Yacek Opublikowano 30 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 To przeczytaj jeszcze raz co napisałem w cytowanym przez ciebie moim poprzednim poście.Albo napisze to jeszcze raz:W pliku Globals z moda XRM również opcja ta jest ustawiona na 1, jeśli sciagnales mój plik i zmieniles w nim 0 na 1 to czy jakaś zmiana zaszła? Żadna.Gracz w XRM, masz ustawienia na 1. Chcesz wrócić do ustawienia z czystej gry, zmieniasz na zero lub instalujesz mój plik. Mój plik oprócz tego przełącznika zmienia również zasięg komunikacji ze stacjami. Gdyby ktoś chciał mieć większy zasięg komunikacji ze stacjami i ustawienie walk oos takie jak w modzie XRM zrobił autor moda, wtedy dokonuje zmiany, która opisalem w drugim poście tego tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshemozz Opublikowano 30 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 Zasade rozumiem, bo teraz jest jasno określona, w drugim Twoim poście w tym temacie nie jest a na nim się wzorowałem. Plik tak czy inaczej został na pewno "wzięty pod uwagę" przez grę, bo zasięg komunikacji faktycznie się zwiększył.Co do poleceń dla kapsuły remontowej - również nie mam polecenia do naprawiania i szukam przyczyny. Kapsuła rozkazy specjalne ma w domyśle zainstalowane przy kupnie, więc tam należy szukać, ale czegoś mi jeszcze brakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshemozz Opublikowano 31 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 W dniu 29.01.2015 o 13:52, Peroox napisał: Jest także bardzo szybka terrańska korweta, Springblossom. Nie wiem jak bardzo będzie skuteczna w walkach OOS, ale jeżeli jest tak jak napisałem, będzie dość dobrym rozwiązaniem. Kupiłem, przetestowałem, sprzedałem. Problem z nimi polegał na tym jak się okazało, że jako najsłabsze okręty w mojej patrolowej ekipie były brane na celownik jako pierwsze. I byle piracka standardowa ekipa w składzie 1xM3, 2xM4 i 2XM5 Springblossoma zdejmowała mi w parenaście sekund pomimo, że w tym samym miejscu znajdowały się jeszcze moje dwa inne M6, 2xM7 i 1xM2.Chyba naprawdę zrobie test ze setką błotniaków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peroox Opublikowano 31 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 Dlatego stwierdziłem, że puszczanie patroli bez grup myśliwców powoduje więcej strat niż daje zysków. Z uwagą, że puszczenie patrolu M6 + 4 M3 obstawy generuje straty, mimo, że sam patrol poradzi sobie z wrogiem(1 M3, 2 M4, 2 M5)... to utrata M6 w pierwszym lepszym uderzeniu piratów to zawsze klęska.Dla przykładu:Superfachtowiec konwojowany przez Blastclawy i Elity, bez strat latał przez kilkanaście godzin (pierwszą stratą było zderzenie się ze stacją...), a inne superfrachtowce eskortowane przez korwety padały jak nie one, to ich eskorta. Co lepsze niekonwojowane TS-y na handlowach miały większe szanse przeżycia niż te konwojowane...Moje najważniejsze frachtowce (transportujące dziesiątki broni, osłon i rakiet do baz militarnych), był eskortowane przez grupy złożone z fregaty lotniskowej, kilku korwet i grupy wolno latających myśliwców. To dość skutecznie działało. Drugi taki konwój miał TM-y na te dodatkowe myśliwce i namiętnie używał napędu skokowego, więc mało kiedy napotykał zagrożenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshemozz Opublikowano 31 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 Eskortowanie TSów na razie na szczeście nie wchodzi w grę - każdy używa napędu skokowego, więc puszczenie za nimi M3 nawet byłoby chyba niezbyt mądre.Skoro mi nie wyszło z M6 to chyba do patrolu dorzucę M3 - i chyba przetestuję te M3 dostępne w stacji badawczej Mrocznej Otchłani - mają 2x200MJ tarcz, aż mnie ciekawi jak się sprawdzą tym bardziej, że pod kątem wyposażenia lotniskowca się nad nimi zastanawiam. I czy w ogóle M6 nie wycog\fać z patroli, aczkolwiek Vidary Strażniki radzą sobie całkiem nieźle. Ogólnie radzą sobie całikiem nieźle dopóki do sektora nie wleci klaster khaków. W ogóle cokolwiek co ma z Khakami doczynienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peroox Opublikowano 31 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 Oba super-konwoje przewożą rzeczy za cenne(duże ilości), aby przypadkiem po skoku w drodze na stację sprzątnął je byle klaster czy piraci. Tak jak teraz gram na IR 2.0, to jeszcze częściej pojawiają się w środku systemu sił Kha'ckie albo Xenońskie. Napęd skokowy pomoże uciec handlowcowi, zwykłego frachtowca na rozkazach zjedzą. Takie potrzebują eskorty.Za takimi latają eskortujące je TM-y. W razie zagrożenia myśliwce wylatują.Fakt, że masz napęd skokowy nie pomaga w dużych sektorach gdy transportuje między swoimi stacjami prąd z elektrowni do kopalni, a dlatego, że często mam dużo zainwestowane w terrańskiej przestrzeni muszę trzymać myśliwce eskorty wewnątrzsystemowej dla TS-ów. Piraci i klastery u mnie uwielbiają Pas asteroid i Gamma 2 gdzie w poprzedniej grze miałem ogromny kompleks produkcyjny uzbrojenia wraz z stoczniami i bazami zaopatrzenia floty. Nie ma nic gorszego niż zniszczona dostawa rudy bo była bez eskorty, a patrol systemowy się nie wyrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshemozz Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 No dobra, ciąg dalszy.Po dłuższej obserwacji gry z XRM - zdecydowanie nie lubie jak coś się bierze znikąd. Nie lubie spawnowania na przypał przeciwników w różnych miejscach. Lubię jak coś jest poukładane i coś zależy od czegoś. Czyli denerwuje mnie, że s ektorze pirackim nagle spawnuje sie jakaś ekipa myśliwców - sory, nikt mi nie wmówi że sobie zamontowali napęd skokowy w M5. Brakuje mi zależności typu - zniszcze piracką stocznie to dopóki się ona nie odbuduje to nic nowego nie wyleci. W każdym razie od momentu kiedy udało mi się dozbierać na 2 Tyry to życie stalo się prostsze. Sam przelot po pirackich sektorach i wycięcie wszystkiego co miało na sobie jakieś nagrody przyniosło mi ponad 120kk łatwego zysku.Doszedłem też w końcu do ostatniej misji Final Fury. Tak, dobra nazwa, Ostateczna Furia. Wielka międzyrasowa akcja mająca na celu zniszczenie Khaaków. Po napakowaniu okrętów bojowych w sektorze argońskim M148 można by się spodziewać epickiej połajanki. Tymczasem kiedy dostałem rozkaz udania się do sektora Khaak w celu ostatecznego zniszczenia przeciwnika to zastałem tam... 5 badziewnych M7. No sory, to tak wygląda furia w wykonaniu połączonych sił zbrojnych kilku odrębnych cywilizacji??? To już mój kot jak sobie wąchnął kocimiętki to przejawiał większe objawy furii niż Argoni, Splici, Teladianie, Boroni i Paranidianie razem wzięci. Żenada.Oczywiście misji nie skończyłem bo pojawiłem się tam w środku khaackiej ekipy - tyle rakiet we mnie z miejsca poleciało, że nawet próbując zwiać ze środka na dopalaczu to daleko nie doleciałem. Zostawiłem to na kiedy indziej - muszę wykombinować jakiś sensowny sposób, który nie będzie się zresztą wiązał nawet przez moment z zarządzaniem walką oos - bo w przypadku khaak to moja flota zostałaby zeżarta w chwile.Potestowałem też dalej WWS i przeprowadziłem mały eksperyment, mający na celu ostatecznie rozstrzygnac, czy jest to sensowne narzędzie czy nie, Mianowicie zalożyłem, że przejęcie obcego statku włamaniem systemowym powinno być trudne. Nawet bardzo trudne. Ale żeby to miało sens, to powinno jednak czasem zadziałać. Postanowiłem więc podejść do pirackiego cerbera sejvując tylko na samym początku, przed odpaleniem WWS. Bo jak mniemam coś może byc trudne, ale nie powinno być niemożliwe. Efekty? Do dupy. Zrobiłem dosłownie 20 testów. Kadłub Cerbera mocno zdjęty, na pokładzie marines z których ponad połowa umiejętności hackingu ma na 100. Ani razu nie udało się przejąć okrętu. Zacząłem nawet podejrzewać, że umiejętności marines są tak naprawdę psu na budę bo o ile pierwsza próba nastroiła optymistycznie bo doszedłem do trzeciego etapu przejmowania (na w sumie 5) to kolejnych 8 skończyło sie rozłączniem już na pierwszym etapie. Potem raz doszedłem do drugiego poziomu a później kolejnych kilka rozłączeń na samym początku. Ogólem nie zaszedłem dalej niż do 3 etapu. Więc stwierdzam, że jednak jest to nie do końca przemyślane, bo jeśli czegoś nie da się zrobić bez sejvowania co każdy etap to "wiedz, że coś się dzieje". Wolałbym po prostu, żeby na 10 prób do 10 różnych okrętów któryś się udał "ot tak po prost" i spokojnie tolerowałbym porażki typu "No z tym się nie udało, masz już kadłub na 5%, to sory koleś, niszczymy Cie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peroox Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 A jakie umiejętności w walce mieli twoi marines? To kluczowa umiejętność przy zdobywaniu statków, której nie da się wyszkolić na sucho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshemozz Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Raczej niewielkie, zrobiłem z nich nerdów a nie wojowników. Jakoś nie zakładałem, że hackowanie wymaga umiejętności walki, bo z czym ma walczyć, z klawiaturą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yacek Opublikowano 1 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 To w końcu o czym ty piszesz? O abordażu marinsami czy przejmowaniu WWS? Bo co prawda dawno nie grałem, jeszcze dawniej nie przejmowalem WSS, ale do tego typu przejęć nie potrzeba marines. Potrzebny tylko WSS, zdjęcie osłon statku, który przyjmujemy i uruchomienie skryptu odpowiednim klawiszem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshemozz Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 O WWS i zakładam, że jeśli to wszystko jest spójne to marines mają też coś do gadania przy hackowaniu. Ale możliwe, że się totalnie mylę i znaczenia nie mają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yacek Opublikowano 1 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Skoro w czystej grze mamy abordaż przy pomocy marines i działa on w modzie XRM, to po co autor dodawalby dodatkowy skrypt? Hackowanie przy pomocy WWS jest alternatywą dla abordażu, dla tych co nie lubią marines, a nie używają NPC bail. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gulip Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Dokładnie marines nie mają żadnego wpływu na hacking WWS. Marines są tylko do abordażu. Raz połączyłem hacking WWS z abordażem (wystrzeliłem marines, którzy polegli na 2 etapie) i wydawało mi się, że poszło łatwiej z hackowaniem. Ale teraz używam tylko WWSa.Na hacking WWSem wpływ ma poziom kadłuba wroga i to jak często w niego strzelasz.No i ważne jest częste odsejwowanie (hacking jest mocno losowy).Dzięki WWS udało mi się już przejąć Xenona Z, K, G, Q (trzeba szukać tych Xenonów, które nie mają za dużo dział promieniowych ciemnej materii), Pirackiego Pteranodona i Kondora (w jednej walce), Pirackiego Galeona, Arana Gonerów, Akurei, Senshi, Kariudo Yaki, Zaawansowaną korwetę Khaak. I parę innych.I słowo na temat kapsuł remontowych. Gdy są poza sektorem gracza naprawiają 10 x szybciej zużywając bardzo mało tub.Zdobycznego Xenona Z z kadłubem 5%, 3 kapsuły naprawiły w 2 minuty - pozytywny szok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yacek Opublikowano 1 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Kapsuły remontowe w naprawach oos to chyba nawet nie wymagają tub kwantowych. Gdy kupowalem kapsuły wypelnilem je tubami. Po kilku dniach gry, podczas których kapsuły były ciągle w użyciu, sprawdzilem ich ładownie. Tub juz nie było, a kapsuły nadal naprawialy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshemozz Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 No okej, czyli całe to hackowanie marinsami bez sensu.gulip - no właśnie chciałem sprawdzić, czy w ogóle możliwe jest przejęcie bez sejvowania - jak widać po moich testach - no nie bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gulip Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 W dniu 1.02.2015 o 19:15, Yacek napisał:Kapsuły remontowe w naprawach oos to chyba nawet nie wymagają tub kwantowych. Gdy kupowalem kapsuły wypelnilem je tubami. Po kilku dniach gry, podczas których kapsuły były ciągle w użyciu, sprawdzilem ich ładownie. Tub juz nie było, a kapsuły nadal naprawialy.potwierdzam, w oos kapsuły nie zużywają tub.W dniu 1.02.2015 o 20:56, pshemozz napisał:No okej, czyli całe to hackowanie marinsami bez sensu.gulip - no właśnie chciałem sprawdzić, czy w ogóle możliwe jest przejęcie bez sejvowania - jak widać po moich testach - no nie bardzo.jak kilka razy wystartujesz z hakowaniem a wróg ma poniżej 10% kadłuba to mnie się pare razy udało (ale i tak sejwowałem po każdym etapie).Czasami odsejwowanie jest przeciwskuteczne, lepiej odpalić hacking ponownie (przy przejmowaniu Zaawansowanego Niszczyciela Khaak 10 razy odsejwowałem i kicha, rozpocząłem hacking od nowa i przejąłem go bez sejwów)Się pochwalę, że przejąłem Królową Gniazda Khaak w podstawce nawet jej nie widziałem.Jeszcze taka uwaga na początku tego tematu w tekście Yacka opisującym skrypt jest:- XRM SYSTEM HANDLU/WYMIANY -Dostęp do niego jest nadal w taki sam sposób jak Vanilii - wciśnij przycisk Wymiana, znajdujący się tuż pod przyciskiem handlu kiedy jesteś zadokowany.Zamiast kilku handlowców sprzedających małe ilości, powinieneś teraz zobaczyć większą liczbę handlowców, oferujących szeroki wachlarz towarów. Kupcy mają tendencję do oferowania swoich towarów na Stacjach Handlowych, więc tam znajdziesz najlepsze oferty. Kupcy nie ogłaszają się w Stoczniach i Dokach Zaopatrzeniowych.Na stacjach handlowych fakt jest dużo kupców wymiany/barter, w stoczniach i fabrykach jest ich mało ale w Dokach Zaopatrzeniowych jest bardzo dużo kupców wymiany (wydaje się, że więcej niż w stacjach handlowych).Dużo kupców wymiany jest też w Placówkach Wojskowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peroox Opublikowano 3 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2015 Naturalnym będzie, że w fabryce przebywają tylko ci co mają tam bezpośrednie intersy, czyli dostawcy, właściciel, pracownicy , gdzie na stajach handlowych, a już tym bardziej dokach zaopatrzeniowych i placówkach wojskowych ruch jest całkiem spory(patrząc logicznie). Łatwiej coś sprzedać barterem w miejscu przez które przechodzi masa różnych towarów i osób. Stocznie faktycznie, mają mniejszą ilość kupców, a opisy stoczni nie wskazują aby to był obiekty tylko stricle przemysłowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sorkvild Opublikowano 5 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2015 W AP są porty korsarzy, czasem ciężko ich znaleźć, ale dobre bartery tam można robić. Od zaawansowanych broni po normalne towary. Dobra opcja dla tych co np. są skłóceni ze wieloma rasami. Nietety w TC nie uświadczycie tych placówek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yacek Opublikowano 5 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2015 Nie "porty korsarzy" tylko prywatne stację handlowe. Zobacz do opisu w pierwszym poście. A ze stacje nie należące do żadnej rasy przyciągają wszelkie menty kosmosu, to inna sprawa. Nie ma ich w TC, bo silnik gry nie pozwala na to, w AP juz jest to możliwe. Jeszcze jedna przewaga AP nad TC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sorkvild Opublikowano 5 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2015 Privateer to inaczej korsarz, kaper, osoba walczącą swym okrętem na morzu w służbie swego mocodawcy. Tak czy owak gram po angielsku i nie ja tłumaczyłem napisy w grze, więc nie byłbym zdziwiony, gdyby mogło też chodzić o "leśniczówkę dziada borowego" hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yacek Opublikowano 5 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2015 W sumie masz racje. Nie pamiętam juz czemu tak a nie inaczej jest po naszemu. Powiem tylko "licentia poetica". A dziadka borowego może da się gdzieś wcisnąć przy następnej okazji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sorkvild Opublikowano 5 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2015 Spoko, zawsze można poprawić i coś dodać.Co do tego dziadka... To wziął się on z gry "Przemytnik" na małe Atari, kiedyś o tym nawet tu pisałem clikBył to taka handlówka osadzona kosmosie i by sprzedać/kupić nielegalne towary trzeba było wylądować na planecie i zajrzeć do dziadka z leśniczówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshemozz Opublikowano 12 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2015 No dobra, to teraz mam pytanie z pogranicza XRMa a "normalnej" gry, zastanawiałem się, czy wsadzić to tu czy może do jednego z tematów traktujących o promieniu holowniczym.A dokładniej: czy komuś się udało promieniem holowniczym przesunąć stację obronną?Próbowałem sam, zamontowałem na M6 promień holowniczy, cofałem/leciałem z prędkością maks 10 - stacja jak stała w miejscu tak stała. Jak wiadomo traktowana jest ona jako statek. Maks prędkość - 0. Przyśpieszenie - 1.A próbuję ją przesunąć bo przy jej ustawianiu elegancko ją umieściłem w odlełości 6,5km od bramy, lekko poniżej - żeby masakrowała wszystko to, co tylko wleci do sektora. Niestety z czasem przy wyskakiwnaiu z sektoa i wracaniu do niego stacja ciągle zmieniała położenie - aż w końcu teraz jest jakieś 9km od bramy i 9km pod nią. Zupełnie bez sensu. Zresztą takie przemieszczanie stacji obronnych zaobserwowałem już wcześniej - chociażby w Elenas Fortune dwie orbitalne platformy Argonów, które przez większość gry stały w miejscu a następnie zaczeły się przemieszczać - doszło do tego, że jedna z nich jest teraz gdzieś w cholerę daleko po drugiej stronie sektora. Moja niestety też powędrowała i kompletnie nie wiem czemu - znaczy podejrzewam czemu. Chyba chodzi o OOS - kiedy trwała jakas walka i do platformy podleciał też mój M2 to w momencie kiedy sam wskoczyłem do sektora to gra tradycyjnie te statki od siebbie oddaliła - i tak za każdym razem ta platforma mi gdzieś wędrowała. Chętnie bym ją przetargał z powrotem, ale pomysłu jak to zrobić - nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prowler Opublikowano 12 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2015 Sprawdziłem u siebie na AP+XRM i holowanie małej i dużej platformy działa OK. W TC raczej nie powinno być z tym też problemu. Ustawiłem i aktywowałem platformy, standardowo zamontowałem promień holowniczy w wieżyczce swojego Zaawansowanego Chokaro i po kolei- 'strzeliłem' z odległości ok. 1.5km, pojawił się promień łączący statek z platformą i gdy ruszyłem powoli (10 m/s na wstecznym) zaczęła się przesuwać za mną utrzymując odległość ok. 1.95-2.05km.Co się dokładnie dzieje ? Stacja w ogóle się nie porusza i zrywa Ci promień ? Zerkałeś na koordynaty stacji na mapie sektora przy holowaniu ? Może coś Ci umknęło. Prędkości platformy przy holowaniu nie wyświetlało, zmieniały się tylko koordynaty.Nie wiem czy można jakoś spakować te platformy, hotkey użyty na aktywnej zdaje się nie mieć żadnego efektu.Tak na szybko mogę Ci polecić skrypt Free Jump. Umożliwia on skok w dowolne miejsce w sektorze, nie potrzeba ogniw, pobiera za to kasę z konta. Kiedyś za jego pomocą zgarniałem przejęte dzięki NPC BA platformy. Musisz przenieść na pokład platformy napęd skokowy, aktywować nowe polecenie skoku i wybrać pozycję w której ma ona się znaleźć.Co do przemieszczania się platform to niestety nic na to nie poradzisz. OOS wszystko jest ok, ale IS zaczyna działać wykrywanie kolizji i po skoku do sektora statki (a tak traktowana jest platforma) zmieniają swoje położenie jeśli są zbyt blisko siebie albo jakiegoś obiektu. Jedyne wyjście to albo całkowicie unikać tego sektora albo ustawić platformę odpowiednio daleko od bramy i 'trasy' statków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peroox Opublikowano 12 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2015 Dziś przesuwałem platformy holownikiem i działało. Tylko, że robiłem to tak, że wiązałem promieniami(używałem 3) platformę po czym robiłem zwrot i pełen gaz (80 było max mimo, że normalnie statek ma 175). Stacja przesuwała się tak, że najpierw oddalaliśmy się od siebie (uznałem to za napinanie holu i przyspieszanie platformy), a gdy zatrzymywałem silniki to obserwowałem jak stacja się do mnie przybliża, a więc holowanie działało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.