. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
facemob Opublikowano 4 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2018 Odpowiedź brzmiała tak jakbyś grał w X4 Ja w ELite latałem chwilę z paroma gostkami. Fajna sprawa, ale odrzuca mnie ta gra. Te ciągłe skoki, nie chodzi mi o to że trzeba skakać z sektora na sektor ale tam jesteś już blisko planety to żeby wylądować tez musisz zrobić skok, uważam że to tragiczne rozwiązanie. Zawsze szukałem gry, w stylu Privateer z moich lat dzieciństwa. Moze X4 mi ją zastąpi ? Kupię zapewne w styczniu lub lutym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
housik Opublikowano 4 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2018 Privater, freespace, to trochę inny typ gier. Przechodzisz misje za misją, liniowa akcja, nie masz dolotów bo nie oto w tych grach chodzi. Nie masz zbierania zasobów kasy, po prostu jesteś żołdakiem. Jeżeli porównujemy Elite Dangerous, to jest to samo co przed laty Elite Frontier, ten sam szablon. Seria X jest tu bardzo zbliżona, tdo starego Elite, ale dodano ekonomie fabryki. Nigdy nie grałem w Star Citizena, ale myślę że to właśnie on jest kontynuatorem Wing Commandera , oczywiście jest bardziej rozbudowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
facemob Opublikowano 4 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2018 Tak SC to kontynuator. Ale w Privaterze wydawało mi się że dokowało się do stacji i wybierało własnie misje. Ale może pamieć mnie zawodzi bo to lata 90 były Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nebthtet Opublikowano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2018 Housik - spadkobiercą duchowym WC będzie Squadron 42, a Star Citizen jako taki (czyli Persistent Universe -> multi) jest bardziej w duchu Freelancera czy Privateera.BTW - w profilu nie można zaznaczyć "Gram w X4", a zapewne parę osób mogłoby chcieć to uczynić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
housik Opublikowano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2018 Mi też już się zatarły Privatery i WC w Pamięci. We Fronitera grałem jeszcze na Amidze, przez pół roku po szkole nie wychodziłem z domy tylko siadałem przy kompie. w P i WC grałem u kumpla na PC więc mi się nie utrwalił. Freelancera już grałem na PC i tak Naprawdę był świetny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.