Lizard - The Avenger - Komentarze

[Lizard]

Witam.

The Avenger (z ang. Mściciel) jest to opowiadanie o losach pewnego człowieka, którego cudowne życie zostaje diametralnie odmienione. Nie chce zdradzać więcej informacji odnośnie samego opowiadania. Celem bohatera opowiadania jest odnalezienie BOBa, szefa pirackiego klanu ze skryptu Pirate Guild 3. W jakim celu ? O tym przekonacie się już niebawem.

[LeWaR]

No nareszcie opowiadanko jak się patrzy. Gratulacje i

[Yacek]

Super. O takie coś chodziło. Proszę, pisz jak najdłużej, warto czytać.

[colombo]

Pierwsze opowiadanie dorównujące jakością opowiadaniom Yacka (a może lepsze).

Kiedy będą się bić?? :ph34:

[Yacek]

Nie będziemy, jeśli uważacie że lepsze, to gratuluję Lizardowi

[LeWaR]

Yacek nie daj się, Pisz !!

[colombo]

Przepraszam za nadmierny skrót myślowy.

Chodziło mi o bójkę bohaterów powieści (wręcz lub z broni pokładowej). Na starość zaczynam coraz bardziej lubić hmm... proste rozrywki

Ale tak też post mi fajnie wyszedł.

EDIT:

Swoją drogą bardzo bym się ucieszył, gdyby Yacek podjął rękawicę w walce na lepszą powieść.

Twoje umiejętności i wyobraźnia, Yacku, pozwoliłyby zarabiać całkiem realne pieniądze za pisanie książek.

[Lizard]

Cieszy mnie, że tym razem opowiadanie w końcu znalazło sobie czytelników. Za co bardzo wam dziękuję.

Co do samego opowiadania, to od następnego rozdziału przedstawię swoje poczynania. Po prostu moje opowiadanie musiało mieć taki, a nie inny wstęp, by czytelnik zrozumiał dlaczego Bower chce odszukać BOBa - szefa piratów. Oczywiście jak wam wiadomo Bob zamordował Betty, córkę Senatora. Bower będzie musiał udowodnić teraz swojej niewinności i dokonać pomsty na Bobie. Ci co grali w Pitate Guild 3 wiedzą że "dorwanie" Boba wcale nie jest takie proste. Po pierwsze nie wiadomo gdzie jest ten statek, a po drugie często gdy statek otrzyma nadmierną ilość uszkodzeń, wykonuje skok do nieznanego graczowi sektora. Tylko raz udało mi się zniszczyć Boba, a skrypt Pirate Gulid mam naprawdę długo.

Bower przejdzie długą i żmudną drogę, by pomścić swoją ukochaną. Będzie musiał zdobyć ogromną fortunę, by za jej pomocą zbudować flotę, która wypowie definitywną woje Gildii Piratów niszcząc tym samym statek samego przywódcy Gildii Boba.

[colombo]

W oczy rzucił mi się mały błąd redakcyjny:

(...)Kilka miesięcy temu...zeznawałAm przeciwko Ottowi, który z(...)

powinno chyba być:

(...)Kilka miesięcy temu...zeznawałEm przeciwko Ottowi, który z(...)

I taka mała prośba od wiernego czytelnika, jeśli to nie zaburzy zbytnio Twojego wyobrażenia o tworzonym tekście. Mógłbyś czasem wstawiać jakąś pustą linię - tak ,jak w poprzednich postach.

Nie musiałbym wtedy zaznaczać sobie myszką, w którym miejscu tekstu jestem.

[Yacek]

Jest tylko jeden problem, statków szefa Boba jest kilka w różnych sektorach, szczególnie tych z Placówkami Gildii Piratów. Który to będzie więc ten odpowiedni? A może zabijesz ich wszystkich? Taka odpowiedzialność zbiorowa.

[Lizard]

@colombo - otóż pisałem o tej kobiecie Betty, dlatego napisałem "zeznawałam" poprawię. Co do przerw to masz rację, tekst za bardzo sie zlewa. Przyznam się że większość tekstu jest wymyslona w trakcie jego pisania

@Yacek - Dziwne, ja mam tylko jeden statek BOBa Serio.

[Yacek]

U mnie Szef Bob ma w nazwie nazwę sektora z którego Bazy Pirackiej pochodzi.

[Lizard]

U mnie jest tylko jeden i bardzo rzadko można go spotkać. Może zależy od tego, na jakim poziomie trudności jest ustawiony skrypt

[Yacek]

A na jakim masz? Ja zostawiam na domyślnym.

[colombo]

@Lizard

Jest znacznie lepiej

Co do literówki: Domyślałem się dlaczego powstała. Zależało mi tylko, aby ten niezły tekst nie miał żadnych zakłóceń.

[LeWaR]

Cytat

Za pomocą kociego oka żołnierze mogli nawet widzieć przez ściany jak i grube pokłady i kadłuby statków.

Tutaj popłynąłeś po całości

[Lizard]

Dlaczego? Już dzisiaj masz skanery, które prześwietlają ściany. Dzięki temu, łatwo można zlokalizować położenie kabli w ścianie. Na lotniskach masz prześwietlanie ludzi. Dzięki tej technologi wszystko można zobaczyć nawet to, czy jakaś kobieta ma sylikon czy też nie. Technologia idzie do przodu a my mamy dopiero rok 2010. A co to będzie jak ludzkość będzie mogła podróżować w przestrzeni, kolonizować planety. Czy jestes w stanie wyobrazić sobie taką technologię ? Bo ja nie. Nie wiem czy mam się bać, czy skakać z radości. Jako jedyny gatunek na planecie, dążymy ku samodestrukcji. Nie jesteśmy w stanie wykorzystać daru jaki otrzymaliśmy INTELIGENCJA. Prostym przykładem może być Atom, Bracia Wright skonstruowali samolot do celów podróżnych, a pierwszym jego zastosowaniem było użycie go podczas I wś. Jak i wiele innych technologii, które zamiast ratując nam życie jest narzędziem mordu, głodu i zaraz.

@Yacek - Normalny lub stopień wyżej, nie pamiętam, wszystkie inne opcje są włączone.

[Volvez]

Lizard.. zgadzam się z tobą.

A jeśli chodzi o "kocie oczy" bez problemów byłoby to możliwe. A współcześnie termin kocie oczy w wojskowości oznacza specjalne odblaskowe kwadraciki umieszczone z tyłu hełmu (nakrycia głowy). Służą do tego by podczas nocnych patroli człowiek za tobą wiedział, czy ktoś jest przed nim. Wiem bo sam ich używam.. ale to już inna historia.. związana z ASG.

[Lizard]

Z tego co mi wiadomo, noktowizor otrzymał przydomek w gwarze wojskowych właśnie jako kocie oczy. Ponieważ widziany obraz przez noktowizor przypomina obraz widziany podobny przez kota. Ja tam nie wiem, kotem nigdy nie byłem Ale przyznam się szczerze że już nawet w grach wystąpił proces miniaturyzacji. A mianowicie gdy grałem w jakieś "szutery" 6 lat temu to noktowizor przypominał wielka lornetkę a teraz... jest to jedna mała soczewka.

Noktowizor w grach z przed kiluj lat

Spoiler

Noktowizor w grach współczesnych

Spoiler

Oczywiście "skreny" pochodzą z jednej i tej samej gdy, ale moja intencja jest tylko przedstawić proces technologii i jej miniaturyzacji. Osobiście uważam, że to jest już tylko kwestią czasu, aż obecne noktowizory będą miały możliwość, jaką napisałem wcześniej w moim opowiadaniu. Ba może już teraz są tylko my "szare ludki" nie pozostaliśmy w to wtajemniczeni

[Kapitan]

kiedy nastepna częśc?

[Lizard]

No postaram się coś skrobnąć na dniach